Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MakeMy..

Dostałem zaproszenie na wesele ale nie pójdę z dwóch powodów

Polecane posty

Gość MakeMy..

Po pierwsze nie mam z kim.. (żadna nowość, nigdy nie miałem kobiety) a nie mam zamiaru sam jak ciota siedzieć, podczas gdy każdy będzie się bawić z osobą towarzyszącą a dwa, że wstydzę się.. własnego wyglądu to zaproszenie to od takiej jakby siostry dalszej z którą nie widziałem się dobre 6 lat.. patrząc na jej fotki na facebooku, widzę, że naprawdę się wyrobiła.. konkretna laska a ja wręcz odwrotnie, wyglądam tragicznie, niski, chudy, dziecięca twarz (mam 23 lat..) i dlatego zmyślę, że nie mogę bo coś tam i nie pójdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
Ja bym poszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość putyoa
ja też nie chodzę na wesela , bo nie mam z kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
Mozna kogos poznac na weselu , czasami mozna nawet poznac kogos w drodze na wesele. Ostatecznie mozna pojsc, pogadac z ludzmi, cos dobrego zjesc i troche sie poruszac przy muzyce a moze przy okazji pocwiczyc umiejetnsc tanczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krejzi madafaka
a ja nie chodzę, bo są beznadziejne, nudne, tragiczne, wieśniarskie i syfiaste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MakeMy..
Ja nie ide bo wyglądam tragicznie i w zyciu nigdy nikogo nie poznam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
Przymulasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MakeMy..
twój stary przymula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffhhghgh
na siłe sie nie zmuszaj, jak nie chcesz to nie isź bedziesz tylko sie meczył i te skrepowanie, jesli sie zdecydujesz to idź lecz nigdy na chama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyk/ bzyk
skoro zaprosila to widocznie ma w tym jakis cel. moze wlasnie jest jakas laska bez pary. duzo osob tak sie poznaje. warto sprobowac. jak nie bedziesz chodzil na zbiorowe imprezy to nie masz szansy poznac kogos. a nawet gdyby nic z tego nie wyszlo to zawsze jest okazja zeby pobawic sie i pojesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciach----ciach
idz. co sobie uzyjesz to twoje. nie zaprasza sie na wesela bez powodu. widocznie chce cie zobaczyc. moze cos cie milego spotkac. przeciez to wesele a nie stypa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
Nie nastawiaj sie , ze koniecznie masz na tym weselu kogos poznac bo to nie sped czlonkow klubu "przeznaczeni sobie" tylko wesele. Na wystawe tez nie idziesz i to nie Ty masz byc gwiazda imprezy tylko panstwo mlodzi. Wiec ubierz sie w to co masz, zaopatrz sie w dobry humor i idz. Cos zjesz, pogadasz z ludzmi, moze poruszasz sie troche na parkiecie a moze ciocia pokaze Ci jak sie tanczy walca. Przyda sie na jakas okazje. Na weselach czasami sa jakies same osoby wiec moze ponudzicie sie wspolnie. Co by sie tam nie dzialo to i tak bedzie to lepsze niz zrzedzenie tu na kafe. Kiedy jest to wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MakeMy..
Ludzie atrakcyjni owszem, mogą się pobawić nawet sami ale ja? ja tam nikogo nie znam poza nią.. będe siedział sam jak ciota przy stoliku i z nikim nic nie gadał a nawet jeśli by była jakaś wolna laska to idę o zakład że nawet nie chciała by ze mną pójść na numerek do kibla a co dopiero związek jestem tragiczny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyk/ bzyk
czemu zaraz masz sie bzykac w kibelku. nie mozesz tylko wypic toast za młodych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autor liczy na bzykanko , a wy piszecie o jedzeniu i tańczeniu...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyk/ bzyk
na moim weselu byla rodzina z mojej strony nie ciekawie wygladajaca . tzn. przecietni malo atrakcyjni. za to rozbawili cale towarzystwo i nie upili sie jak tamci przystojniacy ą i ę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
A ja Ci powtarzam , ze przymulasz. Ciesz sie ze sie nie znamy bo bym Cie osobiscie wykopala na to wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciach----ciach
skoro liczysz tylko na bzykanko to siedz w domu i sie bzykaj pod klawiatura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiia
IMO - po pierwsze : dobry wieczor , po drugie : wydawalo mi sie ze juz ustalilismy , ze ja zadnych zdjec nie wysylam , po trzecie : temat jest o weselach , po czwarte : naraziles mi sie wiec nie narazaj sie jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MakeMy..
No to chyba logiczne, że jak miałbym iść na wesele to po to aby przeruchać jakąś pijaną niewiastę w kiblu ale żadna ze mna tego by nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×