Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość troskliwa matka

Ja chce by moja córka poszła do liceum, mąż uważa inaczej!

Polecane posty

Gość troskliwa matka

Twierdzi że moja córka z tymi ocenami nienadaje się do gimnazjum, chodzi oto że wątpi wto że ona kiedyś pójdzie na studia a ja wciąż mam takie marzenie. Ostatnio córka stwierdziła że gotowanie jest jej pasją ja odciągam ją od tego jak tylko mogę. A mąż palnął że dla córki dobre byłoby technikum gastronomiczne i jej spodobał się ten pomysł. Szkoda tylko że nie spytał mnie o zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apiercingerka
to decyzja dziecka, a nie twoja. mnie mam pozwolila isc na co chce :) poszlam do ogolniaka i zaluje, ze nie do technikum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ANAL i ZATORr..,
no szkoda,ale możemy to przedyskutować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to córki życie nie twoje
niech robi co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniooooo
Moja droga. W tym kraju liceum opłaca się skończyć tylko jeśli wybiera się na studia. Natomiast studia opłaca się mieć tylko jeśli planuje zostać prawnikiem, inżynierem, lekarzem lub informatykiem? Zamierza? Jeśli nie to do zawodówki a wyjdzie na tym bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troskliwa matka
I co? moja córka będzie pracowała fizycznie. Zawodówka już nie daje satysfakcji ani mnie ani mężowi, córka nie planuje narazie żadnych studiów. Mąż uważa że lepiej by córka miała maturę i jakiś konkretny zawód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniooooo
Jeśli twoja córka pójdzie na studia, to i tak będzie pracowała fizycznie - obciągając nowobogackim Panom po 50tce... Tak właśnie kończą panienki które studiują byleby coś studiować :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i bardzo dobrze ze tak uwaza po liceum twoja corka bedzie musiala wybrac sie na studia (zero doswiadczenia, zero niczego).. po technikum corka bedzie miala i zawod i mature i doswiadczenie.. przy okazji rowniez przepustke na studia, latwiej jej bedzie znalesc prace a gastronomia naprawde sie oplaca bedzie wiedziala jak zalozyc wlasna firme bo takich rzeczy w technikum tez ucza, nie trudno jej bedzie znalesc prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeeaaahhh
powiem z własnego doświadczenia- skonczylam technikum ekonomiczne i nie zaluje. liceum nic by mi nie dalo, a tak przynajmniej znam podstawy ekonomii.obecnie jestem na studiach inzynierskich. wiec pozwólcórce zadecydowac o wyborze szkoly -najwaznijesze zeby robila to co chce w zyciu,a nie spelniala marzenia rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apiercingerka
po ostatniej wypwoedzi stwierdzam iz to prowo . prawie ci sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeeaaahhh
wybierajac technikum tez nie chcialam isc na studia. ale przez 4 lata zmienilam zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennifer988
Maz ma racje skoro corka twoja lubi gotowac to niech idzie do Technikum Gastromicznego i niech sie uczy twoja corka tego co lubi !!! Nie mozesz wysylac dzicka do takiej szkoly jaka Ci sie marzy bo spieprzyz zycie corki i zamiast chodzic z checia do szkoly to bedzie chodzic z przymusu aby tylko tobie sprawic radosc . A o to chyba Ci nie chodzi co ???? Wiec daj wolny wybor corec !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luudzie
ha:D dobre. Przez takie matki dzieci nie raz gorzej koncza niz z zawodowka. Przykladem jestem ja! Chcialam isc do zawodowki na fryzjerstwo , interesowalam sie tym moje kolezanki tez szly do tej szkoly a mama kazala mi isc do liceum i koniec! a ja nie czula m sie na silach ale poszlam... I co??? Liceum nie skonczylam, jestem juz dorosla i musze meczyc sie w LO zaocznym w weekendy. Znajome pracuja juz w salonach fryzjerskich! A ja potem i tak zotane z niczym i studium mi przyjdzie robic zeby zawod miec.Dziecko jest, obowiazki i szkola do tego. LO nic nie daje! A zawsze mozna zawodowke czy tech zrobic... Bedzie chciala ksztalcic sie dalej to moze w trybie zaocznym:O a nie zostanie bynajmniej z niczym jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WDR - Wujek Dobra Rada
po jaką cholerę liceum?? I co skończy je i będzie bezrobotna jak tysiące a po technikum będzie miała chociaż zawód i maturę razem. Weź ty troskliwa mamko się walnij w głowę i zacznij jej uzywać!! LICEUM JEST TERAZ GOOOOWNO WARTE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniooooo
Akurat technika to też taki... średni poziom. Paradoksalnie to zawodówki oferują znacznie wyższy poziom jeśli chodzi o naukę konkretnego fachu. Niby nic, ale pracodawca szukając fryzjerki raczej zatrudni tą po zawodówce, niż po technikum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
A jak spierdolisz jej życie, przez swoje widzimisię ? To co będzie ? Rację ma Twoja córka, a Ty jesteś głupia i zaślepiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxxx
"I co? moja córka będzie pracowała fizycznie. Zawodówka już nie daje satysfakcji ani mnie ani mężowi, córka nie planuje narazie żadnych studiów. Mąż uważa że lepiej by córka miała maturę i jakiś konkretny zawód." ha ha ha szkoła nie ma dawac satysfakcji tobie kwoko tylko dziecku , a jak chcesz spełniać swoje ambicje to sama sobie idz do LO . powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzela od niedziela
autorko a jaka średnią ma córka , jakie stopnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrońcy techników może
coś dodam - jakieś 10 lat temu wybierałam sobie szkołę średnią po ośmioletniej podstawówce i wtedy też sporo było glosów, że po co sama matura, a dodatkowo zawód nie zaszkodzi, a może się przydac. Może - pod warunkiem, że zamierzasz w tym zawodzie pracować lub kształcić się dalej w tym kierunku. Ja poszłam właśnie do gastronomika, a potem na studia magisterskie - filologię germańską. Może ten kierunek był błędem, ale sądziłam, że mając fach w ręku mogę pozwolić sobie na studiowanie dla przyjemności. Uświadamiam więć: że jeśli nie pracujesz w zawodzie parę lat, to swoim świadectwem z technikum możesz sobie tyłek podetrzeć, dokładnie tak samo jak dyplomem ukończenia studiów, który jest tylko papierem. Pracuję jako germanistka w szkole (po ok. pół roku poszukiwania pracy w zawodzie, a więc dość sporo), bo tak naprawdę to nie miałam wyjścia: na piątym roku miałam mniej zajęć i chciałam dorobić w kuchni - każdy pracodawca woli 19latka, który po pierwsze nie ma czteroletniej przerwy a po drugie jest dyspozycyjny. Być może gastronomia przydałaby mi się, gdybym miała założyć własny punkt, ale z perspektywy tzw. kariery zawodowej to był tylko stracony rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×