Mam ochotę 'rzucić się' na mojego kolegę, pomocyy :P tak cholernie mnie pociaga

mam takiego kolege, z ktorym daaawno temu costam nas laczylo, ale nic wielkiego, i jakos tak nie doszlo do niczego. teraz poodnawialam nieco stare kontakty, i pojawil mi sie pewien problem - zakochalam sie w tym kumplu, cholera, nie moge przestac o nim myslec, interesuje mnie i pociaga niesamowicie!! kiedy z nim gadam, to mam wrazenie ze zaraz nie wytrzymam, bo brakuje mi jego dotyku i zwyczajnej bliskosci, chce go powachac....ło matkoo pomocy, co moge zrobic zeby jakos stlumic to uczucie? zeby mi przeszlo? zna ktos takie sposoby? help :P

a czemu niby chcesz je stłumić?

bo wiem ze nie powinnam tak o nim myslec, mysle, ze on nie czuje tego samego. a ja nie chce wychodzic na jakas desperatke. ale to jest masakra noo, naprawde ciezko siedziec obok i nie moc go nawet dotknac, no chyba ze jakims "przypadkiem" :P aaaaa

Nie dowiesz się czy nie czuje przypadkiem tego samego jeżeli nie zaryzykujesz...Po co chcesz pozbywać się uczucia które czyni Cię szcześliwą ? To nie ma sensu

ja tez bym zaryzykowala, moze akurat ?

ale co mam niby zrobic? zaczac z nim gadac na ten temat? mysle ze wyjde na desperatke, boje sie ryzykowac, i nie bardzo wiedzialabym jak to zrobic :P a sa jacys faceci tutaj? co byscie sobie pomysleli gdyby wasza kolezanka chciala czegos wiecej? to troche dziwne dla mnie jest :P

To nie wyjeżdżaj mu od razu z seksem tylko najzwyczajniej w świecie zacznij go podrywać, zaproś gdzieś na randkę. Żeby nie miał wątpliwości że to randka powiedz że chcesz żeby to było spotkanie sam na sam a nie w grupie przyjaciół. Kiedy już się umówicie np. do kina to umaluj się, ładnie ubierz i użyj całego swego kobiecego uroku. Do dzieła i powodzenia ! :)

hehehe, a mial ktos juz podobna sytuacje? i tak nadal nie wiem, czy to nie bedzie glupie, gdybym zrobila tak jak mowisz:P zwyczajnie boje sie wyjsc na kretynke:P

ja też mam problem. Byłem wczoraj z koleżanką kolegi brata cioci sąsiada mojego dziadka w zoo. bylismy koło żyraf i one miały takie łaty jakby. potem widzieliśmy gołompie, jastrzombie, papugosy, strusie,małpiony, kangury, weże, jaszczurki, kucyki, kozy, dziki i takie inne z rogami jak z kosmosu, i niedzwiedzie, lwy, tygrysy, gepardy, słonie. no i ja poszłem nakarmić słonia a on złapał mnie za kurtke i ją sobie zabrał. pogonił mnie strażnik, że zagrażam bezpieczeństwu tego słonia. no i koleżanka kolegi brata cioci sąsiada mojego dziadka potem otworzyła klatkę z małpionami no i ten małpion wyskoczył i zabrał mi buty. no i teraz to już nie mam ubrań a jest brzydka pogoda. co robić?

Jestem mężczyzną mam to samo do tej samej płci