Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk

Pytam o zdanie mężczyzn głównie chodzi o teksty faceta

Polecane posty

Gość Dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk

Napisze krotko zwiezle i na temat i prosze o szczere odpowiedzi. Jestesmy ze soba cztery i pol roku zawsze mowil ze mu sie podobam ze jestem dobra dziewczyna i tak dalej od kiedy wie ze mam kompleksy dokladnie wie odnosnie czego to podczas klotni mowi mi ze jestem brzydka ze jestem do niczego ze kazda inna bylaby lepsza ode mnie mowi mi nagle ze nie umiem gotowac a normalnie zawsze mowil ze cos jest pyszne jak pytalam mowi ze sie meczy ze mna cztery lata ponad i najczesciej az mnie doprowadzi do placzu bardzo sie stara na moje a potem mowi przestan beczec i tak dalej. Po klotni przychodzi potem przeprasza i mowi ze wcale tak nie mysli ze mowi to bo wie ze mnie to zaboli chce mnie udobruchac pogodzimy sie i jest ok przy nastepnej klotni znowu ta sama gadka a jak mu powiem ze wiem ze to robi specjalnie to odpowiada jakos cie musialem zabajerowac zeby normalna atmosfera byla.Ja sie zawsze staram dla niego jemu i tak nie pasuje nic nigdy mu nie odmawiam pomocy czy cos ale ostatnio po tych klotniach mu odmowilam chodzilo o kanapki do pracy a on od razu na mnie z pyskiem ze mnie nienawidzi za to jaka wredna jestem ze mu nie zrobie to byl pierwszy raz a ja sie poczulam wykorzystana dopoki robie to jest milutki a jak czegos odmowie to z wyzwiskami do mnie.. ..... nie wiem w co mam wierzyc, faceci jak to jest?Chyba jak sie kogos kocha to sie tak nie mowi mu prawda?Po co on to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz jest prosta
nie zalezy mu na tobie. Co ty zrobulas, ze az tak cie olewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
no wlasnie nie wiem :( mielismy kryzys urodzila sie nam corka i najpierw on sie nia opiekowal do drugiego dnia a potem jej nie bral nawet na rece bo twierdzil ze ona go denerwuje nawet na nia nie spojrzal ani nic wszystko przy niej musialam robic sama lacznie ze wstawaniem w nocy a nie pracowal wtedy bo juz wczesniej mial ustawuony urlop zeby mi pomagac nic nie robil chcial nas zostawic mowil ze on chce zyc i sie cieszyc z zycia odbilo mu tak jakos ja myslalam ze to zwykly kryzys i ze przejdziemy przez to i trwalam przy nim mial we mnie zawsze wsparcie nie mowie ze jestem wzorowa bo te wszystkie klotnie a na poczatku te nieprzespane noce z mala robily swoje i chodzilam moze jakas podenerwowana albo niezadbana ale on powinien to zrozumiec wtedy chyba prawda? Teraz to sie ciagnie znaczy mial moment ze powiedzial ze nas kocha zaczal sie mala opiekowac itd ale potem mu znowu wrocilo do starego i slysze coraz czesciej teksty w stylu ze on pewnego dnia spakuje walizki i pojdzie i tyle go zobacze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecree
ro nie facet, to gówniarz w dodatku ma zapędy sadystyczne nie ma znaczenia jak bardzo się starasz, będzie tylko gorzej i nie ma powodu, dla którego się starasz, bo tym pogarszasz sytuację masz to, co sobie wychowujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
co ja mam zrobic? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrny?
on idiota, że tak się zachowuje, ty idiotka że na to pozwalasz...co to za związek, w którym on cię poniża? jak możesz wierzyć, że on cię kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
chcialabym cos zrobic zeby mu poszlo w piety dlatego pytam moze sie znajdzie jakis facet napewno lepiej rozumie tok myslenia innego faceta chcialabym mu pokazac ze nie dam sie tak traktowac wyznaczyc jakos pewne granice ale jak?Nie chce zeby mi mowil przy kazdej klotni takie przykre slowa wtedy sie zarzeka ze to prawda a jak jest dobrze to mi tego nie powie to w koncu w zlosci sie mowi prawde czy chce sie jak najmocniej zranic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
ja wlasnie sie nie chce z nim klocic zeby tego nie sluchac znowu albo jak mu powiem NIE to on wtedy sie obrazi i koniec i bedzie jeszcze gorszy pewnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz jest prosta
Ja też kiedyś miałam chłopa który potrafił do mnie źle się odzywać. Na szczęście pożegnaliśmy się już dawno temu. Widocznie takie typki naoglądali się takiego traktowania kobiety. To koszmar jeśli mężczyna tak się zachowuje do kobiety. Ja ci tylko współczuję bo musisz sama podjąć decycję czy dalej chcesz żeby twój ukochany tak cię obrażał. On chyba ma niską samoocenę, że mówi ci, że nie umiesz gotować itp. Boże że takie ścierwa mają kobiety które się na to godzą. Nie pozwól żeby on tak cię traktował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
a jak zjem jego kupe to bedzie dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrny?
no pewnie, pewnie, dbaj o niego, troszcz się, żeby tylko się nie denerwował, bo jak PAN ma dobry humor to i tobie się nie oberwie ech ;/ kopnij go w tyłek, niech się pakuje i wynosi , niech radzi sobie sam - ciekawe czy wtedy też taki mocny by był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
marne podszywy, a on sie nie wyniesie powie ze to jego mieszkanie i ze sama mam sie wynosic z mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrny?
a nie mozesz wrócić do rodziców? on i tak alimenty będzie musiał na dziecko płacić, chce czy nie chce ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xoxovovo
gdzie ty miałaś rozum, że wziełaś sobie takiego debila?? i jeszcze dałaś sie zapłodnić?? czy wy normalne jesteście??:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dylemacikkkkkkkkkkkkkkkk
jem kupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×