facet wrócił po 16 miesiacach milczenia

Jak się jest tym drugim, czasem się odchodzi bo się kocha. Ja to zrobiłem, bo chciałem żeby była szczęśliwa, żebym jej nic nie komplikował. I chciałem też żyć po swojemu. Bez partnerki, bez miłości, ale pod jednym dachem ze swoim jedynym dzieckiem. Ja już miałem swoją szanse na szczęście, teraz moje dziecko powinno mieć normalne życie. I wystarczy mi ta miłość i to szczęście. Tak myślałem... ale dorosły człowiek potrzebuje tego drugiego kogoś, tęskni, myśli... Pojawiłem się w Jej zyciu znowu... znowu czekam pod domem, a ona znowu wychodzi ze mną do parku.. nic wiecej... i nic nie mówi... Chociaż ja nie wytrzymałem, powiedziałem że Ją kocham, że tęsknie i potrzebuje. Nie obiecywałem nic... Obiecam dopiero jak zrobię... Chcę być wolny, i jak będę wolny to zapytam czy chce być ze mną... Ale musze postawić sprawe uczciwie i ułożyć życie... Pewnie już za późno i Ją straciłem...

Nie wierzę w dobre intencje takiego faceta! Przekonałam się na własnej skórze. Znam kilka takich przykładów,że faceci wracali po jakimś czasie żeby móc kilka razy przelecieć sprawdzoną dziewczynę,a później znowu znikali bez słowa i raptem okazywało się,że już mają nową laskę :o

"Nie wierzę w dobre intencje takiego faceta!" ja tez nie...wszystko to ściem

Moj zjawil sie po 10!! latach ... Wtedy bylismy malolatami i nie wyszlo Teraz jestesmy razem rok ;) jak bedzie dalej ? To tylko czas pokaze ...

a zdradził cie oszukał i wysmiał oraz potraktował jak nic nie wartego smiecia? czy jak?

to do mnie pytanie ?

tak

bo ją kocha...jak ja kogoś z tobą się w pełni zgodzę,,,poczekam,, a jest jak u ciebie---czekał obok domu, zobaczyłam przypadkiem kilka tygodni temu,,parę dni temu czekał w miejscu pracy, nie był ukryty, nie obserwował, stał i czekał,,a ja ? przeszłam obok i poszłam dalej....... teraz myślę co będzie dalej,,

"czekał obok domu, zobaczyłam przypadkiem kilka tygodni temu,,parę dni temu czekał w miejscu pracy" dobrze ze nie przyszedł ci na klatke i nie napisał ze jestes kurwą

czasami os., która się rozstaje, nadal kocha. może ta dziewczyna powiedziała mu coś co go zraniło? myślę, że skoro wrócił, to oni ze sobą mogą to wyjaśnić, pogadać o przyczynach powrotu. ona go zna, więc będzie czuła czy ściemnia. ważne żeby obserwowała rozwój wypadków. mógł wrócić z braku laku, ale też mogły mieć wpływ na to inne przyczyny. ważne jest to dlaczego się rozstali. jak on to wtedy uargumentował i czy nie była to decyzja wynikająca z błędu kobiety,może on jej wybaczył i dlatego wrócił. czekał na nią, ale na co konkretnie? czy czekał aż ona naprawi swój błąd?

czekał, żeby pokazać że JUŻ JEST. i teraz będzie walczył o to co miał kiedyś- mowa niewerbalna, niby nic a tak dużo mówi.. nie mam klatki tylko dom, fajny całkiem:)

poruchał poruchał i wraca...

jaka mowa niewerbalna?

to ja juz wiem jaka mowe nie werbalna ma moj były ...pewnie gdyby mógł i mu wiezienie nie groziło to by mnie zabił ...

rozjebał na drobne..masakra

Mój też tak zrobił. Zostawił mnie, bardzo długo nie mogłam się z tym pogodzić. Odezwał się po 13 miesiacach- na początku go wyśmiałam, bo zdążyłam stanąć na nogi i choć było mi ciężko to właśnie wtedy zaczynałam żyć normalnie po tym rozstaniu. A nawet zaczął podobać mi się ktoś inny. Mój "były" czekał cierpliwie i bardzo wytrwale uświadamiał mi, że chce wrócić i jak bardzo mu na mnie zależy. Po pół roku zaczeliśmy się znów spotykać na początku jak koledzy, przyjaciele, ale czekał i cały czas mnie zaskakiwał. Wiele sobie wyjaśniliśmy. Dzisiaj po ponad roku odkąd znów się odezwał jesteśmy razem i choć tego nie potrafiłam sobie wyobrazić jestem bardzo szczęśliwa. Mamy bardzo wiele planów na przyszłość... Nie wyobrażałam sobie, że jego intencje mogą być szczere i że moglibyśmy byc razem po tym jak bardzo mnie skrzywdził. No cóż z miłością się jednak nie wygra, a każdy czasem popełnia błąd. pozdrawiam