Zauroczyłam się o 24 lata starszym facetem...

nigdy mnie takie cos nie spotkalo...a mam kurde 25lat:-o

tatus malo sie toba zajmowal w dziecinstwie?

współczuję .kurcze 50 letni facet to już dziadek i mówię to ja 36 letnia kobieta. dla mnie już 40-ści z kawałkiem to za dużo.

nie mialam normalny i kochający się dom... nic na to nie poradzę:-o

tylko,że to on zaczął...a do tego jest żonaty więc juz w ogóle tego nie rozumiem.... nic mnie z nim nie łączy poza tym gdy się widzimy (służbowo) flirtuje ze mną...na początku to bylo dla mnie mile tym bardziej,że facet przystojny itp.ale widzę,że teraz już sama się nim zauroczyłam....

on nie wygląda jak dziadek ani nic...poza tym tu nie chodzi o wygląd tylko o to jaki jest....ehhh dupa no...dziecinada...

nie wiem jak mozna zauroczyc sie zonatym, obrzydza mnie takie cos :) mam nadzieje, ze jak sama bedziesz miala 50 lat to twoj mężuś tez sie jakąś zauroczy, a ona nim i zostaniesz sama na starosc.

a jaki ejst? wiadomo, pewnie dobrze zarabia, ma dobra pozycje spoleczną. na jakiegos 50letniego bidoka nawet bys nie spojrzala.

nie mam z anim romansu ani nic...nawet nie mam kontaku telefonicznego...tylko jak sie widzimy po ptostu cos widzi w powietrzu i tyle... i nie kazdy 50letni facet musi byc stary,siwy i brzydki...uwierz mi

wisi mialo byc

wiem o tym, moj tata ma 58 lat a cialo i sylwetke jak 35latek. ale on niestety nie zarabia kokosow wiec zadna 25letnia lafirynda sie nim raczej nie zainteresuje.

masakra...nie chodzi o to czy ma kase czy nie...

mam to samo tylko jest romans al mi się nudzi powoli jestem starsza od Ciebie ale bardzo niewiele . wiek nie ma znaczenia

to ile on zarabia i jakie ma stanowisko??? no slucham slucham

Nie każdy starszy facet jest starszy? Niektórzy nie wygladają na swoje lata. Dlaczego wszystkie zauroczone jakimś tatuśkiem bronią go twierdząc, że nie wyglada na swoje lata?

ha-dzieki za wsparcie...nie jestem sama;) ja do romansu to sie nie posunę...mam swoje zasady...

czekam na odpowiedź. nie chcesz pisac wiec od razu wiadomo ze facet nadziany :) i na to wlasnie lecisz.

nie lecę na kasę...

no to napisz jakie ma stanowisko... co za problem :P

brak odpowiedzi mowi sam za siebie. koles jest na wysokim stanowisku jakims i to kręci autorke watku. prawda jest taka, ze gdyby to byl jakis biedak, na niskim stanowisku, nic nie znaczący, to by nawet go kijem nie tknela, tego 50latka. buhehehehe

ja się nie posunę to on mnie posunie tak jak nie posuwam się od momentu kiedy uznałam, że to juz najwyższy czas dać się zauroczyć komuś żonatemu i imponującemu (przypadek tylko sprawił, że akurat jest doskonale w życiu ustawiony) mam czekać 24 lata na to z czego mogę czerpać już dzisiaj?

buhehehehe koles jest dobrze ustawiony, od razu bylo wiadomo :D lafiryndy lecą jak nie na kase, to na pozycje spoleczną dziadka, taka prawda

Autorka pisze, że nic ja z tatuskiem nie łaczy. To on zaczał flirtować. Czy nie zaczął tego robić dla uzyskania połączenia? Jest już w połowie drogi. Szybko poszło. Teraz juz będzie z górki.

i pewnie wypasioną fure to dziewczyna sie zauroczyla ilu facetów w jej wieku ma już to wszystko ??? żaden ... myslisz, ze taki facet sie toba zainteresuje na powaznie ??? chyba śnisz ;) jeśli robi slodkie oczy to tylko po to zeby ewentualnie cie przeleciec i tyle o czym ty chcesz rozmawiac z takim facetem ?? od poważniejszych znajomosci to facet ma kobiety też juz ustawione inteligentne z kasa i z klasą

e tam moze przeciez zostawić żonę dla niej, w koncu nowe mlode cialko do sexu. moze nawet sie z nia ożeni i bedzie jego drugą zoną, kto wie :D

a za 10 lat on będzie miał 60 a ona 34 hehe i będzie z nim jeździła po aptekach... on nie będzie już mógł się seksić a jej się będzie chciało... :O

ale co tam, najwazniejsze ze bedzie miala kase na botoks i inne wynalazki :D

taaa zaraz zostawi żone dla takiej smarkuli, waz sie puknij w glowe zreszta nie wiadomo kto ma kase w tym ukladzie, bo moze zona byla zabrana z domu , a on tylko tym biznesem zarzadza, w razie rozwodu bedzie goly gosc takich mlodych cialek może miec na peczki i nie musi sie rozwodzic, na cholere mu klopoty w rodzinie

dziś jeszcze zauroczona jutro już zakochana W pewnym wieku do dobrego tonu należy, posiadajac pewien dorobek, mieć też kochankę. Mlodą dziewczynę łatwo byle czym zauroczyć. A w zakochaną nie trzeba nawet inwestować.

no tak, zauwazcie ze biedni faceci co malo zarabiają to raczej nie maja kochanek.