,,DOPALACZE'' CIĄŻOWE- czyli sposoby jak zajść w ciążę z delikatnym wspomaganiem

Witam! Może tytuł dość dziwny, ale jest napisany z przymróżeniem oka:) Teraz jest drugi cykl jak staramy się zrobić dzidziusia. Czytając różne fora natrafiłam na leki witaminki itp., ale nic tak czytelnie i dokładnie nie zrozumiałam. Wiem że wiele z nas stara się o dziecko i każda z nas coś słyszała...może stwórzymy z tego jedną całość. Mam nadzieję że znajdą sie chetne do podzielenia się swoją wiedzą i zainteresowane z workiem pytań :) Zapraszam :)

witaj to jest również mój drugi cykl starań, jak do tej pory jedyne z czego korzystam to olej z wiesiołka, biorę go od 5 dnia cyklu i mam brać do 14. Podobno ma takie działanie, że zwiększa znacznie ilość śluzu, który jest niezbędny do zapłodnienia (dzięki niemu plemniki "płyną" do jajeczka). Próbuję tego pierwszy raz więc zobaczymy czy podziała :)

Jeśli chodzi o mnie to aktualnie łykam kwasik foliowy i wyciąg z olejku wiesiołka, a mój Buziaczek witaminki androvit i kwasik:) zastanawiam się na zkupem preparatu o nazwie mata zielona czy coś takiego, słyszałyście może o czymś takim? Co my jeszcze robimy...hmm ....no sex to oczywiście, co dwa dni bo podobno tak trzeba żeby plemniczki Buziaczka dojrzały i spłodziły wymarzoneko Buziaczka Juniorka:)

widzisz z tym sexem to jest bardzo różnie, ja czytałam artykuły, że powinno się kochać codziennie bo wtedy plemników jest może i troszkę mniej ale za to lepszej jakości

Nie wiedziałam że tylko do 14 dnia cykłu można go brać, gdzieś tam wyczytałam że do dnia owulacji, ale nie wiem ile w tym prawdy. Tylko że moja owulacja jest bliżej nieokreślona z racji tego że poprzedni okres spóźnił mi się dwa tygodnie, nawet już myślałam ze sie udało...ale nie heh Stosuje wiec testy owulacyjne ale nie do końca potrafie sie nimi posługiwac

No widzisz zdania sa podzielone...ciężko wyczuć co i jak, teraz wprawdzie już nie mamy takiego bum jak w pierwszym cyklu ( byliśmy pewni ze uda sie za pierwszym razem), ale dopalacze zakupione hehe

olej z wiesiołka powoduje skracanie szyjki i skurcze porodowe (dlatego jest zalecany kobietom przed samym porodem) i chyba w związku z tym tylko do 14 dc

no i oczywiście grawitacja, czyli po stosunku pupa w górę i nogi na ścianę, i tak jakieś 15 min :))))

hmmm czyli teraz powinnam już przestać go brać bo okres na poważnie zaczął mi się 2 maja

tak tak, już nawet wyryłam dziurę w ścianie hehehe Chciałabym zeby sie udało....

ile masz latek?

31, jednego synka który ma 6 lat i aniołka córeczkę, która zmarła mając 2 miesiące wklejam ci co ja znalazłam o wiesiołku Działanie( cos od strony medycznej) Olej z wiesiołka to cud medycyny naturalnej od wieków. Jest też jednym z najstarszych znanych leków na niepłodność kobiecą. Od strony naukowych wyjaśnień olej zawiera cenny kwas gamma-linolenowy (GLA), będący zbawiennym lekiem na deficyt enzymu Delta 6-desaturaza, odpowiedzialnego za tworzenie się tak zwanych metabolitów wysokonienasyconych kwasów tłuszczowych, bardzo potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jeżeli tego enzymu będzie u człowieka za mało, albo w ogóle go zabraknie, zaczną nękać nas różne choroby, w tym dolegliwości skórne, jak egzema, łuszczyca oraz wykwity na paznokciach. Kwas GLA, zawarty w nasionach wiesiołka, a ostatnio - o czym coraz głośniej - również w ogóreczniku lekarskim, pozwala uzupełniać niedobór enzymu Delta 6-desaturaza. Zastosowanie: Na poprawę śluzu - od 5 dnia cyklu do dnia owulacji (około 14 dnia cyklu) 3 razy dziennie po 2 kapsułki Przy braniu clo i słabym wzroście endometrium - od 5 dnia cyklu do dnia owulacji 3 razy dziennie po 2 kapsułki.

Hej, ja też staram się o dzidziusia :) Jeśli chodzi o ziółka to nie wierzę w moc wiesiołka i innych. Co do testów owulacyjnych to zaczynam używać TesterAfrodyta, myślę że mam owulację zupełnie kiedy indziej niż to sobie wyliczam ehhh

Przykro mi. Czyli spokojnie do owulacji myślę mogę go brać. A testy stosowałaś może?

Ja o tym wiesiołku słyszałam dużo dobrego i wiem że pomógł wielu kobietom. testy owulacyjne zamówiłam na allegto, czy skuteczne nie wiem, ale im bliżej owulacji tym druga kreseczka ciemniejsza...

nie próbowałam testów bo z synkiem staraliśmy się tylko 4 miesiące, a z córką udało się już przy pierwszym cyklu. Wogóle to jak mam dni płodne to wiem o tym doskonale bo mam bardzo dużo śluzu. Tylko w zeszłym miesiącu byłam taka bardziej sucha i dlatego próbuję wiesiołka

masz przynajmniej pewność że możesz mieć dziusia, ja staram się o pierwsze dziecko więc troszkę się obawiam....to chyba tai normalny strach.

Rossie8383 a ile się starasz?

No ja też się staram o pierwsze dzieciątko:)

no ja też się troszkę obawiam bo lekarz powiedział mi że im później tym gorzej bo od 20 roku życia jajeczka siś starzeją. Dał mi do zrozumienia że moje jajka są już niepierwszej świeżości :))

heh spoczko uda się:) A powiedz długo podejmowałaś decyzję o kolejnym dziecku?

ciekawy artykuł http://www.szpitalkarowa.pl/zanim.htm

@maga ja pierdole, dziewczyno, przeczytaj co ty napisałaś :o Masz 5 lat?

po tym jak urodziłam synka dość długo zwlekaliśmy bo młody dał nam ostro popalić i chcieliśmy odsapnąć. Lenkę urodziłam jak mały miał pięć lat, uważaliśmy że to dobry czas, ale stało się jak się stało. Zawsze chciałam mieć 2 dzieci ale jak straciłam córkę to troszkę mi się zmienił światopogląd i uważam że i trójka to nie za wiele

ważne są kwasy omega-3, więc warto wzbogacić swoją dietę o te kwasy przed planowaną ciążą

Moja mama twierdzi że nie należy się starać to się uda.... Ja dość późno ułożyłam sobie życie więc chciałbym żeby się nam udało w tym cyklu starań bo musi jeszcze zostać nam czasu na następne :)

spoko, uda się :) to dopiero drugi cykl więc nie ma się o co martwić

wracam do przcy, ale mam nadzieję że jeszcze sie sklikamy wieczorkiem, buziaki

jasne, to do sklikania :*

najlepsza metoda to nie myslec o tym że się chce zajśc w ciążę (wiem że trudne, ale wykonalne-jak byłam chora to myslałam o chorobie a nie o zajściu w ciążę i własnie wtedy zaszłam :)) no i nogi w góre jak juz ktos wspomniał i 2 kreski murowane :D a potem kwas foliowy i jakis zestaw witamin. Powodzenia!