Nie krzyczcie tylko pomóżcie, czy w 8dc przy cyklach 28/29 mogłam zajść w ciążę?

Witam, Wiem, że ten wątek był już poruszany i być może mnie styracie, że nie umiem szukać w necie ale potrzebuje Waszej pomocy. Jestem 11 miesięcy po poodzie. Kilka dni temu a dokładnie w 8dc przytulaliśmy się z męzem. Co prawda wyjął ale i tak troszkę tam wleciało. Krwawienie mialam 5 dni 6 dnia plamienie. Cykle mam co 28/29 dni. Jak myślicie, czy jest DUŻA szansa, że zaszłam? Ores mam dopiero za 2,5 tyg więc testu nie ma co nawet robic. Uprejmie prosze Was o opinie.

mogłaś zajść w ciążę w 8 dc. Zostało Ci wtedy 20 dni do okresu, owulację akurat Ty masz około 14 dc a więc 6 dni po seksie, a plemniki moga przeżyć nawet 7

Dziękuję, że odpisałaś. Bo wlasnie to jest taie dziwne. Najczęściej we źródłach jest informacja, że zyją do 72 godz, chociaz również spotkałam się z opinią, że tak jak napisałas do 7 dni.Ciekawe, czy u mnie byly warunki sprzyjające, że sobie aż tyle poczekały.

No wiadomo, że prawdopodobieństwo jest mniejsze że przeżyją aż tyle ale jednak jest jakaś szansa

W najgorszym przypadku urodzisz komandosa

Haha:) Taaa, albo supermana:D W sumie jak już, to wolalabym do parki dziewuszke, bo chłopaka już mam. Ale generalnie to i tak drugiej ciązy nie planuje.

A czy są tutaj dziewczyny, które miały podobną sytuację do mojej? I okazało się, że będą miały dzidzie? Proszę o Wasze opinie.

Ja miałam podobną sytuację. Owulacja jednak nie wypadała w dniu w którym ja to sobie 'obliczyłam', też od @ używam codziennie testera owulacyjnego na ślinę (testerAfrodyta) i już na szkiełku widzę zmieniające się paprotki, owulacja będzie niedługo :)