Sprzedaż chleba domowego

Witam, powiedzcie mi proszę, czy (teoretycznie) byłybyście zainteresowane kupnem chleba domowej produkcji z dostawą do domu? Pysznego, chrupiąceo na zakwasie, utrzymującego świeżość przez około 7 dni, bez żadnych polepszaczy. Nie kieruję oferty do Was. Chcę poznać tylko Wasze zdanie, chcę wiedzieć czy jest sens zamieszczać ogłoszenie na portalach lokalnych. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi

nie, bo nikt mi nie da gwarancji ze nie robisz tego chleba z kociego gowna:O

Nie to żebym się znała ale jakby kto zapewniał że chleb jest naturalny a utrzymuje świeżość przez około 7 dni, to bym nie uwierzyła. Jakby miał atesty, był z surowców o których piszesz (zakwas, jakies ziarno eko itd), pachniał i smakował, i był latwo dostępny to czemu nie, ale wtedy pewnie cena by mnie zniechęciła.

ja nie

ja tez nie,sama pieke pyszny chlebek-orkiszowy, razowy,zytni:)

Ja tez piekę taki chleb ...potwierdzam że utrzymuje świeżość przez tydzień , nie kruszy się , nie pleśnieje , mozna z niego ukrocic nawet cieniuteńką kromeczkę i nie rozpada się . Jest pyszny i zdrowy ,ma piękny zapach , na zakwasie z mąki orkiszowej przywożonej z czeskich młynów z dodatkiem żytniej kupowanej w polskim młynie bez żadnych polepszaczy , z ziarnami słonecznika i siemienia lnianego z otrębami z owsa i płatkami z tegoż ziarna. Niestety to bardzo drogi chleb ...

Ale jaki zdrowy i smaczny :-)

ja byłabym zainteresowana, myślę że gdybym miała możliwość kupienia takiego chleba to z pewnością kupowałabym ;)

Kupuję taki chleb z lokalnej piekarni co prawda, a nie domowy, ale jest taki jak piszesz - na zakwasie, bez polepszaczy, może leżeć nawet dłużej niż 7 dni (kiedyś przeleżał prawie dwa tygodnie i tylko lekko podsechł, smakował świetnie i nie spleśniał). Tyle że idę po niego do punktu gdzie jest sprzedawany i jest to jednak piekarnia, mała bo mała, ale jakieś normy musi spełniać. Ten chleb u nich kosztuje 7 zł, ale bochenek dość spory. Nie wiem jaką ceną byś oferowała, nie wiem tez jak zapatrywałby się sanepid czy inne inspekcje, bo żeby sprzedawać produkty robione w domu też trzeba mieć jakieś pozwolenia i atesty, trzeba spełniać warunki.

A domowy mogłabym kupować od zaufanej znajomej osoby, od kogoś obcego bałabym się, bo faktycznie nie wiadomo czy rzeczywiście jest taki jak piszesz. Jednak większe zaufanie mam do "oficjalnej" piekarni, albo właśnie do kogoś znajomego.

Ja bym kupowała, ale tez robimy w domu pyszny chleb na zakwasie, razowy, żytnio-pszenny: graham i orkiszowy i żytni. Chleb pięknie wygląda, ma błyszcząca skórkę i jak wygląda tak smakuje. W piekarni robi się inaczej taki chleb, dodaje się aromaty, żeby pachniał i najczęściej polepszacze, a u mnie jest bez takich dodatków, zdrowy i smaczny. Polecam się. Marta.

Tak, ale zalezy za jaka cene

od zaufanej osoby- owszem, od obcej, która piecze go "na czarno", w nieznanych mi warunkach, z nieznanych produktów- nie

ja mysle ze nie

Owszem, ciężko zaufać komuś nieznajomemu, czy produkt oferowany jest wart uwagi. Co do ceny, cena chleba zależy od ilości zamówień, tak przynajmniej chcę zrobić, cena wyjściowa 9zł za 1,5 kg bochenek chleba żytnio-pszennego, tzn. chleb żytni graham i żytni orkiszowy. Robimy chleb od roku czasu i doszliśmy w końcu do perfekcji, skórka jest błyszcząca, chlebek wypukły i oczywiście smaczny. Pozdrawiam.

Tak czytam i nadziwić się nie mogę, jak ludzie dali się zniewolić magii przepisów. Pozwolenia, atesty, badania. Kto w domu robi jedzenie z atestowanych produktów? Jedzenie albo jest smaczne, albo nie. Skąd założenie, że osoba oferująca upieczenie domowego chlebka ma w domu brud i piecze z najgorszych produktów? Ja zakładam, że skoro ktoś oferuje chleb domowy, to znaczy, że doprowadził pieczenie takowego do perfekcji, piecze z dobrych produktów godnych polecenia i nie ma się czego powstydzić. Staliśmy się niewolnikami magii przepisów, które w życiu codziennym najmniej dotyczą oficjalnych, dużych producentów. Wielkie piekarnie do wypieków dodają gips (ładnie chrupie), a jako przeciwzbrylacza używa się mielonej sierści bydlęcej. Smacznego. To ja już wolę chlebek, który jakaś miła pani upiecze w swojej kuchni - nawet jeżeli nie ma tam stołu z nierdzewki i kafelek do 2,20m.

