Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co za kobieta...

teściowa mnie wkurza...

Polecane posty

Gość co za kobieta...

Wiecie co, normalnie już nie mogę, chwilowo musimy z Nią mieszkać, bo mamy gruntowny remont u siebie i nie chcieliśmy żeby nasze dziecko wąchało lakiery, farby itd. pojechaliśmy dzisiaj załatwiać sprawy do innego miasta, oddalonego o godzinę drogi, a Ona w tym czasie umyła łazienkę, niby super, bo mnie odciąża w sprzątaniu ale umyła tą łazienkę chyba całą butlą domestosa, a w łazience mieliśmy ręcznik naszego dziecka, gabkę do kąpieli do wanny i samą wannę, oczywiście rękawiczek nie uzywa, a, że przenosiła te rzeczy jak sprzątała to wręcz śmierdzą domestosem i całe się kleją, a my ciągle walczymy z wysypką u Syna i nie możemy się jej pozbyć więc wie, że uważamy na wszystko... W domu też śmierdzi, wietrzyłam nasz pokój ale i tak czuć i wiem, że to złosliwość z jej strony, bo jak przyjedziemy normalnie do Niej to potrafi palnąć żebym nie stała koło lodówki, bo mi Małego zawieje :o albo potrafi stać i obserwować czy wyparzam jajka, bo salmonella i Mały jej dostanie, a teraz tak się "martwi", że domestosa nam daje do wąchania... Jeszcze na dodatek dzisiaj do mojego Dziecka zaczęła mówić synku... :o Musiałam się wygadać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam dosyc swojej
ktora naprawde jest ok ale mam jej dosyc!!!!!!!! mieszka blok dalej wiec ma blisko , jestem przed porodem i dzis sie dowiedzialam ze w ciagu tyg moge urodzic mam odpoczywac itd a ta baba sie wprasza na jutro ja nie wiem jak odmowic........ ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kobieta...
skąd ja to znam.. Od 30 tygodnia musiałam leżeć, bo miałam gładką szyjkę i 1 cm rozwarcia, a Ona wpadała codziennie i potrafiła siedzieć 2-3 godziny, dopiero jak Mąż nie wytrzymał to się obraziła bo ją zwyzywał, jaki wtedy był spokój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam dosyc swojej
ja tez licze ze mąż jakos obroni nas przed jutrzejsza wizytą :) ja nie wiem czemu one takie denerwujace są (czy to sam fakt ze są tesciowymi ;p ) mnie az telepie jak widze ze ona dzwoni albo pisze brrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jak ci
nie pasuja warunki u yesciowej to idz do hotelu na pare dni a nie na forum ja obgadujesz. Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kobieta...
sama mnie zapraszała, najbliższy hotel jest jakieś 70km od nas, mieszkamy w małym mieście, a jeździć tyle z dzieckiem dwa razy dziennie nie mam ochoty więc skoro proponowała i była taka miła skorzystałam i mam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty autoro jestes rozczeniowa. Piszesz juz ze wczesniej tsciowa nie byla dla Ciebie zbyt mila wiec po cholere sie do niej pchalas! :P Przeciez ona Cie nie tzryma u siebie a sile nie pasuje ci to idz do hotelu i bedziesz moze wtedy zadowolona... chociaz jak cie czytam to watpie zeby nawet w Hiltonie spelnili Twoje wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do też mam dosyć swojej
czy aby nie przesadzasz? tortu piec nie musisz ani obiadu gotować, bo teściowa przyjdzie - wystarczy jak zrobisz kawę czy herbatę, ewentualnie poprosisz ja, zeby sama sobie zrobiła bo jesteś zmęczona lub źle się czujesz - to taki wielki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam dosyc swojej
chodzi o to ze nie czuje sie za dobrze na jakies wizyty...... po prostu nie mam ochoty siedziec i gadac, ostatnio strasznie emocjonalna sie zrobilam i wszystko mnie drazni . naprawde ostatnia rzecza na jaka mam ochote to jakakolwiek wizyta (nie tylko tesciowej ale nawet kolezanek nie mam ochoty ogladac), jestem rozdrazniona i wiem ze bede nie mila, dobrze ze jakos do mez\a nie mam "odrzucenia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam teściową ...
Ehhh... :/ Jakby to Wasze matki były to wszystko by grało nie ?? Dlaczego sie nie wyprowadziłaś do kogoś innego co ??? śmieszy mnie takie gadanie młodych żonek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam teściową ...
