Chce zabrac dziewczyne na wakacje czy moj plan jest dobry?

Chcę zabrać dziewczynę na wakacje. Mam na oku pokój z wszelkimi udogodnieniami gdzie nocka wyniesie mnie 150 zł doba. Ale jest w tym wliczona cena obiado-kolacji. Tylko sniadania we wlasnym zakresie trzeba by sobie zapewnic. Zamierzam zabrac ja na tydzien. Wiec za spanie bedzie 1050zł. 200zł liczę na paliwo w obie strony. Czyli 1250zł. No i zostaje 750zł. Bo mam przeznaczone 2000. Myslicie, ze tak okolo 100zł na dzien wystarczy dla nas? ta kasa pojdzie na jakies piwko, atrakcje, sniadanie, ale sniadan nie planuje jadac w restauracjach tylko kupowac jakies bulki czy cos. Bo obiady bedziemy miec w restauracji. wiec 100zl na jakies wejsciowki, zabawe, przyjemnosci, piwko czy lody, jakas pamietka itp. W gorach ogolnie nie placi sie za wejsciowki raczej tylko za busy, ktore dowoza w miejsca. Myslicie, ze takie wakacje nie beda zbyt dziadowskie dla niej? ja sam jeździlem zawsze do jakis pokoj za 3 dychy, jadlo sie glownie kanapki i lazilo po szlakach. Takze moj wyjazd z kumplami kosztowal mnie 50 zl dziennie razem ze spaniem wiec na tydzien zabieralem 400zł i bylo dobrze. Ale teraz bede z dziewczyna chcialbym zeby jej sie podobalo. Wybralem pokoj z lazienka, tv, bedzie miala wygodnie chyba. Ale nie wiem czy dobrze kombinuje, Nie chce zeby jej sie nie spodobalo przypadkiem. To nasz pierwszy wyjazd.

Aha no i zapomnialbym o podstawowym pytaniu. Czy za te udogodnienia dziewczyna zrobi mi trzy razy dziennie laske z chlupoczacym polykiem czy raczej moge tylko liczyc na jednego handjoba przed zasnieciem?

Moim skromnym zdaniem to mozesz wziac nawet znaleźć jakis tanszy pokoj. Dziewczyna nie zaplaci ani grosza wiec i tak powinna byc wdzieczna. a 100 zl dziennie szczegolnie, ze obiady macie juz zapewnione w pensjonacie czy co tam macie. To ok. ja bylabym zadowolona:)

Podszywie dla Twojej swiadomosci ja szanuje swoja dziewczyne idioto

A bylabys laskawa odpowiedziec na moje podstawowe pytanie czy po prostu nikt nie nauczyl wacpanny savoir vivru????????!!!!!!!!!! no chyba mnie chuj strzeli!!!!!!!

ale odlot :) pojechałabym sobie w góry o cholera! :D nie spodoba jej się, jeśli: a) jest snobką b) ma poprzewracane w doopie c) jest rozpieszczoną bogaczką (a może "bogaczką"?:) ) :)

się czuła głupio jadac na "sępa" pomyślałeś o tym ?

o czym gadacie, pedały?

bardzo się wykosztowałeś:) ja była bym wzruszona sama tym faktem ,że miałeś pomysł i tak bardzo się postarałeś i poświęciłeś.. Myślę ,że ja czuła bym się głupio wiedząc ile pieniędzy na mnie wydałeś i na następne wakacje to ja bym chciała zabrać Ciebie:) myślę ,ze dziewczyna będzie w niebo wzięta :) ja bym była :)

i 100 zł dziennie to dużo:) na pewno będzie miała coś przy sobie i wiedząc ,że Ty płaciłeś za wszystko inne myślę ,że nie będzie chciała za dużo kupować za Twoje. Chyba ,że jest no rozpieszczona albo lubi na sępa :P

ona nie jest bogaczka. Chce ja zabrac, bo wiem ze rodzice jej nie daja na wakacje, a ona sie jeszcze uczy wiec swojej kasy nie ma. Mysle, ze doceni moj gest:) i mam nadzieje, ze nie bedzie czula sie źle, bo robie to z serca i milosci do niej. Chce zeby spedzila chociaz tydzien wakacji milo.:) tylko jeździlem zawsze z kumplami ogolnie uwielbiam gory bede mial jej wiele do pokazania, ale kwestia organizacyjna mnie troche przerosla. To szukanie pokoju bylo straszne zawsze bralem co popadnie byle lozko bylo. Teraz sie musialem postarac.