Chleb z piekarni pochodzi z miejsca nad którym ma kontrolę Sanepid, gdzie ludzie, sprzęt, składniki i wszystko podlegają normom prawnym. Kupić chleb nie wiedomo od kogo i nie wiadomo co zawierający?? Trzeba by być idiotą albo nienawidzić tego, kogo zamierzamy takim produktem uraczyć.

"Skąd założenie, że osoba oferująca upieczenie domowego chlebka ma w domu brud i piecze z najgorszych produktów?" Nie chodzi o to, głuptasie, że klient zakłada że tak jest. Chodzi o to że klient nie może założyć że tak nie jest. Odchody karaluchów i mieszanka na chleb z wyprzedaży bo część partii w superkarkecie spleśniała lub miała kontakt z trutką na szczury bo się worek rozdarł. Nieprawdopodobne? Prawdopodobne!

w piekarniach jest taaaaki porządek. super. mucha nie siada...sanepid się zawsze przepłaca. sam piekę taki chleb i sprzedaje i problemu nie mam. paru moich stałych odbiorców było u mnie popatrzeć jak piekę chleb i jest ok. ogłaszaj się. nie słuchaj tych co wolą jeść styropian pompowany.

Pamiętam chleb jaki był 25-20 lat temu a jaki jest obecnie. Chodząc do szkoły uczono mnie że dobry chleb składa się z mąki żytniej w postaci zakwasu, mąki zwykłej, drożdży, soli no i wody, a dzisiaj pieczemy chleb z proszku, farbujemy czym się da i robi to 90% piekarni. Młodzi piekarze nie potrafią już piec bez polepszaczy, barwników i całej reszty chemii, szkoda. Piekę w domu chleby i bułki takie jakie się uczyłem bez chemii tak jak to robiły nasze babki, robię to ze swoimi małymi synami by zapamiętali smak prawdziwego domowego pieczywa i każdemu to polecam bo jeszcze parę lat a nasz chleb powszedni będzie się składał tylko z chemii ! ! !

Ale macie zryte mózgi... Każdy jeden "żry" te certyfikaty, normy, zalecenia i nie przyjdzie mu do łba, że żre G****o opakowane w certyfikat ISO. Tak pieprzyć to mogą tylko "walonki" z awansu społecznego adoptowane przez ludową władzę do miasta. Żaden z was wsioki nie widział jak w zakładach przemysłowych produkuje się żarcie? A może wasze mamy i babcie dodawały " coś od siebie" głupim miastowym do mleczka, masełka i śmietanki? I znacie to z praktyki! Żaden nie słyszał o zabawie w Kleopatrę na nocnej zmianie w certyfikowanej mleczarni? Smaczne kakałko z tekturki co? Żabach szatkowanych i kiszonych razem z kapustą? Śmierdzącej kiełbasie szorowanej szamponem? Chlebek z krowią sierścią też wam smakuje, nie!? A jakże !!! Smacznego, nie powiem...

Witam serdecznie tak sie przygladam tym wypowiedziom i powiem szczerze jestem w szoku czy wy ludzie pamietacie smak prawdziwego chleba pieczonego w piecu przypuszczam ze chyba nie wszyscy bo piszecie brednie odnosnie certyfikatów sanepidu itd. a tak sie zastanówcie co wy jecie w tej chwili samo swinstwo byle mialo certyfikat unijny pamietacie wedliny wyrabiane w domach????mogly siedziec tygodniami zeschy sie a nie splesnialy a teraz co macie szynki w kolorze teczy która po 3 dniach nadaje sie do kosza to sa wlasnie wasze certyfikaty jakosci wiec nie piszcie bzdur bo nie macie pojecia co kupujecie w sklepach i supermarketach ja pieke taki chlebek 2 razy w tygodniu i mam chetnych na niego a powiem tylko ze mieszkam w Londynie pozdrawiam ja na twoim miejscu szukal bym zbytu poczta pantoflowa napewno ktos by sie znalazl chetny

