Lepsza dziwka czy kochanka

Lepiej poszukac kochanki czy jakiejs luksusowej prostytutki? Kochanka niby lepsza ale stawia wymagania, chce byc ta pierwsza (co rozumie) a dziwka bez zobowiazan ale nie tak romantycznie. Co byscie doradzali?

ma ktos doswiadczenia?

a co byś wybrał schabowego czy karkówkę z grilla :P najgorsza jest nuda polecam przemienną dietę :D:D:D

Dla mnie to prawie jedno i to samo,dziwka przyjmuje kasę a kochanka będzie chciała jakieś prezenty,myślisz że za darmo ci dupy da?

tylko pamiętaj o poście w piatek :P

w piątek z żona ;) .... można do kina :D to tak jakby rybka :D:D:D

facet jak żeś taki ekonomista to dz... wychodzi najtaniej :D później k... a ż to max pasywów :D:P

do kina z żoną to tak jakby jadł wczorajszą makrelę ;)

a ja myślałam,że kochanki się szanuje :O

sorki to w piątek z miłą kafeterianką na...... randkę ;)

Kochanki się pieprzy a nie szanuje ;)

a napisałem coś nie tak ? :O

ok to nie było do mnie Kochanki należy szanować... równy facet szanuje każdą kobietę a kochankę darzy uczuciem ;) i nie tylko :P

fajnie, nie ma co :O porównywać kochankę do dziwki..

zgadzam się to inne smaki :P

W każdej kobiecie kurwy dwie trzecie.

Ja miałem Kochankę ale krótko nawet nie zdążyliśmy się bzyknąć zależało jej żeby było romantycznie niestety się zakochałem za dużo do niej pisałem stary się kapnął i się bajka skończyła tak że wypięła się na mnie bo ma za dużo do stracenia a ja teraz wyje bo boli jak cholera także chyba lepiej z panią prostytutką to robić. Takie jest moje zdanie.

Ja szanuje wszystkie kobiety, w tym również prostytutki i kochanki. Uwielbiam chodzić na "studentki" bo za każdym razem mam inną i nie muszę się martwić że się we mnie zakocha, że będzie chciała potem dostawać jakieś dziwne esemesy typu " kochasz mnie ? ", " na prawdę Ci się podobam ? " i nie tracę swojego czasu na wcześniejsze chodzenie po kawiarniach itd. Do "studentki" z roksy sobie po prostu idę i za godzinkę czerpania wszystkich przyjemności jakie sobie wymyślę zapominamy o sobie i tyle. Co tu więcej chcieć ? A szanuję je dlatego że też są kobietami, ale również dlatego że to robią, bo jak by tego nie robiły, to co ja bym miał robić, trzepać kapucuna, albo z żoną w domu grzecznie siedzieć ? No halo, to chyba oczywiste...

Przynajmniej nie jestes hipokryta, ktory chodzac na dziwki nie szanuje ich.

Też uważam że należy im się szacunek, moja żona ma te sprawy daleko w du... bez tych pań to by była tragedia dopiero dla mnie i wielu innych facetów.

Dziwka. Profesjonalistka.

W Gdańsku jest tania. Juz ja wypuścili i teraz oglasza się ze za 60 godzina. Super promocja z gratisami:-) :-)

do tej w gdyni to mi troche zadaleko a po drugie ja nie lubie jak od prostytutki lakis prezent dostaje

dziwka czy kochanka? najlepiej odetnij sobie fiuta to ci sie odechce zona doopy nie daje? pozal sie boze tragedia,koniec swiata,zwal se to ci ulzy ,szmato mesko

Niektóre żony są jak syreny..pół-kobiety ,pół-ryby....ani to zjeść....,ani to w******ć ! Wtedy kochanka jest jak diament... Dziwka jak automat do lodów zrobi swoje,zgarnie kasę i w długą... A kochanka ,jeśli chce seksu tak mocno jak Ty ,da z siebie wszystko,nie będzie pytać,tylko leżeć i pachnieć czekając na powtórkę....,by spełnić Twoje fantazje...

Dziwka i kochanka to samo. Tylko kochanka bardziej upierdliwa bo stawia warunki.