Skoro leżysz i teściowa o tym wie, to proste jest ze nie ugościsz jej obiadem czy sałatką ... Kawe też napewno sobie zrobi jak powiesz gdzie co masz. Kobieta pracuje by fajne relacje mieć z Tobą a Tobie hormony ciążowe w głowie poprzewracały. Przyjdzie na godzine,dwie i pójdzie. W czym problem ?? Po prostu jej nie lubisz i wyszukujesz nie wiadomo co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam dosyc swojej
nie o to chodzi ze jej nie lubie, wczesniej nie raz wpadala czy razem na zakupach bylismy, pisalam do niej po wizytac u lekarza co z malenstwem itp po prostu nie mam ochoty zeby ktos przychodzil... moja mama tez mnie drazni (telefonicznie bo mieszkamy daleko), dodam ze ogolnie od tygodnia mam ochote odciac sie od swiata i pobyc w spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdlakkka
to po huj zakładałaś rodzinę jak ciebie wszyscy męczą , wyjedz na pustynie, tam nikogo nie będzie, bo ty sie nie nadajesz na mieszkanie wśród ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam dosyc swojej
tak a ty( kim kolwiek jestes) to kazdego witasz z rozłożonymi rękami i uśmiechem nie zaLEZNIE OD SYTUACJI , a co cie ten temat obchodzi, jest piątek wieczor czyli weekend ja jestem w zaawansowanej ciazy wiec siedze w domu ale ty pewnie nawet nie masz sie z kim spotkac i odpisujesz kazdemu na forum zeby sie wyrzyc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdlakkka
Tak, siedzę na forum bo się nie szlajam w wieczory w ciągu tygodnia. Mam małe dzieci,które już śpią ale nie wybędę z domu :O Od tego jest weekend :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do"tez mam dosyc swojej"masz racje.Doskonale wiem jak sie czujesz pod koniec ciazy.Jesli nie masz ochoty na wizyte tesciowej to jej to powiedz wprost,masz do tego pelne prawo.Wyjasnij ze zle sie czujesz i masz ochote spedzic dzien na kanapie przed telewizorem albo z ksiazka,bo bola cie plecy,glowa i co tam jeszcze.Powinna zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja odkad urodzilam dzieci caly czas daje m ido zrozumeinia ze nasze dzieci sa ich bo maja ich nazwisko malo tego non stop slucham jak to sa do tatusia i jego siostry podobne choc mlodsza to skora ze mnie zdiecia po mnie maja wade wzroku i sa chorowite ewnetualnie ! nie chce mi zerwac z nimi kontaktu choc moglabym bardzo latwo bo nie bede robic im przykrosci ale mam juz dosyc czuje sie jak surogatka ktora urodzila ich dzieci ! juz nie raz zwracalam im uwage ba nawet ludzie mowia ze mlodsza to wykapana mama to slysze od tesciowej jeszcze sie zmieni a potem slucham jak to moja corcia do cioci podobna !!!! Nie mam sily juz poprostu nie mam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tesciowa tez odkad mala sie urodzila uparcie twierdzi ze jest podobna do mjego meza. A ja zadnych podobienstw nie widze szczegolnie ze inni mowia ze podobna do mnie a jeszcze bardziej do mojej siostry jak byla mala( na zdjeciu siostra jak byla mala wyglada identycznie jak moja corka), ale ona i tak sie upiera. Corka ma niebieskie oczy blond wlosy i okragla twarz, a maz w jej wieku mial czarne oczy brazowe wlosy i bardziej kwadratowa twarz wiec rzczywiscie podobna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówka 24
Jak moja teściowa powie że moje dziecko jest podobne do pierdolnietej siostruni mojego męża to chyba w pysk dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahosiczka 91919191
Jakby moja trsciowa mówila synku do mojego dziecka to na pewno bym jej wygarnęła tak dosadnie aby zrozumiała! Co za baba? To twoje dziecko przecież!I mu robi wode z mózgu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówka 24
tekst roku mojej teściowej to żebyśmy nazwali córkę Krystyna po niej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe gosciowka moja tesciowa to tez krystyna, ale nam mowila zebysmy dali malej na imie sabina po matce tesciowej:) zal. Justek nie kazda tesciowa to zlo ale jezeli robi ci przykrosci lub jest zlosliwa to trudni ja lubic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×