Problem !!cos jest nie tak !!!

Witam wszystkich serdecznie !!Bardzo proszę o pomoc i komentarze...otóż jakiś czas temu kochałam się ze swoim partnerem , stosunek przerywany ;) moje najbardziej płodne dni...w dniu spodziewanej miesiączki bolał mnie brzuch nie tak bardzo jak zawsze , delikatnie , jednak krwawienia nie było , żadnych plamień, zupełnie nic.w trzecim dniu od daty miesiaczki ktorej nie bylo zrobiłam test, wynik negatywny...ale jak nie było okresu tak nie ma...minęło już ponad 10 dni...dodam , że cykle mam 25 dniowe , od kilku lat bardzo regularne co do dnia i nawet wiekszy stres nie miał wpływu na moj okres...o co chodzi?! do lekarza isc moge dopiero za jakies 3-4 tygodnie ...

TAK! gratuluję Ci :)

ale co gratulujesz kochana?!;) robiłam test kilka dni po terminie spodziewanej miesiaczki ale wynik negatywny...

mam tak samo......

bardzo proszę o jakiekolwiek komentarze Drogie Panie;)

ja zrobilam 2 testy i oba negatywwne

powtórz test.A stosunek przerywany to zadna forma antykoncepcji takze ciaza jak najbardziej mozliwa.niektóre testy nie sa czułe i pokazuja późniejsza ciaze.

I co?! robiłaś drugi test?! bo ja szczerze powiedziawszy drugi test bede mogla zrobic dopiero za kilka dni...nie wiem w ogole o co chodzi...wynik negatywny a po okresie ani sladu...brzuch bolal troszke jak na okres przez 5 dni , czyli tyle ile powinnam miec miesiaczke ale krwawienia nie bylo...no zupelnie nic...

Ja zrobiłam jeden test ...i wielka czerwona krecha ;) czyli negatywny...takze nie wiem co mam o tym myslec, jak juz pisałam do ginekologa mogę iść dopiero za kilka tygodni...

test moze sie mylic, ja bym na Twoim miejscu zrobila Bete HCG, skoro spoznia ci sie 10 dzien to cos jest nie tak, wynik testu z krwi powinnas dostac nastepnego dnia, przynajmniej bedziesz miec pewnosc czy to ciaza czy cos innego jezeli okres bedzie sie spoznial 2 tygodnie pewnie lekarz przepisze Ci luteine na wywolanie miesiaczki

up

Lady Love Kochana , ja moge jakikolwiek test zrobić dopiero za kilka dni a do tej pory to chyba zawału dostane z niepewności...poza tym na tescie pisalo , ze daje 99% pewnośc , wiec byłam parktycznie pewna , ze nie jestem w ciazy...ale teraz gdy nie ma miesiaczki to juz sama nie wiem , szczegolnie , ze mam bardzo regularne cykle...eh

zrobiłam drugi i też był negatywny, okres spóźnia mi sie prawie 10 dni ;] nie wiem co robić, mogę być w ćiąży, ale czy 2 testy by się pomyliły?

nie mam pojecia...ale wydaje mi sie , ze dwa testy chyba na pewno wykluczaja ciaze...jeden moze sie pomylic , ale dwa to juz raczej nie:O

zgłupieć można, najgorsza jest niepewność. czekam jeszcze kilka dni i ide do ginekologa.

rozumiem Cie, czasem zdaza sie tak ze tydzien po terminie a nawet 2 test ciazy nie wykazuje.. nie wiem jakim cudem ale tak jest :/ fakt na opakowaniu widnieje liczba 99,9% w dniu spodziewanej miesiaczki, ale to brednie, jednej sie to sprawdzi a drugiej nie wszystko zalezy od procesu zagniezdzenia zarodka, jak zarodek sie zagniezdzi to dopiero wtedy hormon hcg jest produkowany pozatym pewnie nie wiesz kiedy mialas owulacje, nasz organizm to nie zegarek, tez kiedys mialam regularne co 28dni, pozniej nagle okres dostalam po 14 dniach i od tamtej pory mam tak krotkie cykle jak ty musisz czekac, innego wyjscia nie widze mam nadzieje ze wszystko ulozy sie po Twojej mysli

Lady ja testy robiłam ponad 10 dni po stosunku, czyli podejrzewam że zarodek zdarzylby się zagnieździć? ;)

a dodam ze to był mój 27 dzień cyklu.

ponad 10 dni tzn ile? napisz dokladniej masz cykle co 25dni tak? czyli owulacja wypada na 11dc, plodne zaczynalyby sie u Ciebie dnia 7 i trwaly do dnia 13.. ( tak czysto teoretycznie ) teraz napisz mi kiedy odbyl sie stosunek

cykle mam 32. stosunek odbył się raz około 18 dnia cyklu a drugi raz 27 dnia cyklu. Robiłam 2 testy, jeden dzień po spodziewnej sie miesiaczce, a drugi ponad tydzień po. Ten drugi test robiłam 10 dni po stosunku. Poza tym wydaje mi sie że jajeczkowanie mialam z tydzień po okresie, czyli kolo 13 dnia cyklu, wiem kiedy mam jajeczkowanie, bardzo boli mnie wtedy jajnik, byc może mylę się,

upss pomylilam cie z autorka :P jezeli byloby tak ze cykl rzeczywiscie mial byc 32 dniowy to tego 18dc mialas owulacje ( owu wystepuje zawsze 14 dni przed kolejna miesiaczka ) mozesz sie mylic.. bol jajnikow nie zawsze oznacza przebieg owulacji, czesciej odczuwasz poprostu jak pecherzyki ci rosna w jajnikach tego 27dc nie uznawalabym za zagrozenie gorzej z tym 18dc.. bo to moglbyc Twoj najbardziej plodny dzien jeszcze jedno pytanie, zabezpieczalas sie? stosunek przerywany? czy poprostu chwila zapomnienia?

up

Zero zabezpieczenia, poszliśmy z mężem na żywioł:) Nie boję się ciąży, ale zrobiłam te testy oba negatywne, a miesiączki brak.. Ja mam cykle raczej regularne, także nie wiem co robić. CHyba się jutro wybiore do gina niech mi daje skierowanie na bete ;)

a ten ból jajnika to zasze ostry mam, jakby właśnie coś pękało.. mam tak co miesiąc :)

hehe idz idz, bedziesz spokojniejsza :)

nawet gdybys miala miec owu 13 dc to okres musialabys dostac 27 :) akurat wtedy na ciaze nie bylo by najmniejszych szans :P owulacja trwa tylko 12 godzin nie 5 dni :) a dzisiaj ktory masz dc?

dzięki za odpowiedź. Dzisiaj mam już 42 dzień cyklu..może przez wakacje mi się spóźnia, byłam z synkiem 2 tygodnie nad morzem..

mozliwe :) trzymam kciuki za dobra nowina jakakolwiek by byla :) pozdrawiam :)

Lady Love dzieki serdecznie za odpowiedz. Nowina jaka by nie była to będzie ok :)