Czy którejś z was przeszkadza to, że seks przedmałżeński to grzech?

jak w temacie

absolutnie ;p

Bo ja uprawiam analny ale zastanawiam się czy dopiczkowy to grzech?

Według mnie to nie grzech, więc co ma mi przeszkadzać ?

----NieLubieNiedziel Jak to wg Ciebie to nie grzech? A jak by wg Ciebie można było nie płacić podatków to tez znaczyłoby, że nie musisz płacić podatku? To nie Ty to ustalasz, możesz tylko przestrzegać tego lub nie.

A właśnie, że ja ustalam co dla mnie jest grzechem i złem a co nie :) Ja i tylko ja.

najważniejsze to żyć w zgodzie z samym sobą, nie muszę się nikomu podporządkowywać

dokładnie tak a seks przedmałżeński jest w zgodzie w moim sumieniem:D

--->twojasurykatka To od dziś nie podporządkowuj się płaceniu podatków, ok?:)

gdyby ludzie tylko takie mieli grzechy to jakby swiat pieknie wygladal:D ile jest mordercow gwalcicieli zlodziei jak ludzie sie nienawidza nie raz w najblizszej rodzinie a seks miedzy kochajacymi sie ludzmi tyle ze przed slubem ma byc grzechem? dla mnie nie jest :D

Co wy w ogóle widzicie w tym seksie? Faceci to rozumiem, oni muszą, nie mogą się powstrzymać ale wy?

ja pier.dole ale to jest narzucone przez państwo w którym żyjemy a seks, a raczej jego brak narzuca kościół a to czy należymy do kościoła to nasza indywidualna sprawa, jak nie uważamy siebie za katolików to czemu mamy przestrzegać ich zasad ?:O uważam się za Polkę - płacę podatki nie uważam się za katoliczkę - uprawiam seks w czym problem ?

to nie jest to samo. Porównujesz płacenie podatków do sfery duchowej - płacenie podatków to Twój obowiązek przynależności do kraju, narodu, a religia, wszystkie jej nakazy i zakazy to sfera zupełnie duchowa - możesz jej się poddać albo nie. Wyprowadź się do dżungli i też nie płać podatków - oczywiście jeśli to zgodne z Twoim sumieniem :)

a za zjedzenie plasterka szynki w piatekj pojde do piekla????:P

ja też muszę i nie mogę się powstrzymać, co to tylko przywilej facetów ? Tobie to nie sprawia przyjemności ?:O

Mi to absolutnie nie przeszkadza ani nigdy nie przeszkadzało :)

i jeszcze coś - seks oralny, analny, czy jak to nazywasz "dopiczkowy" to seks - a więc seks przedmałżeński jest grzechem. Sam masz świadomość, że uprawiasz seks przedmałżeński, bez względu na to w jakiej pozycji to zrobisz

dokładnie, pozwalasz sobie na podporządowanie się jaiejś głupiej doktrynie

---twojasurykatka To ty się nie zorientowałaś, że ten wpis o seksie dopiczkowym to był podszyw...

no bo wiesz, tak się składa, że ja nie bywam na forum i nie śledzę tego, co piszą ludzie. To chyba nie grzech? ;)

to zależny od boga czy dobre czyny przeważa te złe względem bliźniego ale jedno wiadomo juz na ziemi zaczniesz cierpiec za te grzechy

gadzina pierwsza, w tym kraju jest obowiązek płacenia podatków jakbyś nie zauwazyła, a (na szczęście) nie ma obowiązku bycia katolikiem czy w ogóle wyznawania jakiejkolwiek religii.

hmmmmmmmmmmm a wiec w katolickim kosciele to jest grzech.moja znajoma byla w zwiazku 10 lat i mieli dzieko.postanowili wziac slub i co im powiedzial ksiaz.ze slubu im nie udzieli no chyba ze zaczna spac w osobnych lozkach bo to grzech.... ale co mi powiesz na temat ksiezy ktorzy go uprawiaja.w moim miescie lata temu ksiadz zmarl na zawal...na parafiance z ktora wlasnie uprawial sex :D :D a ilu z nich ma dzieci? a o ksiedzu pedofilu nie slyszalas? w religi katolickiej seks to temat tabu. jak mozesz sluchac ksiedza ktory daje ci rady o twojej rodzinie np na naukach przedmalzenskich jak sam o tym nic nie wie? a wiec jesli jestes katoliczka tak sex przedmalzenski to grzech dla mnie to istny idiotyzm

09:22 [zgłoś do usunięcia] NieLubieNiedziel A właśnie, że ja ustalam co dla mnie jest grzechem i złem a co nie Ja i tylko ja. zasady ustala Bóg a ty jestes tylko ziarenkiem w oczach Bożych , albo mus ie podporzadkowujesz lub nie , wolna wola . za prawidłowy wybór wolnej woli jest zycie wieczne - dla wielu mzonka , dla nieposłusznych śmierc ty i tylko ty to mozesz kupe zrobic - uwaga ! to co wychodzi z człowieka kala go

niestety katolicyzm buszuje w Polsce a ksieza robia wode z mózgu wiernych :( seks przed slubem jest rozpustą , grzechem ale nie wg katolicyzmu tylko wg Słowa Bożego

kk opiera sie na bili niczego sam nie wymysla ks. Amortha który stwierdza, że grzechy, które popełniamy, w kontekście życia duchowego i wiecznego zbawienia, są dla nas czymś gorszym, niż bezpośrednie ataki szatańskie, a nawet opętanie, które dla świętych może być rodzajem pokutowania za ludzkość. Ojciec Pio stale walczył z szatanem. Jednak miejmy zawsze świadomość, że zły duch prowadzi dwojaką działalność. Działalność zwyczajna, na której mu najbardziej zależy, polega na tym, by skusić człowieka do grzechu i zaprowadzić do piekła. () Oprócz tego jest też działalność nadzwyczajna, znacznie rzadsza, powiedziałbym szczególna. Są to nękania, jakie mogą pochodzić także z opętania szatańskiego. Nie ma wątpliwości, że Ojciec Pio walczył przeciwko tej zwyczajnej działalności złego ducha, jego prawdziwa batalia dotyczyła zwyczajnej działalności szatana, wyrywania mu dusz i doprowadzenia do tego, by żyły w łasce Boga. Wyrwać je z niewoli szatana, ponieważ grzech czyni niewolnikami szatana, choć nie w formach nękania, w których zły duch bierze osoby w posiadanie. Ale jest to znacznie gorsza niewola, ponieważ jest to niewola duszy. Podczas gdy opętanie szatańskie nie dotyka duszy. Mamy wiele postaci świętych, którzy byli w posiadaniu szatana, a nawet niektórzy umarli, będąc opętanymi przez złego ducha.

klery to straszne szkodniki

tylko debil łączy seks z religią

durne pytanie

Oczywiście, że nie jest to wg mnie grzechem :)