witam sedecznie wszystkich na tym forum w sprawie prawdziwego chleba zgadzam sie z wami taki chleb prawdziwy na zakwasie i odpowiednich proporcjach maki zrodlanej wody i soli morskiej ma niepowtazalny smak,Problem w dzisiejszych czasch jest taki ze ludzie wola zrec styropian byle niedrogi.Sam myslalem na sprzedazy poczta pantoflowa takiego produktu lecz malo ludzi ceni dzis smak prawdziwych produktow a nie tych oszukanych ,i oczywiscie cena kazdy pyta ile za taki chleb prawda jest taka ze taki chleb to granice 10zl za 500gr i oczywiscie malo kto go kupi bo znow cena i td itp,trzeba sobie zadac pytanie czy w dzisiejszych czasch ludzie zatracili sie i wartosci pra pra dziadow kiedys mielismy wiekszy szacunek do tradycji przekazywanej z dziada na ojca i z ojca na syna. szkoda ze niepotrafimy uszanowac tak wielkich bogactw kulturowych i smakowych, biezemy przyklad z unji nakazy przykazy itd, a tak naprwde kazdy kraj chroni swoich dobr regionalnych po za Polska,wracajac do Pani czy bedzie szlo tego sie niewie poki sie nie sproboje,jesli ma Pani czas i nerwy prosze probowac zycze powodzenia w sprzedazy pantoflowej

Sama pieke chleb i jest to drogi interes, kupuje maki ekologiczne, zytnia, orkiszowa. Chleb jest oczywiscie Bez spulchniaczy, tylko zakwas, maki, woda i sol. Jest pyszny. Nikt u mnie w rodzinie juz nie tknie takiego ze sklepu, bo smakuje jak styropian. Ale o tym idzie sie prezkonac dopiero jedzac prawdziwe jedzenie, wczesniej bylismy przyzwyczajeni i zylismy.

Ja też sama piekę chleb na zakwasie, ale kupuję mąki normalne. Jakoś nie jestem przekonana, że rzeczywiście mąka ekologiczna jest dużo lepsza od normalnej. W każdym razie smak domowego chleba jest świetny, nie mówiąc już o zapachu, który się roznosi po domu podczas pieczenia.

Szanowni państwo. Czytam ten temat, ponieważ sam produkuję chleb w domu i sprzedaję go w ilościach 60 -70 kg tygodniowo! a zapotrzebowanie mam takie że zastanawiam się nad zalegalizowaniem interesu, a wiem że w tym kraju to baaaaardzo trudna i wyboista droga... Przez prawie 30 lat pracowałem jako piekarz i proszę mi uwierzyć że każda piekarnia w której pracowałem lub bywałem miała większy syf przy produkcji niż każdy z nas, piekąc w domu. Nie będę pisał o szczegółach bo przestalibyście kupować pieczywo z takich komercyjnych piekarni. Już ktoś tutaj pisał że młodzi piekarze nie potrafią piec bez polepszaczy itp.. -ŚWIĘTA PRAWDA. Pod koniec mojej kariery piekarskiej, nie było już pieczywa wolnego od chemii. Dlatego zacząłem piec w domu bo żaden kupowany chleb poprostu mi nie smakował. Teraz kupują u mnie ludzie nieznajomi, z polecenia kogoś, komu polecił jeszcze ktoś inny ...itd... nikt nie pyta o skład, warunki produkcji, haccp, iso, i te wszystkie biurokratyczne pierdoły, LICZY SIĘ SMAK i to ze każdy kto spróbuje prawdziwego naturalnego produktu, po prostu wie że to jest lepsze, zdrowsze niż to co kupi w sklepie. I na koniec mojego wywodu - do pani @Piekarynka - tak z wielką chęcią kupiłbym chleb z domowej produkcji z dostawą do domu i wcale nie myślałbym o tym czy np. przed robotą umyła pani ręce :)

Up. Warto pomyśleć o wejściu w ten biznes. Z takimi umiejętnościami byłoby to dla ciebie bardzo opłacalne. Od siebie mogę ci polecić firmę www.geth.pl, która sprzedaje profesjonalne urządzenia piekarnicze.

Warto odpowiednio zapakować taki chleb domowy. Mogę ci polecić firmę www.foliapetroplast.pl, która produkuje folie przeznaczone do kontaktów z artykułami spożywczymi. Mają solidne produkty w dobrych cenach.

Ja również zajmuje się sprzedażą domowych wyrobów. Mój mały biznes rozrasta się coraz bardziej. Mogę wam doradzić dokonywanie nadruków na foliach, w które są zapakowane wasze wyroby. To świetna forma reklamy i utrwalenia świadomości marki u klienta. Wykonać takie nadruki możecie u www.edpress.com.pl Mają bardzo dobre stawki, więc polecam ich wam.

Hej. Jak kupuje gotowe mieszanki na chleb i mąki w sklepie internetowym upieczchleb duży wybór smaków chlebów od dyniowego po hinduski czy miłosci, cebulowy czy pszenny.. Receptura prosta do zrobienia , tylko dodajemy wode i drożdze.. wysyłka szybka. Polecam