Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość hhhhhhhhhhhjjjjj.

czy takie cos swiadczy o tym ze go nie podniecam juz???

Polecane posty

Gość hhhhhhhhhhhjjjjj.

od jakiegos czasu spotykam sie z pewnym facetem. Bylismy juz raz w lozku, ale to byl taki spontan, szybki numerek i bylo ok, facet skonczyl niedlugo po mnie gdy ja robilam mu dobrze ustami. I myslalam o nim ze jest spoko w lozku, ale...now lasnie. NIedawno wyladowalismy w lozku, to bylo z gory przewidziane. Niby mowil podczas sexu jak bardzo go krece, jaka jestem niesamowita, piekn, ze zjebiscie robie lod i tkie tam ale on mil problemy z dojsciem. Gdy robilm mu dobrze to zaraz mu stawal, ale jak juz chcial wejsc we mnie to miekl na tyle ze nie byl w stanie go wlozyc. No ale jakos poszlo. Skonczyl a za jakas godzinke zaczelismy jeszcze raz. Pocalunki, macanie, wielkie podniecenie i wogole, ale znowu nie mogl wejsc we mnie. Co mu postawilam to zaraz miekl, bylo kilka prob, w koncu za ktoryms razem sie udlo. Ale nie byl we mnie z dlugo bo znowu miekl. Tak samo juz juz pod koniec chcialam zrobic mu dobrze ustami, robila, i robilam i robilam chyba z dobre 15 min a on nie mogl dojsc. Jednak mowil ze jeszcze chwila, jeszcze troszeczke i to trwalo wlasnie ok 15 min. Czy taka sytuacja znaczy ze go nie podniecam za bardzo???Czy moze po prostu tak sie zdarzyc ze podniecam go ale z jakis wzgledow on nie daje rady???Ogolnie bylismy bardzo podnieceni, widzalam to tez w jego zachowaniu, ale teraz juz niewiem. Czuje sie dosc niezrecznie teraz, bo jesli ja go nie podniecam to wolalabym to wiedziec....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×