Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asterie

czy chodziłyście na szkołę rodzenia z mężami?

Polecane posty

Gość asterie

czy chodziłyście na szkołę rodzenia z mężami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdoora
Oczywiście, tak jak i pozostałe uczestniczki. A co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refwefwe
nie nudziłby się, zadawał głupie pytania lub wstawiał komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
w ogóle nie chodziłam, po co? i tak nie wiesz jak będzie u ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refwefwe
to nie takie oczywiste przy liczebności kilkunastu osób w grupie, bywał u nas jeden mężczyzna jako towarzysz, na ćwiczeniach już żaden, na wykładach gdzie zbierało się kilka dziesiątek osób, bywało już może ze trzech :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karwa fak
my nie chodziliśmy, ale po porodzie rodzinnym moja żona stwierdziła, że powinienem zwolnić się z pracy i zostać położną ... ;) ja też to na miękko przeszedłem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tammta
Ja chodziłam. Zreszta wiekszosc byla w parach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama
nie, sama chodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodziłam sama
zresztą na grupę ok. 15 kobiet był zaledwie jeden mężczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te szkoły to pic na wode
i jest to moje zdanie i moich przyjaciół ...szkoda kasy .Moze komuś pomogły ale mnie nie . Nie dowiedziałam sie niczego więcej ponadto co wyczytałam w książkach ...i bez wywalania kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodziłam sama
u mnie zajęcia były bezpłatne i warto było na nie chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda kasy na te bzdury, matka natura sama podpowiada co robic i kiedy i jak oddychac , wierzcie mi... mam kolezanke polozna i ona ma swoja szkole rodzenia i smieje sie z matek ktore nabijaja jej kase :) nie dajmy sie zwariowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garbussek 100
chodziłam z mężem i nie żałujemy (bezpłatnie), bo fajnie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie chodziłam, chociaż chciałam. ale nie mieliśmy na to pieniędzy, a nie znaleźliśmy szkoły bezpłatnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Graniania
Na moje to też bzdury. W dobie dostępu do internetu, tylu informacji szkoła rodzenia jest naprawdę zbędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to zbędne wywalanie
kasy ...:) robi sie wokół tego dużo szumu i potem matka czuje jakąś presje bo WSZYSTKIE CHODZĄ to ja też musze ...jak ktoś ma za dużo kasy to ok ale w książkach jest wszystko dokładnie opisane i ni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodziłam z mężem i uważam że to bardzo fajna i potrzebna nauka :) mam 21 miesięcznego syna i dzięki szkole od 1 dnia w domu nie było nikogo do pomocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam że w Warszawie miałam szkołę za darmo, była finansowana z budżetu miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i opowiedz co takiego sie
dowiedziałaś czego nie wiedziałas wcześniej :) dziewczyny mają racje ,ze to bzdury ... A po drugie KAZDA kobieta inaczej przechodzi te rzeczy i jak ci powie ze masz sie położyc czy chodzić to u ciebie moze być caałkiem inaczej .Ja rodziłam 3 dzieci i bez żadnej szkoły -jeno mądre książki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o "obsłudze" nic nie wiedziałam, nigdy nie lubiłam dzieci i zawsze trzymałam się z dala :) nauczyłam się kąpać, przewijać ubierać itp. uczyli nas ćwiczeń z dziećmi, jakie materace kupować, co robić w nagłych przypadkach. mówili kiedy jedziemy do szpitala, dokładnie omawiany było poród i to dlaczego partner powinien uczestniczyć w porodzie :) dla laików takich jak ja bardzo dobra rzecz :) ale po co chodzić do szkoły rodzenia jak można udawać wszechwiedzącą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowe ciastko
ja nie chodziłam-żal mi było kasy ogladaam na ten temat duzo programów, filmów, duzo czytałam a 'obsługi" dzicka nauczyłam sie juz jako 8 letnia dziewczynka przy mojej siostrze-patrzyłam jak mam sie nia zajmuje potem dzieci znajomych itp. a przy moim w razie potrzeby wiedziałam kogo prosic o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refwefwe
Ja chodziłam do szkoły przyszpitalnej, nieodpłatnej. Zależało mi żeby poznać ekipę ze szpitala i żeby czuć się w szpitalu mniej nieswojo. Przy okazji dowiedziałam się sporo ciekawych rzeczy np że dziecko może się urodzić z sinymi rączkami i nóżkami, wybroczynami, zniekształconą główką od przepychania się przez drogi rodne, znika szybko a jest to normalne i nie trzeba się martwić. Czasem na zajeciach słuchałyśmy bicia serduszek dzieci i mogłyśmy usłyszeć jak z tym biciem jest u każdej z nas... Ogólnie żałuję że nie chodziłam do końca bo poród nastąpił wcześniej niż zakończenie zajęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja wam -ale zarypałas teraz
:D :D też nie łaziłam do żadnej szkoły -szkoda czasu i atłasu :) "...po co chodzić do szkoły rodzenia jak można udawać wszechwiedzącą" Nie musze nic udawac ...ja zwyczajnie potrafie czytać i wiem gdzie szukać wiedzy na ten temat:D a tobie trzeba było to wykładać jak "chłop krowie na rowie" ...oj kobito !🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saintpaulnia
ja sie wybieram od poniedzialku ale sama bo maz w tym czasie bedzie w pracy. otwarli u mnie szkole bezplatną wiec czemu nie skorzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×