Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

asienka1302

jak zapytac o wiare??

Polecane posty

moze problem nie jest naturu duchowej - czy wierzy czy nie - tylko ma kiepskie relacje z rodziną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiara bez uczynków jest martwa :) jeśli wierzysz w Boga - a nic nie robisz ,zęby Go poznać - żeby zbliżyć siedo Niego --- to co to za wiara ? w co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pssssssssssssst
Zapytaj wprost,przeciez to nic takiego zlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" nie można dlatego ,zę jeśli wierzysz ,zę Bóg istnieje to taka świadomość nie pozostawia cię obojętną nie mozęsz wierzyć w Boga i nie chcieć poznać Go bliżej" a jeżeli świadomość istnienie Boga jednak pozostawia mnie obojętną i modlę sie do niego ale np w domu i nie chce chodzic do koscioła to jak to nazwiesz bo mi nie odpowiedzialas ? i gdzie jest napisane i kto ustalił ze nie można ? a co do autorki to jaki problem zapyac czy wierzy w Boga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze jest
LICENCJA:) Napisz mi w takim razie co to znaczy zblizac sie do BOGA? O jakich ,,uczynkach'' piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie ze jest: nie wiem skąd to wziąłeś, ale jako katolik coś Ci zacytuję, pod czym się podpisuję: "Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." 1 Kor 13, 13. W ogóle polecam Ci szczególnie ten rozdział 1 listu do Koryntian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeżeli świadomość istnienie Boga jednak pozostawia mnie obojętną i modlę sie do niego ale np w domu i nie chce chodzic do koscioła to jak to nazwiesz bo mi nie odpowiedziala-------------------jest sprzecznoścw tym co piszesz :) jeśli świadomość istnienia Boga nie robi na tobie wrażenia to wątpię ,zebyś sie do Niego modliła . Jeśli jednak modlisz siez wiarą to znaczy ,ze wierzysz ,zę On jest i wszystko może .Czyli ni e pozostajesz obojętna :) Biblia nigdzie nie nakazuje nam chodzić do kosćiołów czy zborów - ale zacheca , bo pośród innych ludzi , wierżacych mozemy my pomóc komuś albo ktoś nam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baranekk..
jakaś współczesna para roboto-ludzi , europejczyków pewnie a Głos Cadyka , czytacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16:43 [zgłoś do usunięcia]wlasnie ze jest LICENCJA Napisz mi w takim razie co to znaczy zblizac sie do BOGA? O jakich ,,uczynkach'' piszesz?----------------------niem ozęmy zbliżyć siedo Boga tylko poprzez uczynki - mozemy to zrobić tylko wierząc w to ,ze Jezus umarł i zmartwychwastał za nasze grzechy . Ze dzieki Niemu , dzięki Jego ofierze mozęmy żyć wiecznie - a nie ginaćw piekle . Ale świadomość ofiary Jezusa , śiadomość Bożęgo miłosierdiza i miłości jeśli jest prawdziwa sama zmienia nasze serca . I już nic nie musisz - ale Bo sam zmienia twoje serce . Odcina ciebie od przeszłosci w taki sposób ,ze wiesz co bylo w niej złe . Ale wiarę naszą trudno jest ukryć - przez to manifestuje siew róŻny sposób - poprzez dobre uczynki , pokój jaki wnosimy w życie innych ludzi itd . ale ze świadomoscia .żę robimy to wszystko ze wzgędu na Jezusa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze jest
k0- najwieksza jest milosc,ale najwarznejsza jest WIARA. Powie Ci to kazdy ksiadz. Z reszta to jest oczywiste,ze nie mozna kochac kogos ,w kogo istnienie sie nie wierzy....Logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LICENCJA jesteś nawiedzona nie :d jestem wierząca :) ale i twoja stopka wiele mówi otym w co ty wierzysz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój pseudonim jak i moja stopka przedstawia mój olewczy stosunek do życia i ludzi a także duży dystans do siebie , niektórzy sie tago domyślą , inni nie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w doborze stopek jedni potrafia zachować dystans - inni nie :) toteż nic dziwnego ,zę są postrzegani tak jak są - cżęsto poprzez te stopki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze jest
