zaczął pić dwa miesiące przed ślubem

za 3 tygodnie ślub... a on od marca codziennie pije. wraca z pracy, przebiera się, wychodzi na kilka godzin i wraca pijany... dlaczego na 3 tygodnie przed ślubem doprowadził do tego, że jestem o krok od tego, by odwołać ślub???

może wie co go czeka po ślubie...

Maskował się, ale nałóg wygrał. Daj sobie spokój, zaoszczędzisz sobie cierpienia.

5 lat przed ślubem mu to "coś" nie przeszkadzało...

Może denerwuje się ślubem i co będzie potem rozmawialiście dlaczego tak się zachowuje?

Zrób mu bąka

nie rozmawialiśmy, bo on twierdzi, że wszystko jest w porządku. jak zaczynam coś na ten temat mówić to się wkurza, wychodzi, a później wraca pijany i mówi, że się napił, bo ja mu ryje beret z tym piciem... to co - mam machnąć ręką i udawać, że się nic nie dzieje??

nie rozumiem, czemu wychodzicie za maz za facetow, w ktorych cos wam nie pasuje? :O

To powiedz mu, że odwołujesz ślub i zobaczysz co wtedy zrobi, może w końcu z toba pogada, zastanów sie czy chcesz z tym człowiekiem życ, bo z pijakiem to piekło nie życie.

właśnie o to chodzi, że z każdym dniem chcę tego coraz bardziej. patrze teraz na niego i boję się przyszłości z nim...

ja mam ojca alkoholika, doskonale wiem, co to życie z pijakiem... dlatego nie ma mowy, bym świadomie weszła z deszczu pod rynnę... ale dlaczego? przez 5 lat było dobrze, a teraz nagle co??

Zostaw chuja

porozmawiaj z nim, powiedz co czujesz, wyjasnij że ci to nie pasuje, jak będzie o ciebie walczył to daj mu szanse jak oleje to co mówisz daj sobie spokój. wiem co mówię, bo miałam podobnie

Kobieto. Każdy alkoholik ma wymówke. Skoro pije przez Ciebie, daj sobie spokój. Masz próbkę tego co po ślubie. Stajesz sie współuzalezniona:o

Manipuluje Toba obwiniając o picie. To nie jego wina, tylko twoja:o Odtąd już zawsze gdy nie będzie go w domu, będziesz się bała, że pije. Przez resztę życia:(

posłuchaj ich oni maja rację, miłość nie jest wystarczajaca żeby przestać pic a będzie jeszcze gorzej. alkoholizm to dożywocie

podobnie jak ślub. on to wie, ale próbuje zapomniec

rozpił się przed ślubem - przypadek?

oj kobieto ty się ciesz, że zaczął pić teraz a pije bo najwyraźniej uważa, że już może- że nie odwołasz ślubu znam wiele przypadków, że alkoholicy latami zatajali nałóg a potem- wiadomo nie nabieraj się na żadne bajki- że to przez stres, że to tylko teraz itd. niejedna się nabrała choćbyś nie wiem jak kochała i choćby nie wiem jak było ci głupio odkręcać ślub nie idź tą ślubną drogą uciekaj póki nie jest za późno

Miej odwagę walczyć o siebie i swoją lepszą przyszłość. Bo z nim to tylko stres, nerwy, łzy i pewnie prędzej czy później przemoc fizyczna.

dziewczyno , wydrukuj sobie, to co napisaly dziewczyny. wczytaj sie i przemyśl swoj krok. dziewczyny dobrze ci radzą.

Skoro masz ojca alkoholika i dobrze wiesz, co to oznacza, wiec czemu sie zastanawiasz co robic?????

naiwnie na to że on nagle po ślubie się opamięta i przestanie pic skoro już teraz odwala takie numery , na twoim miejscu próbowałabym z nim porozmawiac , jeśli nadal będzie miał to w czterech literach i nadal będzie obwiniał ciebie bierze nogi za pas , jeśli nawet teraz się poprawi " na trochę" to ja na pewno datę ślubu bym przesunęła najmniej o rok o ile wogóle pchałabym się w małżeństwo z alkoholikiem