o co mu chodzi? :/

Dziś po moich zajęciach miał przyjść pod szkołę mój chłopak, ale się spóźnił. Za to po moją koleżankę chłopak przyszedł wcześniej i na nią czekał. Mijali się z moim chłopakiem wracając do domu i kumpela dziwnie potem spoglądała na mnie i chłopaka. Wypomniałam mu, że mógłby być punktualny, jak tamten, to się na mnie obraził, stwierdził, że mam popier.dolone w głowie, że tamten po pedał, krzyczał na całą ulicę i teraz się nie odzywa. O co mu chodzi? Przecież żadnej zbrodni nie popełniłam... :O

??? :(

up

upppppppppppppppppppppppppp:O

Nie chodzi o to, że chciałam go porównywać do chłopaka kumpeli, tylko o zasadę punktualności i o ten wstyd.

ja cie rozumie...stoisz i czekasz jak debil a ten ma cie w dupie

No właśnie :O często zdarzają mu się spóźnienia. 3 minuty czy jedna, bez różnicy, brakiem punktualności pokazuje, jak mu zależy na spotkaniu ze mną. A on tak teraz wybuchnął. Co mam do cholery zrobić? Jaki się darł na całą ulicę, to ludzie patrzyli na nas jak na umysłowo chorych :O

up.

UPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP!!!!!!!!!!!!!!!!!

Może z nim pogadaj i spróbuj dojść do porozumienia?

a może ma inną dlatego się spóźnia?;)

Raczej nie ma ;)

No ku.rwa....... Teraz stwierdził, żebym się cieszyła, że w ogóle przyszedł i że więcej nie przyjdzie...

skąd wiesz? facetom się nigdy nie ufa ;)

Po prostu wiem.

I teraz bedziecie zyli dluuuugo i sceslifie. Wez sie ogarnij, z jakim burakiem sie zadajesz? Ale przypal

przynajmniej nie była to godzina

Bo ma wiele dobrych cech. Każdy ma wady. Ale kurna o co mu chodzi i dlaczego sie tak zachowuje? :O

No tak, dobrze, ze nie godzina, ale mam już dość ciągłego spóźniania się przez niego.

może jest przed okresem:)

Pfffffff :D Jasne :P

a tym razem ile sie spóźnił? wiesz co...moze on nie lubi byc porównywany do innych kolesi i na dodatek "gnojony" lubiłabys jakby on ci mówił "patrz a tamta to a ta tamto"?

weż przeczytaj wszystko,co wyżej napisałaś i ogarnij się kobieto...Burak straszny ale ważne żeby kogoś mieć w ogóle tak?:O

słuchaj ja rozumiem 3 minuty ewentualnie 15 ale mi sie raz zdarzylo godzina a to ewidetny brak szacunku co z mojej strony tez zaowocowało brakiem szacunku

ja go nie porównuję do innych. Chcę tylko punktualności, bo to świadczy o jego podejściu i stosunku do mnie, naszych spotkań. Dziś to było około 5 minut. Ale wieczne tak jest. Kocham go, ale już mam dosyć jego zachowania.

A weź, ciągle są te 3, 5, 10 minut :O

To jemu to powiedz,pogadaj z nim szczerze co my mamy Ci pomóc?powiedz jak się czujesz i żeby nie zachowywał się jak skończony dupek.Co on Tobie łaskę robi,że przychodzi?Nie to nie i tyle

Sęk w tym, że z nim o tym gadałam. Tzn. starałam się z nim o tym rozmawiać, to zaczął przeklinać, podnosić głos i mówił, żebym się cieszyła, że w ogóle przyszedł i że więcej nie przyjdzie. No kur.wa. Ręce opadają.

sorry, z drugiego nicka wysłałam.

"i żeby nie zachowywał się jak skończony d**ek" a ja mysle ze to juz jego cechaa charakteru... słuchaj bedzie sie spozniał bo ma cie w dupie