Zakochał się we mnie przyjaciel

Znamy sie kilka lat...od jakiegoś czasu daje znaki,że chciałby coś więcej... Oboje mamy rodziny... Nie chce starcić tej przyjaźni, ale chyba bede musiała. Miał ktoś tak - co robić ? Help!

up

no to masz problem bardzo czesto sie zdarze ze w przyjazni mesko damskiej jedna ze stron cos zaczyna czuc do tej drugiej osoby pytaniem jest co ty do niego czujesz? piszesz tez ze macie rodziny

nic do niego nie czuje oprócz sympati. Bardzo mi pomógł... nigdy nie dawałam mu żadnych znaków... uwierzyłam nawet przy nim w przyjaźń miedzy kobieta a męzczyzną... a takie coś... Na razie nie rozwijam tematu z nim, udaje,że nie rozumiem o co mu chodzi w nadzei,że odbierze to jako moją odmowe i powstrzymie się... ale to już nie jest ta sama relacja co kiedyś

sprobuj z nim porozmawiac bo uniaknie tego tematu nic nie da porostu uswiadom mu ponownie ze masz rodzine i bardzo ja kochasz,ze nie chcesz jej stracic i ze to co do niego czujesz to tylko przyjazn ale uwierz mi ciezko bedzie sie dalej przyjaznic bedziesz miala swiadomosc ze on chce czegos wiecej

nie ma przyjazni miedzy kobieta a mezczyzna..utnij znajomosc jak najszybciej

Postanowiłąm,że znikne z jego życia... nie chcę żadnego romansu czy czegoś tam... Szanuje jego rodzine, swoją i siebie...ale...no szkoda mi... bo naprawde przez te wszystkie lata pomagał mi... był zawsze gdy go potrzebowałam. Zastanawiam się,czemu tego wcześniej nie dostrzegałam... chyba żaden facet nie jest bezinteresowny

IMO 13822 - wyobraź sobie,że nie wszyscy tak myślą

Bo nie umiecie się przyjaźnić, jestescie wzrokowcami i wszystko psujecie ;-(

No super wiedzieć - i trzeba mu było kilku lat,żeby w końcu odkryć prawdziwe zamiary? Nie wierze

Dzięki....Napisz co robić? Jak to zakończyć, co powiedzieć?

Nikogo nie bede wykorzystywać... Dzięki IMO i pozdrawiam

co na pewno musisz zrobic top dotrzymac wiernosci męzowi :D porozmawiaj z tym przyjaciele i powiedz mu jak wazna jest dla ciebie wasza przyjazn i nie chcesz tego psuć i ze nic miedzy wami nie bedzie bo ty kochasz np ( józefa ) . i jest dobrze tak jak jest i tyle. no musisz cos z tym zrobic.

wiekszosc kobiet na Twoim miejscu by wykorzystala tego faceta, pobawila sie nim, dowartosciowala swoje ego, a pozniej kopnela w tylek. Ale w tej sytuacji radze najpierw porozmawiac z przyjacielem, na spokojnie wyjasnic cala sprawe, Twoje odczucia, a jesli to nie poskutkuje, to zakonczyc znajomosc - ale w taki delikatny sposob, a nie z nienacka, jakies obrazoburcze epitety itd.