Dziewczyny pytanie o kosmetyki

Dziewczyny oglądałam kilka filmików na youtube jak dziewczyny (nawet 15latki) opowiadały o swojej pielegnacji twarzy. Kurcze te młode nastolatki używają moim zdaniem za dużo kosmetyków...po co 15 latce 4 maseczki? Kosmetyki to chemia przynajmniej te drogeryjne, a chemia raczej nie polepszy stanu naszej skóry. No ale wiadomo bez kremu żyć się nie da. Tak samo żele głeboko oczyszczające do twarzy..przyznaje że używałam takowych ale jakoś nie widziałam spektakularnych efektów, dlatego myję teraz twarz kostką dove sensitive i jestem zadowolona, używam 2 kremów na dzień z filtrem UV (dokladnie spf30 lirene dermoprogram) a drugi z ziaji (obecnie krem oliwkowy) raz na 2 tyg lub raz na tydzien peeling i maseczka przeważnie oczyszczająca lub nawilżajca albo z naturalnych składników (drozdze, płatki owsiane) no i to wszytsko czy to mało? ja myslę że to jest odpowiednia pielegnacja, po co mam nakładać na twarz nie wiadomo ile chemii albo robic peeling codziennie lub co 2 dni, dla mnie to tragiczne, przeciez wtedy pozbywamy się naszej naturalnej bareiery ochronnej z twarzy. A wy jak dbacie o cerę?

W sumie to nie za bardzo:P żel do mycia twarzy, ale nie codziennie bo mi strasznie wysuszają cerę, peeling enzymatyczny raz, dwa razy na tydzien, tonik i krem do twarzy. Bardzo rzadko jakaś maseczka lub serum. Mam 23 lata.

Jestem przed 30-stką.Stosuję: -raz na tydzień peeling (Joanna-superowocowe) -po prysznicu balsam (na biust i dekolt codziennie) -rano i wieczorem krem do twarzy (Ziaja-bioaktywny krem rewitalizacja i rozświetlanie,cera tłusta i mieszana) -wieczorem staranny demakijaż żelem micelarnym (z Biedronki-jest świetny) -krem do rąk (z woskiem pszczelim-fajny jest w Tesco) -odżywka do włosów raz na tydzień (L'Biotica) Do makijażu : -tusz (Supeshock Avon) - czasem cień lub kredka do oczu -zawsze ochronna pomadka (najczęściej Yves Rocher z olejkiem migdałowym). Latem wiadomo - krem z filtrem. Wydaje mi się,że stosunkowo mało (choć mąż ma odmienne zdanie :D ),a nie narzekam na stan skóry.

Ja mam 26 lat: - Żel Garnier czysta skóra na noc - Żel La Roche do twarzy na dzień - krem Bioderma Hydrabio na noc - krem pod oczy nawilżający Ziaja na noc - La Roche Effaclar Duo na dzień - Żel ze świetlikiem Floslek na dzień - krem nagietkowy do ust i balsam - peeling St. Ives dwa razy w tygodniu (wt, pt) :) - maseczki: ok. 2 razy w tygodniu: oczyszczająca Nivea, nawilżająca pomidorowa - makijaż: korektor Kryolan, bardzo rzadko podkład La Roche Toleriane (chyba tak to sie pisze:) ) - raz w tygodniu peeleng z kawy całego ciała - oliwka do ciała wszystko w zasadzie nigdy nie miałam takiej cery jak teraz :) jestem przeszczęśliwa

- demakijaż płyn micelarny Dermika - tonik Nivea matujący :)

a spermę do twarzy na noc ktoś stosuje? :)

- po umyciu twarzy wycieram ją recznikiem papierowym

Ja się przyznam że mam 19 lat i jedyne czego używam to żel do mycia twarzy AA krem na noc nivea visage Dodatkowo jak robię makijaż to tylko pudrem się przejadę żeby nie błyszczała się skóra. Natomiast moje koleżanki to przesadzają. Codziennie krem, baza i fluid (nie maja kasy wiec ten najtańszy i są całe pomarańczowe), konturówka. Potem w szkole co przerwa w kiblu poprawiają makijaż i nawalaja tonę fluidu i pudru. Dodatkowo peeling 2 razy w tyg i żele z mikrodrobinkami . Moja twarz by tego nie wytrzymała. Ciekawe jak beda wyglądały za 10 lat. :D

a jeśli chodzi o częstotliwość wykonywania peelengów to, NIE cześciej jak 2 razy w tygodniu, najlepsze efekty sa wlasnie przy tych dwóch raz w tyg. gdyz płaszcz lipidowy który wytwarza sie na skórze jest wystarczający by pozwolic skórze oddychać, wyglądać i być chronioną

no najgorsze co mozna zrobic młodej skórze to klaść fluid hmm sama to przeszlam jak bylam nastolatka i to był wielki błąd moje koleżanki też przeginaja--> nivea visage young jest raczej na dzień to krem matujący, słabo nawilża, sa np. super żele z Flosleku np. aloesowy, naprawde świetnie nawilża ogólnie polecam wszystkim zwłaszcza na lato, trudno na nie trafić w sklepie ale na allegro są, kosztują ok.8zł ja ci polecam kremy z ziaji tak jak dziewczyny wyżej pisały

czy ja duż stosuje kosmetyków do twarzy? -żel bioderma do mycia -serum z AA na noc -filtr na dzień bioderma 30 podkład z filtrami stosuje jedynie zimą

ja jesli chodzi o zmywanie makijażu oczu to używam mleczek z Ziaji, przyznam że oczy maluję dość mocno, bo nakładam kilka warstw tuszu (ale nie wyglada to jak nóżki pająka) po prostu z biegiem czasu nauczyłam się techniki malowania rzęs a tuszu używam takiego za 9 zł Delia Glamour Volume&lenght&curl up czyli 3 w 1 i jestem niesamowicie zadowolona z tej masakry, żadna nie wyprawiała z moimi rzęsami takich cudów, są piękne po prostu, długie, podkręcone i pogrubione idealnie. Do tego kreska eyelinerem lub czarną kredką na górnej powiece. Więc na zmycie tego potrzebuje trochę czasu, po umyciu już mydełkiem i osuszeniu nakładam na rzęsy olejek rycynowy, który fajnie wzmacnia mi rzęsy. Twarz na codzień lekko pudruje pudrem w kamieniu, gdy gdzieś wychodzę nakładam troszkę wiecej natomiast gdy siedzę w domu pudruje się leciutko

odchudzajaca sie--> moim zdaniem jest ok, moglabys jeszcze tonizowac skore zanim nalozysz krem ja mam delikatnie przedluzone rzesy wiec nie używam maskary

ja nie uzywam toników :P ostatnio 2-3 razy w tygodniu zbieram pokrzywy i gotuje je a potem tym naparem ostygnietym przemywam twarz i ładnie mi to odzywia skore.

Moja pielegnacja twarzy zel do mycia twarzy z clinique z trzech krokow krem z clinique tez z trzech krokow na dzien czasem serum z body shop z witamina c uzywalam kremu pod oczy z ziaji kozie mleko ale przestalam bo nic nie dawal piling z garniera raz 2 w tygodniu z woda z winogron maseczka z lusha cosmic warior plyn do demakijazu oczu z garniera dwu fazowy do demakijazu twarzyu chusteczkiz lidla albo plyn z neutrogeny czasem maseczka z neutrogeny jak mam jakies wieksze wypryski to po nia siegam swietnie to nieweluje