Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co mam robić....

Przesyłka zaginęła a poczta nic nie robi,poradźcie coś

Polecane posty

Gość nie wiem co mam robić....

Sprzedałam perfumy na all,wysłałam priorytetem i nie doszły.Poszłam na pocztę złożyć reklamację i kierowniczka powiedziała,że zadzwoni do miejsca docelowego i będą szukac tej paczki,na razie bez reklamacji.Czeka na odpowiedź stamtąd juz chyba z miesiąc,a mnie kupujący bombarduje mailami kiedy dostanie pieniądze :O Nie wiem co robić,mam je zwrócić z własnej kasy,nie czekając na reklamację?A jak paczka się znajdzie?Czy kupujący może mi teraz narobić problemów np na all?To niby nie moja wina,ale....nie wiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sobie oczu mydlić
mnie gineły awiza regularnie, prosiłam, błagałam i nic, jak napisałam reklamację 2 egzemplarze, kazałam sobie podbić jeden, to dosłownie po 1 dniu była reakcja! zawrócili mi kasę za ponowna przesyłkę (odesłano moje zamówienie z allegro, a ja ani pół awiaza nie zobaczyłam!)..przepraszali i w ogóle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jygij
Nie wiem co ci doradzić, ale na poczcie dzieją się bardzo dziwne rzeczy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam robić....
Już mi nawet nie chodzi o to,że ta przesyłka zaginęła,tylko boję sie,czy ten kupujący moze mi cos zrobić,np iść na policję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczt@wka
po 2 tyg od nadania przesylki masz prawo zlozyc reklamacje,a w urzedzie maja obowiazek przyjac taka reklamacje. jesli sie nie znajdzie dostanies z odszkodowanie ale musisz sie upewnic czy ta przesylka nie zostala zwrocona do nadawcy czyli d ciebie,z powodu nie podjetego terminu,b adresat tez mogl nie odebrac a teraz ma pretensje do calego swiata. po prostu idz zloz reklamacje pisemna ,popros o druk reklamacyjny/ a napewno dobrze adres wpisals.bo to jest czesta przyczyna nie dotarcia przesylki pod wskazany adres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam robić....
Chociaż to dziwne bo dużo razy już wysyłałam i zawsze było ok,a tu nagle zaginął polecony priorytet i to na niewielkiej odległości :O zastanawiam się czy ta kupująca mnie nie chce oszukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam robić....
Na pewno adres byl ok,a ja nie dostałam z powrotem,to na bank. A czy jest jakiś termin,po jakim już reklamacji poczta nie przyjmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sobie oczu mydlić
wyślij kupującemu skan dowodu nadania, niech on tez idzie na pocztę z reklamacja...ja jak cos sprzedaje, to od razu skanuje dowody nadania i wysyłam, jak przesyłka nie dochodzi o czasie, to sam kupujący możne jej poszukać po numerze nadania, a ja jestem czysta, wiadomo, ze wysłałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczt@wka
i tak moze byc.uwierz mi pracuje na poczcie i wiem co wyprawiaja adresaci przesylek. skladaj reklamacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam robić....
Ona niby była na poczcie i tam jej powiedzieli,żebym ja zlożyła reklamację. Ale czy ja mam jej teraz oddać te pieniądze czy czekać na kasę z reklamacji?Ona mnie wręcz nęka mailami i boję się,ze pójdzie na policję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sobie oczu mydlić
ps przecież polecony priorytet trzeba podpisać przy odbiorze, więc na poczcie można sprawdzić czy odebrała! moim zdaniem jak to były perfumy, to pewnie komuś spadły w transporcie, rozbiły się, spanikowała i wyrzucił przesyłkę.... w każdym razie wiem że jesli przesyłka nie miałą podanej wartości to mozna dochodzić 10x wartość wysyłki, czyli jak wysyłałeś za 11zł to możesz żądać odszkodowania 110zł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam robić....
Bardzo wątpię,żeby sie rozbiły,były drogie,więc zapakowałam je na maksa dokładnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sobie oczu mydlić
ja bym nie oddawała kasy, za to regularnie informowała bym osobę, o swoich działaniach, czyli wysłałabym jej skany.... tak jak pisałam dowodu nadania oraz reklamacji z pocztowa pieczątka przyjęcia jej.... myslę, ze to powinno uspokoić tę osobę, bo jak się nie odzywasz, to rzeczywiście wygląda na oszustwo.... ...moim zdaniem podstawa jest dobry kontakt, ja dostałam pozytywa i to mega za ta transakcje, gdzie przesyłka wróciła do nadawcy i musiał mi ponownie wysłac, ale ja na bieżąco korespondowała z tą osoba i informowałam jak reklamacja przebiega!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfghgf
oczywiscie ze skladaj reklamacje kase oddasz tej babce i jeszce na tym zarobisz bo ci duzo wroca z tej reklamacji ja tak mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczt@wka
