Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wr43t54t4

JAK W TE NAJDŁUZSZE WAKACJE NIE NAPRAWIE SWOJEGO ZYCIA TO NIE WIEM:(

Polecane posty

Gość wr43t54t4

Już po maturach, planuje isc na dzienne studia do miasta, które nie jets daleko. Strasznie chciałabym studiowac finanse i rachunkowosc, bo kręci mnie matematyka itp. rozważam jeszcze geodezję na polibudzie. Miałam w te wakacje isc gdzies do pracy jakiejs , ale jakos tego nie widze:( - mam chorą babcię, która muszę odwiedzac czesto i pomagac jej - od miesiaca mam problem z powiekszonym wezłem chłonnym pod pacha i bede miec podobno biopsję - zrobiłam prawko pół roku temu i nie byłam ani razu za kółkiem, mimo,że zdałam za 2 razem i całkiem dobrze sobie radziłam Ale mam beznadziejne zycie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohohoh.
ty chociaz masz prawko ja tez jestem po maturze a mnie nikt na prawko nie dal , nawet 18 nie mialam wyprawionej bo wszysyc mieli we mnie wyjebane i maja po dzien dzisiejszy,ojciec nie placi alimentow mialam jechac z chlopakiem zagranice ale on cos w chuja leci i roboty nie szuka ogolem obibok z niego na studia dzienne sie zapewne nie dostane nie chce mieszkac z rodzicami ale nie mam gdzie pojsc -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohohoh.
skonczylas wywody? szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wr43t54t4
nie rozumiem? masz do mnie jakies pretensje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wr43t54t4
ale wolałabys zostac tu czy jechac z chłopakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wr43t54t4
ale za to anal mam za sobą już niejeden :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wr43t54t4
bardzo smieszne podszywie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×