nie dowie sie ile to kosztowalo nie bede jej przeciez nic wyliczal:)

ANAL a ja chciałabym pougniatać Twe jajca imadłem - mam nadzieję że kochasz SadoMaso tak jak ja :) niech żyje wolna miłość

150 zł - za nocleg 2 osób, 75 za jedną, uważam, że taniej może być pod namiotem (skądinąd też romantycznie) lub w młodzieżowych schroniskach, gdzie śpi się po parę osób w pokoju. Plan jest moim zdaniem całkiem dobry. Według mnie możesz co najwyżej dopracować koszty stałe (tzn. wypisać miejsca, które zechcecie odwiedzić i policzyć, ile będzie Was kosztował wstęp - są muzea za 2 zł ale są i za 20, a to już trzeba zaplanować).

nieźle , ja bym była bardzo zadowolona :)

muzeow raczej nie bedziemy zwiedzac. WEjscie do parku do kilka zl, bus do dolinki koscieliskiej np. to jakies 6 chyba z tego co pamietam. Dodatkowo jakas kolejka, wyciag. Jesli sie nie zamierza zostawic kasy na krupowkach w restauracjach to sie duzo nie wydaje. Bo jednak gory sa praktycznie darmowe w miescie mozna duzo wydac. Zamierzam jeszcze wysyplac cos grosza i na splyw dunajcem sie zapisac, ale to 100 zl os wiec nie wiem czy sie uda. A przezycie niesamowite:)

no 150 za nocleg w pokoju z lazienka, tv, internetem, czajnikiem i to w centrum, a na dodatek z obiadem to tez wydalo mi sie spoko. Chociaz ja zawsze placilem 30zl:P ale czego sie nie robi dla dziewczyny

Dla mnie super pomysł, ja z moim mogłabym za 10 zł dziennie żyć byle się gdzieś razem wyrwać :)

powiedz po ile macie lat, rosze ciekawa jetsem w jakim wieku sie takie rzeczy robi, i ile ona ma ze nie pracuje ?

Ja nie rozumie, po co zabierasz drzewo do lasu?

ona ma 19 a ja 21:)

ona nie pracuje, bo sie uczy jeszcze w technikum

Wiem stary temat. Ale chcialem zabrac koleznake na wkacje na caraiby, ja bym zaplacil jakies 18tys zl. Chcialem zawsze tam pojechac i nie mam z kim, a to jedyna wolna osoba. Poza tym z dziewczyna lepiej niz z kumplem. Z tem ze ona z deka marudzi :/ chyba jestem pierdolniety. Ech gdzie te normlane dziewczyny ktore sa wdzeiczna za jakikolwie gest w ich kierunku. Dzieki ze otworzylyscie mi oczy.:*

Heheheh wszyscy mamy podobne problemy ale od czego jest internet :P ? Zamiast pytać się ludzi na forach po prostu zrób quiz który mógłby naprowadzić na to co można by zrobić dla lubej. Po prostu każdy zna swoją drugą połówkę najlepiej i quizami i testami np na tej stronie darmowetesty.com kiedyś był test można się naprowadzić co by mogła chcieć zrobić we wakacje, gdzie pojechać etc. Będzie tam kilka propozycji i jak by się nie spodobały to później sam możesz wymyślić. Bo test tutaj Cię nakieruje :) http://www.darmowetesty.com/