napewno nikt ci oczu nie bedzie mydlil bo i tak i tak dostaniesz odszkodowanie. ok 120 zl. a ty dogadaj sie z kupujacym,moze wylij jeszcze raz przesylke. tylko paczka.jest lepiej bo mozna sledzic dorge paczki w interneice i wiesz gdzie i o ktroje byla twoja przesylka. a ta pani z poczty najpradopodibniej najpeiw chce sie dowiedziec od urzedu przeznaczeni czy dotarla tka przesylka i co sie z nia stalo nikt cie nie oszuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam robić....
Kurde,mogłam od razu zlożyć tą reklamację a nie czekać aż kierowniczka załatwi to bez,teraz czekam jak głupia i nic nie wiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam robić....
Nie wyślę drugi raz,bo nie mam,miałam 1 perfumy,ja nie prowadzę jakiejś regularnej sprzedaży.A ta osoba chyba chce żebym teraz już oddała jej pieniądze,pisze że jej pilnie potrzebne pieniądze albo perfumy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczt@wka
idz dzis na poczte i skladaj reklamcje. nie wiem dokldnie czy mozna tez przesledzic droege listu poleconego,ale sprobuj wejsc na strone poczty i poszukaj.wiem ze pczki napewnoe mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam robić....
Nie wiem czemu ta kierowniczka nadal nie ma odpowiedzi stamtąd,przecież to chyba nie jest takie skomplikowane-sprawdzenie że przesyłka doszła czy nie :O W poniedziałek pójdę z reklamacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kąpiel w koszyku
Też poprę poprzedniczki, nic na gębę, naczelniczka coś kłopotów chce uniknąć. Idź i złóż reklamację na piśmie. Masz dowód nadania? To składaj i nie daj jej się więcej tak w balona zrobić. Opierdol ją za oszukiwanie, bo tak się nie robi. Owszem, mogła zadzwonić, zapytać i zaraz dać Co odpowiedź, a nie miesiąc czekać. Może wyślij temu z allegro drugie jak masz i powiem Ci coś jeszcze wyślij listem wartościowym, cena porównywalna i nie zginie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczt@wka
wiesz co tez nie mam pojecia DLACZEGO TAK DLUGO,DZIWNE.u nas to trwa gora 4 -5 dni.ale miesiac tu cos jest nie tak.blad zrobilas ze tyle czasu czekan a nie chodzilas na poczte i nie przypominalas sie. dziewna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam robić....
Bo ja też pomyślałam,że lepiej by było załatwić tą sprawę nieoficjalnie,tym bardziej,że kierowniczka mi powiedziała,że to niemożliwe,żeby ta przesyłka zginęła i ze pewnie leży u nich na poczcie i oni ją znajdą. A czy nie będą mi robić problemu z tym,ze wartościową rzecz wysłałam bez zdeklarowanej wartości i listem a nie paczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???ll????
wczuj się w sytuacji tej dziewczyny , ktora wyslała kase, przesyłki nie dostała, to jak TY byś reagowała na jej miejscu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam robić....
Ja już byłam kiedyś w takiej sytuacji i nie nękałam nikogo mailami co 2 dni tylko czekałam na reklamację i to długooo,chyba 2 mce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kąpiel w koszyku
Naczelniczka może zadzwoniła, może nie. Ile czasu może potrwać sprawdzenie w dokumentach? Może to być kilka dni góra, bo wiesz kwestia zmian i spotkania w pracy właściwej osoby, by się skontaktować. Poszukania i oddzwonienia, czy wykonania ponownego telefonu przez naczelniczkę. Przecież miesiąc, to chyba jest czas na odpowiedź formalną, a nie takie dowcipy. No i pamiętaj jeszcze co Ci wyżej o LW napisałam. Jak czasami coś wysyłasz, to list wartościowy jest o wiele pewniejszy, że nie zginie, jest rejestrowany szczegółowo od miejsca nadania do odbiorcy. Nikt nim nie rzuca jak paczkami. No i zawsze jest przekazywany kolejnej osobie na stanowisku za pokwitowaniem ,ze tak powiem. A cena paczki i lw, porównaj, nie różni się dużo, a masz pewność, że dojdzie spokojnie. Nadając lw też otrzymujesz dowód nadania, możesz wysłać lw ekonomiczne, albo priorytetowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam robić....
Teraz wiem,ze to był błąd,ze wysłałam tylko priorytetem,ale tak jak pisałam,sporo rzeczy już wysyłałam i zawsze wszystko było ok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kąpiel w koszyku
Pokusiłam się o wejście na cennik poczty polskiej i popatrz się. Cena paczki ekonomicznej za pobraniem waga do 0,5kg - 10,50zł. Teraz cena listu wartościowego ekonomicznego, przy kwocie wartości 100zł, o masie przesyłki do 0,5kg - 6,90zł Nic więcej nie piszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela w portki strzela
jeśli wysłałaś paczkę to masz potwierdzenie nadania. idź na pocztę i złóż reklamację masz do tego prawo. jeśli będą chcieli Cię zbyć zgłoś sprawę naczelnikowi. teraz to już o ile dobrze pamiętam masz prawo do odszkodowania. wiem pracowałam kiedyś na poczcie, na dziale ekspedycji i faktycznie cuda się dzieją, a teraz podobno jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×