Moja koleżanka to typowy wampir emocjonalny. Jak się jej pozbyć zeby nie urazić?

Znamy sie od 4 lat. Lubię ją i to bardzo ,ale do czasu... w pewnym momencie włacza sie jej cos w głowce i psuje mi humor na nastepne dwa dni :( non stop narzeka : na polityków, na ceny, na zus, na spozniający sie autobus, na brzydko ubranych ludzi , na to ze jest głodna ,potem placze ze jest biedna i chce byc bogata, nastepnie opowiesci jakie to koleżanki z uczelni są okrutne , komentuje ich urode, i znow wraca do tematu pieniędzy , narzeka na matke ,ojca idiote. Zazdrosci ,ale sama do pracy sie neie ruszy. Cos mi sie udało ? Zamiast pochwalic docenic wesprzec jak to kolezanka, szuka we wszystkim złych stron ;/ Niedawno chciałam jej przywalic w zeby :O Szczerze mowiąc mam jej dosyc :( Jak zerwac te znajomosc? Bo ma ona wiecej minusow niz plusow ,a ja nie chce stać sie zawistną pesymistką - bo z jakim przystajesz ...takim sie stajesz ;O

powoli sie odsuwaj, nie odbieraj telefonow...jak sie spotkacie przypadkiem to zamien z nia kilka slow, nie rozgaduj sie. troche czasu i uczepi sie kogos innwgo

ja sie od takiej skutecznie odsunelam Bylam powsciagliwa,bardzo zajeta,wrecz zimna Czasem jeszcze z nia rozmawialam,ale corazmniej-szybko ucinalam,przepraszalam i uciekalam do swoich spraw Szczerze jej nie znosilam,zle na mnie dzialala Ostatnio sie dowiedzialam,ze dwie kolejne osoby odsunely sie od niej..

pogadaj z nią o tym, tak jak napisał poprzednik, to robi tylko judasz