no wiec jesli autorka jest dobrym czlowiekiem,rozmawia z Bogiem,spelnia te dobre uczynki dla niego...,ale nie chodzi do Kosciola to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz gdzie to mam? w kleszczach :classic_cool: to ze ktos moze pomyslec ze jestm pusta i głupia to juz nie mój biznes , choć nie powiem taka stopka jest tak samo groźna jak tlenione włosy i metrowe tipsy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec jesli autorka jest dobrym czlowiekiem,rozmawia z Bogiem,spelnia te dobre uczynki dla niego...,ale nie chodzi do Kosciola to co?------ to nic :) dla pewnosći zbawienia nie jest potrzebne chodzenie do kościoła - choć jest ono pożyteczne i wskazane , szczególnie w do takiego , gdzie można sie czegoś o Bogu nauczyć czy znaleść pomoc i modlitwę- ale szczera wiara w Zmartwychwstanie Jezusa . I to tyle - albo aż tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, ale mam nadzieję, że jesteś w miarę inteligentną osobą i wiara czy też jej brak nie stanie na przeszkodzi ku twojemu szczęściu z obecnym partnerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze jest
no tak,tylko ze -w przykazaniu jest Pamietaj abys dzien swiety swiecil....-czyli co?-chodzil do KOsciola? Jesli tak,to znowu przykazanie koscielne brzmi-w niedziele i swieta naboznie uczestniczyc we mszy swietej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz serio kościół sobie wymyślił ktoś kto chciuał na tym ubić interes , własnie dlatego pochłania tyle kasy naiwniaków którzy myślą ze jak będą dawać na kościół to sobie "załatwią " coś u Boga czarna mafia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem , dekalog mówi o świeceniu dnia Pańskiego - ale co to włąściwie znaczy ? to ma być czas na kontakt z Bogiem . Twój czas . Twój i Boga . A on moze wyglaać różnie .Wazne jest żeby w tym czasie żadne sprawy czy klopoty nie odrywały cie od Boga , żeby szczerze modlić sie dziekujac za wszystko . Ja jestem przeciwnikiem myślenia - chodzę do koscioła wiec wierzę w Boga , Wierzę ,zę jest na odwrót - ktoś kto wierzy zanjduje potrzebę i przyjemnosć w spotykaniu siez takimi samymi jak on - z wierzącymi . I nie jest to nakaz - ale przywilej i łaska .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ele mele dudki _ jak juz wczesniej napisalam dla mnie "wiara " nie stanowi zadnego problemu i tak go bede kochac takim jakim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie ze jest: mniemam, że nie chciało Ci się przeczytać zasugerowanego fragmentu? Bo z księdzem to już dawno nie miałeś chyba przyjemności porozmawiać.. A szkoda to też człowiek ;) ele mele dudki: 5 przykazań kościelnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze jest
ele mele dudki--to jest pierwsze przykazanie koscielne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze jest
kO- zaskocze Cie ,bo wlasnie na ten temat rozmawialam z ksiedzem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze jest
amen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze jest
k0- a tak na marginesie,to jestem kobieta:) I tez tak jak autorka-mieszkam z facetem bez slubu. Mam corke,ktorej ojciec nie chce znac. Nie chodze do Kosciola,poniewaz wiem ze Kosciol potepia taki stan rzeczy ze mieszkam bez slubu z facetem.Uwazam sie za niegodna by tam chodzic. Slubu nie chce brac. Nie wierze ze facet moze byc wierny kobiecie do grobowej deski. Uwarzam ze slowa przysiegi malzenskiej to jedna wielka sciema.Taka tradycja i tyle. Owszem moze i wowczas gdy sie wypowiada te slowa -70% w to wierzy,ale 99% o tym zapomina i robi to na co ma ochote. Poza tym mysle ze uprawiajac sex z narzeczonym to to samo co mieszkanie z nim pod jednym dachem. I te ,,swiete"" narzeczenstwa co to nie mieszkaja ze soba a sypiaja po kryjomu i udawaja przed ludzmi takich swietych bo widac ich w Kosciele-to czysta hipokryzja......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×