Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość No wiec co dalej

Ja się martwie a ona uważa się jestem wredna matka

Polecane posty

Gość No wiec co dalej

Córka weszła w ten "buntny wiek" i co sie pytam zawsze odpowiada nie obchodzi cie, to niewtracaj się, co cie to obchodzi, tak jest na każde moje pytanie.Wczoraj sytuacja,która mnie z równowagi wyprowadziła.Wyszła o 16 godz, gdzies na dwór, , a przychodzi o 21, telefonu nie wzieła ze sobą pytam sie gdzie byłas a Ona: nie powiem, mowie ze jestem jej matką i mam prawo wiedziec gdzie się szlajała tyle godzin nie dając znac że tyle jej nie bedzie, ona: to moja sprawa, nie wtracaj sie, ,pytam sie dlaczego się spóźniła a Ona: a bo Tak i taka rozmowa była. Ja sobie włosy wyrywałam ze tyle jej nie ma, przyszła i jeszcze wielce oburzona że się czepiam, skonczyło się awantura, dałam szlaban a ona zamiast przeprosic powiedziała że ma mnie w dupie i sobie poszła do pokoju swojego. Ile jeszcze ten bunt bedzie trwał. Chodzi do 1 gimn i sobie za duzo pozwala, wie że tak nie mozna a mimo tego nie respektuje naszych zasad. Boje sie że jej kiedyś krzywde moge zrobic z tej bezradnosci. Ja martwie się o jej bezpieczeństwo a ona to odbiera jako złosliwe z naszej strony wobec niej zakazy i nakazy .Naszceście ona nie pije alkoholu bo wtedy to juz bym sie calkiem załamała.Dobrze że mnie mąż i syn wspiera duchowo bo ja nie wiem co bym sobie zrobiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak Ty byłaś w jej wieku to co odstawiałaś, pamiętasz? Ja jeszcze pamiętam i mimo że mama teraz mnie chwali, że byłam wyjątkowo grzeczna to i tak dałam jej popalić :) Gimnazjum to najgłupszy wiek w życiu człowieka, najbardziej chore akcje się właśnie wtedy odstawia. Jest na to tylko jedna rada - przeczekać. I nie popuszczać. Grzecznie, spokojnie tłumaczyć "Masz prawo wyjść na podwórko, a ja mam prawo i OBOWIĄZEK wiedzieć gdzie jesteś. Proszę, nie wychodź bez telefonu." i do znudzenia, do porzygania... Wiem, łatwo mi mówić. Pocieszę Cię, że mnie za paręnaście lat też to czeka i wtedy może mnie wspomożesz radą doświadczonej matki. Albo dobijesz: "Widzisz, kilka lat temu pisałaś że..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No wiec co dalej
mówie dzisiaj do niej:, chodź porozmawiajmy o wczorajszym na spokojnie i wszystko sobie wytłumaczymy bez nerwów, a ona ze ze mną nie będzie rozmawiać, nie będzie jej cennego czasu tracić na rozmowe ze mną , bo ja jestem z kosmosu itd itd Miała miec kare odwołaną, ale nie chciała rozmawiać to nie, powiedziałam jej że jakby teraz ze mną porozmawiała to by miała areszt odwołany , lecz na własne życzenie nadal ma, noi oczywiscie jaka ja jestem wredna i jej zycie uprzykszam, i uwielbiam ja terroryzować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No wiec co dalej
nie mówie że byłam swięta i idealna w jej wieku, ale jakies granice się nie przekraczało, takze niekiedy zachowalam sie niefajnie do moich rodziców, lecz nie do tego spopnia co ona do mnie. Ja miałam wrodzony wrecz ten czujnik, że to pewnych granic się nie przekraczało, fakt rozranbiało sie nie raz, ale to wszystko było w umiarkowanym stopniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"O, tak, strasznie uwielbiam ci uprzykrzać życie. Daje mi to satysfakcję wręcz seksualną" Gwarantuję że po takim tekście młoda albo zaniemówi, albo parsknie śmiechem. Rozładujesz troszkę atmosferę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No wiec co dalej
męża nasle z tym tekstem bo ona do niego sie ciagle wydziera że poprzez jej gnębienie on sie podnieca wtedy i odczuwa ogromna przyjemnośc gdy widzi jej nerwy, ona zawsze tak do niego sie drze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efekty beztsresow. wych
albo ją tak rozpiesciliscie i teraz macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przechodzilam przez to
to jest okres buntu, minie jej , nie bierz tak tego do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba najlepiej nie czepiać się dnia poprzedniego (jeżeli nie wydarzyła się libacja alkoholowa;) ) tylko przejśc do porządku dziennego i zacząć na nowo dzień. Skoro młoda nie mówi i nie ma takiego zamiaru to znaczy że chce zachować prywatność i choćby to była bzdurka to i tak uważa że nie ma obowiązku się tłumaczyć. Lepiej powiedz jej że to że się zdenerowwałaś nie oznacza braku zaufania a jedynie strach o nią i brak ufności do innych . Powiedz że ją kochasz i starasz się szanować to że jest już duża i ma swoje tajemnice ale jedyna rzecz którą musisz wiedzieć to to o ktorej wróci i gdzie przebywa. Ile córka ma lat? Gdyby chodziło o 13 latkę to krótko bym ją trzymała , jeżeli chodzi o starszą dziewczynę (15 lub 16 lat to tak jak pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No wiec co dalej
chodzi do pierwszej gimnazjum , ma niespełna 14 la, nie tak łatwo 13 stke krótko trzymac jak ona nie chce z toba wspólpracowac niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ef jeden
bo to jest taki wiek, minie jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, pewnie masz rację (mnie to dopiero czeka za jakieś 13 lat:D) nie wiem, staram się wczuć w twoją córkę pamiętając jaka sama byłam jak byłam nastolatką, może nie byłam wzorem buntu ale troszkę dawałam popalić i jednak najważniejsza była dla mnie prywatność, moja mam to była dla mnie osoba która według mnie nie była w stanie mnie zrozumieć bo zwyczajnie była za stara :D i z innej epoki i co ona mogła wiedzieć o ludziach w moim wieku i moich potrzebach skoro ciągle ględziłą o szkole i takich tam:D Tak właśnie myślałam mając 14 lat. Najważniejsze to nie prowokować kłótni i nie wymuszać na siłę odpowiedzi ale też ni popuszczać bo te podstawowe informacje typu gdzie jest twoje dziecko i w jakim towarzystwie się obraca powinnaś mieć, tylko jak to zrobić? o to jest pytanie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×