Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emilka_a

Orgazm łechtaczkowy i (lub) pochwowy.

Polecane posty

Na początku witam! Pewnie ten temat był poruszany milion razy, jednak chciałabym się jeszcze czegoś upewnić. Ogólnie wiadomo, że jest orgazm łechtaczkowy i pochwowy. Ten drugi nie jest osiągalny przez wszystkie kobiety. Dzisiaj przeczytałam wypowiedź seksuologa, że orgazm pochwowy przeżywa się pochwą a nie łechtaczką i dziwi mnie jedno. Skoro tak jest, to dlaczego kobiety, które były obrzezane i całkiem miały wyciętą łechtaczkę, nie mogą mieć orgazmu? Czy tylko mi się wydaje, że orgazm pochwowy, to dalej łechtaczkowy, tylko przeżywany z innej strony(stymulowanie łechtaczki od wewnątrz)??? Ja czasem jak mam orgazm, nawet podczas masturbacji, gdzie stymuluję łechtaczkę, to dodatkowo mam skurcze, szyjki macicy, czasem podczas większego orgazmu są na tyle intensywne, że mam też delikatne skurcze odbytu. Czy w/g was (tych które niby mają orgazm pochwowy) to jest właśnie ten 2 orgazm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wiem i ty to wiesz
Nie ma orgazmów pochwowych. Wszystkie są łechtaczkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooo....
a ja mam orgazm odbytowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie nie zgodze, lechtaczkowy i pochwowy to 2 inne orgazmy tak samo jak sutkowy, orgazm cewki moczowej, strefowy i wiele innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×