właśnie zerwałam z facetem :(

tak go kocham i nie wyobrażam sobie teraz być bez niego.. ale juz nie mam do niego siły , ciągle przez niego płaczę ,przez jego chamstwo np przez byłego tyle nie płakałam ,w sumie przez żadnego faceta,a było ich paru tego najbardziej chyba kochałam nie wiem jak to teraz będzie :( nie wiem czy będzie mi łatwo się związać z innym facetem :(

najgorzej ,że jest maj , jest wiosna czas zakochanych ,a my sie rozstajemy :(

No to jak go kochasz, to dlaczego się z nim rozstajesz? Gdzie tu logika?

a ja ugotowałam grochówkę

nie płacz, dobrze ze sie opamiętałaś w porę bo później mogło być już za późno:) młoda jestes to znajdziesz jeszcze faceta, glowa do góry;)

jacieniemoge-bo go kocham ,ale on jest bardzo chamski w stosunku do mnie. nie było prawie spotkań bez kłotni , bez mojego płaczu .. nie pamietam ile razy przez niego płakałam

W takim razie nie mów że to jest miłość.

znajdę ,ale martwi mnie to jak to bedzie.. jak się przyzwyczaje do nowego faceta itd

z mojej strony jest z jego chyba nie :(

nawet wiecie jakie miał ostatnio chamskie nawyki? że np jak umył rece to strzepywał na mnie wodę ,albo strzelałw moja strone ,,kozami" z nosa czy wyciera specjalnie ręce o kołdrę jak coś zje nawet w seksie mi zaczął wypominać co źle robie nie daje już rady , a poza tym, z jego byłą podobno obchodził się jeszcze gorzej więc on taki jest widocznie ale cierpię mimo ,że ostatnio staram się poświęcać czas na inne rzeczy np dla znajomych itd bo już od pewnego czasu sie psuje

up

poczytaj sobie o tym.. powinnas odejsc to nie milosc tylko tak jakby uzaleznienie od niego

i mysle zerwac a ty takie masz przygody z nim i mowisz ze go kochasz?przeciez to jakis bydlak

do garów!

co mam ci powiedziec...tez mnie to pewnie czeka..;/

Już tak jest, że kobiety lubią jak facet jest chamem. Niestety sam nie mam tego "chamstwa" więc dlatego problem ze znalezieniem partnerki. Jak to mówią: "Facet szuka grzecznej dziewczyny i ma nadzieję że przy nim będzie diablicą, kobieta szuka typowego "bad boya" i ma nadzieję, że miłością go naprawi. " Jedno i drugie to bajki. To co bierzesz to masz i nie jest to miłość, a pakowanie się w związek patologiczny. Najlepiej zrobisz jak o nim zapomnisz. Chcesz kochającego faceta przez którego nie będziesz płakać to szukaj takiego co taki będzie, a gdy zobaczysz chamstwo to uciekaj daleko i będziesz szczęśliwa.

bez chama bedzie przeciez NUDNO:D

Co racja to racja :D Ale można być chamem do innych kiedy trza, a spoko do dziewczyny :)

W sumie coś w tym jest bo przez moje zycie się przewinęło wiele facetów czy w związku było ich kilka ,czy adoratorów zawsze jakiś miałam itd i na żadnym mi tak nie zależało choć byli przystojniejsi od tego co teraz. Ten co teraz urodą nie grzeszy ,na początku spotykałam się z nim bo mi było dobrze w łóżku , on był wtedy super miły dla mnie ,ale jak sie zaangażowałam to on zaczał być stopniowo coraz gorszy.. Naprawdę nie lubię byc pomiatana ,ale coś sprawiło ,ze sie w nim zakochałam nie potrafie tego wyjaśnić może juz taka przekorna jest ludzka natura. Czasem potrafi byc dla mnie bardzo miły i jest pięknie wtedy jak się kochamy ,jeżdzimy na wycieczki ,przytulamy się ale potem przychodził jego zły dzień i się na mnie wyżywał . potrafi byc zły o byle co np ,że nie umyłam szklanki ,albo powiedziałam coś nie tak Ale nie chce być pomiatana , bo nie jestem takim typem dziewczyny ,ani nie chce być choc jest mi cięzko i pewnie będzie dopóki nie znajdę kogoś nowego w kim się zakocham lub zauroczę a u mnie to nie jest proste się zauroczyć niestety ale z czasem taki ktoś się pojawi ..

ile masz lat, bo takie zachowanie jego wskazuje ze macie po 16-17lat

ja 23 , on 32.. jak widać niestety charakter nie zalezy od wieku ..

a jak z nim zerwalas? jak on zareagowal?

dobrze zrobilas. do wakacji juz ci bedzie lepiej a teraz musisz sobie po prostu zajmowac czas. nauka, praca, znajomi. kazdy kto przezyl rozstanie gdzie mocno kochal wie jaki to bol, ale wszystko z czasem mija. jeszcze znajdziesz kogos kto bedzie cie dobrze traktowal :) glowa do gory

powiedzialam mu ,że sobe tego dłużej nie wyobrazam bo nie chce być tak traktowana i musimy sie rozstać. on powiedział ,, a huj ci w dupę i tak nie nadajesz się do związku" i nie chciał ze mna rozmawiać na ten temat :O

I bardzo dobrze zrobiłaś, nie ma sensu bycia z kimś jesli on Cię nie szanuje.

brawo ;)