małżeństwo bez przysłości

jaki sens ma małżeństwo kiedy małżonkowie będą zmuszeni mieszkać oddzielnie może jest ktoś w podobnej sytuacji jak sobie radzicie???

dlaczego zmuszeni?

Jesli kogos kochasz to wszystko ma sens; rozlaka to nie koniec milosci, czasem moze nawet wzniecic gasnace uczucie. Ja jestem z moim milym od dziesieciu lat, czesto bywam poza domem, kilka razy pl roku zylismy oddaleni fizycznie od siebie, ale nasze relacje nie ucierpialy. Bywalo ciezko, ale w kazdej chwili wiedzialam ze jak tylko zawolam, on zostawi wszystko i pocieszy mnie, chocby nawet przez telefon. Dzwoni do mnie wiele razy na dzien, kazdego dnia i chyba dlatego dalam rade. Mysle ze rozlaka to jest proba dla zwiazku, ale jesli sie ja przejdzie, to wyjdzie sie z tego mocniejszym.

znam fakt,gdzie pewien mąż cieszący się dobrą opinią w środowisku,ukrywał swoją cizię prowadził podwójne życie przez wiele lat dziwka zmanipulowala kochasia i on wyprowadził się od żony tymczasem mocno zdziwiona żona wynajęła detektywa i dziwkarza zdemaskowała kochanka zeszla na dalszy plan,bo teraz mężuś zabiega o względy żony srodowisko w szoku: on,taki porządny...??? niemożliwe!!! a jednak... jeśli mąż/żona decyduje się na oddzielne pomieszkiwanie,to istnieje ktoś trzeci nie dajcie wmówic sobie coś innego,przyjrzyjcie się uważnie ,czy przypadkiem intruz/ka nie zająl/zajęła waszej przestrzeni

"zmuszeni" mieszkać oddzielnie przez bardzo skomplikowaną sytuacje rodzinną konieczność sprawowania opieki nad chorymi rodzicami zarówno z jednej jak i drugiej strony

zgadzam się,jeśli chodzi o opiekę nad chorą osobą w rodzinie, tak bywa