juz mnie wkurwia to że on ogląda te pornole..

miki rourk to typowy idealnie opisany przypadek faceta z problemami z potencją marna samoocena partnera a przez to i siebie seks tylko instrumentalny bez żadnych uczuć bo jak nie stanie to można powiedzieć wypierdalaj:O:D jednym słowem miki rourk to gościu impotent wal dalej konia w samotności bo i tak przy kobiecie nie masz szans:P

mikiemu chodzi o to że woli sie ztrzepać niż swoją posówać bo mu sie znudziła stąd te zdrady większośc facetów tak ma i nie pomoże wam wizyta w salonie piąkności bo znudziły nam sie wasze cipy dupy i cycki woliny inne tego żaru już nic nie rozpali tylko inna laska

do sąsiada pode mną to Twoje widzenie sprawy wypowiedź m r jest jak dla mnie tłumaczeniem człowieka z problemami, myślisz ,że kobiety nie fantazjują,nie oglądają innych facetów ,nie patrzą im w krok myśląc wow albo phi ;):D kochanie jest sztuką a to jak pisze m r to wyznanie jakiegoś blokowego impotenta który związał się z pustakiem bo kobieta mająca poczucie godności dawno by z takim zerem nie była:)

przecież w takich sprawach nie tyle chodzi o to, czy facet zdradzi, czy nie, tylko o to, że jego zachowanie jest obrzydliwe - pierwotniackie. Jak tu [potem mieć do niego szacunek? Jak chcieć się do takiego kogoś/czegoś przytulić? Przecież to aż odrzuca...

Ja jestem facetem i też lubię oglądać pornole. Amerykańskie aktorki porno wiedzą co dobre. Polki są zakompleksione, skryte i trudno z nimi się zabawić, miałem już kilkanaście dziewczyn w łóżku i żadna mi nie dogodziła, a to tego nie a tu boli a tu coś strzyka a tu nie wypada bla bla bla i milion wymówek. Pornol rozładowuje napięcie, pomaga mi uwierzyć w to że są jeszcze dziewczyny które uwielbiają dobry seks i wiedzą jak dogodzić facetowi.