Moja matka nic nie daje od siebie

Zlapała mojego ojca na dziecko, zabrała mu życie. Nie pasowali do siebie, on wykształcony a ona prostaczka ze wsi co tylko nogi rozkładać potrafiła. Przez całe życie się kłócili, nie pracowała, nie dbała o dzieci o dom. Za każdym razem kiedy proponował jej żeby poszła do pracy wymyslała jakąś chorobę albo zachodziła w ciąże. Zaszła tak cztery razy. nie pomagała ojcu w niczym, on z marnej pensji utrzymywał dom. Nie interesowała się nigdy nami, tym czy się uczymy, czy mamy zrobione lekcje czy mamy czyste ubrania. Całe zycie miała pretensje że on jej nie daje pieniędzy i do niej nie dociera że to ona zniszczyła całą rodzinę.

jedno co z siebie dała to, jak kiedyś nie wytrzymała i zesrała się na środku pokoju, taki wielki cuchnący kloc pfff

mój tata po domu w gaciach łazi są tak szerokie że wyglądają jak spódnica dzieci się w szkole ze mnie śmieją ze mój tata jest transwestytą bo łazi w spódniczce :-(

a moja babcia głosuje na pis