Mysle na poważnie czy nie wyjechac zagranice, ale boje sie ze zostane sama..

Koncze teraz studia, o prace ciezko.. zarobki marne.. mysle na powaznie czy nie wyjechac zagranice, ale boje sie.. boje sie ze jak wyjade to zostane sama. jestem obecnie sama, boje sie ze pozbede sie szansy poznania kogos fajnego jak wyjade;(( I w ogole nie wiem co robic;(( Przeraza mnie wszystko.. to ze mam 27 lat juz prawie.. i.. teraz pracowac zagranica fizycznie.. czy isc do pracy w polsce za 1300 zlotych i ledwo co wiazac koniec z koncem?

jedz bo polska to kraj ze zawsze bedziesz bide miala

A czy znasz angielski w stopniu komunikatywnym?

Tak , znam.

Ja mam lat 20, na żadne studia nie idę, wyjeżdżam do fizycznej pracy, może wrócę(:P) i założe swoją firmę tu w polsce o profilu nie wiem jakim:P

No ok, ja mam księcia z bajki... ale jak kocha to poczeka:P Spotkasz tu kogoś? Żyjesz marzeniami? Wrócisz za 5 lat albo i nie ...i wtedy spotkasz. Jesteś młoda:)

Do jakiego kraju chcesz wyjechać?

Ja mam podobne obawy do twoich też planuje wyjechać za granicę. Byłam 2 lata w stanach i powiem ci , że tam łatwiej jest znaleźć partnera niż w Polsce. Ja myślę o wyjeź dzie do Anglii i zamierzma się tam zaczepićdo jakiegoś sklepu z odzieżą. Dlaczego piszesz , że chcesz pracować fizycznie skoro znasz angielski?

Ja czy autorka? Ja wszędzie, byleby dalej...ale jednak w miarę blisko :P

autorka :)

Wiadomo, że na początku praca fizyczna..

Zostaniesz sama...sama...ech. Przesadzasz:) jak tak dalej pójdzie to weźmiesz pierwszego lepszego byleby samą nie być:P

Wyjedz, nie patrz na to czy bedziesz sama czy nie. Z reszta u nas faceci w wiekszosci tez sie nie nadaja, wiec niewiele tracisz :) Wyjezdzaj, jak sobie poprawis zbyt finansowy, to i latwiej bedzie poznac jakiegos fajnego faceta, nie koniecznie polaka :)

Ja na twoim miejscu bym wyjechala. W Polsce nic dobrego Ciebie nie czeka. Jak tak dalej pojdzie to w Pl bedzie sie pracowac do 65 roku zycia i tak caly czas.. A zagranica popracujesz i bedziesz miala szybciej emeryture. Ja bym wyjechala na Twoim miejscu, serio.. Zwlaszcza teraz jak wszystko drozeje, pracy nie ma dla mlodych itd..