Lol laska na czacie mnie olała bo nie studiuję :D

Słuchajcie jaka akcja :D Zagaduję do laski na czacie i gadamy sobie miło i przyjemnie.Po jakimś czasie Ona mi gada że studiuje i takie tam więc pyta co ja robię.Mówię jej że pracuję i chodzę do zaocznego technikum i wtedy Ona mi napisała że w takim razie dziękuje za miłą rozmowę bo Ona szuka ludzi którzy albo studiują albo są już po studiach :D Piszę jej dlaczego ocenia ludzi po wykształceniu, przecież gdyby nie wiedziała dalej że nie studiuję to dalej by ze mną gadała a Ona mi powiedziała że mam spadać :D Boże co za pustak z tej dziewczyny, powiedźcie mi czy dzisiaj większość taka jest czy tylko mi się zdarzyło trafić na taką idiotkę ? :D

Wiesz co to jest mania wyższości ? Właśnie ją miałeś dzisiaj okazję poznac. :)

bo studiowanie fajne jest

niestety kobiety tak maja ze nie chca faceta gorzej wyksztalconego od siebie ... oczywiscie dziala to w jedna strone bo mnostwo jest par gdzie kobita to niewyksztalcona dobrze osoba, a faceta ma wyksztalconego.

ja ją rozumiem, też poznałam kogoś na forum i okazało się że pracuje fizycznie w jakiejś fabryce, był miły i delikatnie zakończyłam znajomość ale też jestem po studiach i poziom wykształcenia partnera ma dla mnie znaczenie

Kretynka i tyle.Mam pełno takich koleżanek "studĘtek za 2,50zł" które są tępe jak but ale rodzice kasę dają to studiują bo to w końcu jest dzisiaj modne.

jaki czat, jaki pokój, jaki nick? Dam jej popalić :P

To niech sobie studiuje głupia pizda i szuka swoich w swoim towarzystwie :D Wkurwiają mnie takie szmaty nieprzeciętnie no ale co zrobić, ciesz się bo przynajmniej widzisz jaka była :D

maja nasi studenci, a spadek tego poziomu jest notowany juz od lat....

tylko sprobuj :D

też bym się wstydziła mieć partnera ze średnim czy nie daj boże niższym wykształceniem, musiałabym być chyba garbata żeby zgodzić się na taką różnicę

ramonna chcesz powiedzieć że jeśli byś się zakochała w facecie który skończył gimnazjum i byłby świetnym człowiekiem i partnerem to nie była byś z nim bo nie ma wyższego wykształcenia ?

dla mnie to jest chore,nie każdy miał szanse na to aby studiować,nie przeszkadzaloby mi to,że mój partner miałby wykształcenie zawodowe.Jeżeli ktoś ma pomysł na siebie i swoje życie to studia się nie liczą ... Co mi po facecie po studiach który jest kompletną ciapą ..

nauka jest fajna, mozna sie zdrzemnac na wykladach, porobic jakies cuda na zajeciach, pouczyc sie jakichs porabanych rzeczy, prawdziwa szkola przetrwania

Ja też studiuję i dla mnie nie ma to znaczenia czy chłopak też taki jest czy nie. Najważniejsze żebyśmy się rozumieli a przecież może tak być z kimś kto nie jest wyżej wykształcony.

ha ha :D pusta szmata ja tam bym wolała takiego co pracuje fizycznie a nie ciągnie kase od starych i wielce studiuje

No coz, ja skonczylam studia wiele lat temu, kiedy mialy one jeszcze jakies znaczenie. I nie powiem, zawsze szukalam facetow w swoim srodowisku. Maz tez ma wyzsze, tak jak ja i swietnie sie dogadujemy, zawsze mamy tematy do rozmowy, a finansowo tez nam sie swietnie powodzi. Moze i sa inteligentni ludzie po zawodowce, ale ci, ktorych ja spotkalam, nie byli. Najlepiej niech sie kazdy wiaze z kim mu odpowiada, a ocene czy robi zle czy dobrze zycie samo wystawi, bez niczyich komentarzy.

Wybaczcie, ale wolę takiego, który narazie "bierze od rodziców" i mało zarabia niż takiego, który pracuje FIZYCZNIE i zarabia 10 tys... Inteligencja to jednak ważna rzecz... :D

gdybyś się z tego tak śmiał to by cię to w ogóle obeszło, a tak to widac, ze masz kompleksy, bo nie studiujesz. ja bym nie olała, bo studia obecnie o niczym nie świadczą... poza papierkiem

to trzeba przezyc, jak sie nie wie jak jest na studiach, nie ma sie pojecia jakie zycie jest trudne, a swiat skomplikowany :D

do ramona@ czy dla Ciebie liczy się tylko papier(wykształcenie), a nie to co może zaoferować Ci partner?

A co moze zaoferowac jakis nieuk po gimnazjum?????? Hahahahaha

do KKKKKK nieuk po gimnazjum może zaoferować bardzo dużo.Mam chłopaka który skończył gimnazjum, jest kochany, troskliwy i zaradny życiowo.Ma świetną pracę i starcza nam spokojnie do 10tego.Do tego jest bardzo inteligentnym facetem, nawet jego koledzy wielcy studenci od siedmiu boleści nie są tak bystrzy jak On.Dlatego dla mnie nie ma kompletnie znaczenia czy ktoś jest po studiach czy nie.

"to trzeba przezyc, jak sie nie wie jak jest na studiach, nie ma sie pojecia jakie zycie jest trudne, a swiat skomplikowany " :D:D:D esencja prawdziwego życia

a co ma INTELIGENCJA wspolnego z WYKSZTALCENIEM ? to ze ktos ma studia nie znaczy ze jest inteligentmy, mam mnostwo znajomych, ktorzy przeszli przez studia po tysiacach poprawek i to, ze maja te wyżebrane wyzsze w moich oczach nie czyni ich inteligentnymi ;/ ba sa glupi jak but ;/ No ALE O CZYM MY GADAMY jakos ksztalcenia na polskich uczelniach w ostatnich latach jest mierna ;/ zdaj zakuj zapij zapomnij ;/ uczymy sie tylko teorri, durnego zapamietywania regulek ... a praktyki ... ehhh ...

nieuk po gimnazjum ? - wiele. Widać mądrość niektórych ''studentów' i ich rozumowanie.. i ograniczenie...kurwa niektórzy myślą,ze jak studiuja to są zajebisci - teraz studia są tak naprawdę gówno warte...:O Sama studiuję i nigdy nawet nie myślałam w tych kategoriach.

Skoro jest taki blyskotliwy, to dlaczego skonczyl edukacje na gimnazjum? Sama sobie bzdury wmawiasz i wszystkich przekonujesz jaki to on wspanialy, niezle mnie rozsmieszylas.

to zalezy co sie studiuje, ja mam tak pojebany kierunek, ze szkoda gadac :D ale jest wesolo

kikkkk - a znasz jej chłopaka ? Skąd wiesz,że np. nie musiał iść do pracy bo żyło mu się biednie?

niektórych po prostu zyciowa sytuacja zmusza , nie mają kasy i nie uczą sie dalej . a tak jak ktos tu napisal wykształcenia nie bierze sie pod uwagę oceniając czyjąś inteligencję