Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość thannatoss

SAMOBÓJCY W RODZINIE

Polecane posty

Gość thannatoss

Hej, mam pytanie, czy w Waszej rodzinie były jakieś przypadki samobójstwa? Nikt nigdy o tym otwarcie nie chce mówić ani przyznawać się, że jakiś wujek, ciocia czy kuzyn odebrali sobie życie... więc może tutaj ktoś napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanelllll
ciocia sie powiesiła na pasku od torebki w lasku za domem dowiedziala sie że ją wujek zdradza szukali jej w tamtym miejscu ale nie widzieli ludzie mówili że ją diabeł ogonem przykrył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzyn miał próbe samobójczą
dowiedzialam się o tym po mojej próbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój 50-letni wujek powiesił
się na drzewie przed domem swojej matki. Zawód miłosny :o Jak widać w każdym wieku to się zdarza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thannatoss
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez u mnie
wujek sie powiesił na strychu domu, bo sie załamał utratą pracy, którą z powodów zdrowotnych musiał porzucic. nie wytrzymał psychicznie, zaczął pić, a potem wystarczył mu pasek od spodni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Noxelii
to chyab okropne uczucie być odratowanym...? No bo jeśli ktoś nei chce żyć, ktoś inny go ratuje, to potem pozostaje ogromny wstyd... dlaczego próbowałaś i to aż dwa razy..? nie rób tego więcej, może zgłoś się do jakiejs grupy wsparcia, jeśli nie możesz liczyć na najbliższych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thannatoss
jak mozna zepsuc swoja własna smierc? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna ta opowiesc :(
ja bym nie potrafila sie sama zabic, w zyciu..........strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thannatoss
dlaczego cie odratowali? wziełas za mało prochów czy jak? ktos cie wczesniej znalazł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thannatoss
aha, jakie to byly leki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brat w zeszłym roku popełnił samobójstwo- powiesił się na pasku skórzanym -nikt nie wie dlaczego- osierocił dwójkę dzieci:( do dzisiaj nie mogę się z tym pogodzić- tak go kochałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samobojstwo to grzech
trzeba byc chorym umyslowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaa26
mój tata się powiesił bo mama chciała się z nim rozwieść miałam 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ojczym. miał kilka prób, po każdej nie potrafił nam spojrzeć w oczy. raz sama go odratowałam. do dziś nie potrafię o tym spokojnie mówić i wciąż jak go wspominam to kręci mi się łza w oku. tak bardzo jest nam potrzebny. życie już nie jest takie samo, bo co innego gdy ktoś umiera śmiercią naturalną - myśli się, że tak miało być, a co innego gdy ktoś świadomie chce Cię zostawić i to ktoś kogo kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzicie, niedoszły samobójca na ziemi doświadcza potępienia od ludzi, a samobójca prawdziwy doświadczy kary od Boga :o Nie zostanie zbawiony, wiecznie będzie siedział w piekle i cierpiał za odrzucenie pięknego daru, jakim jest życie :o Najgorsze jest to, że mój Brat został niejako soprowokowany do samobójstwa przez matkę, któa dokuczała mu z powodu kalectwa :O Brat stracił noge w wypadku. Póki był w szpitalu, matka nie dowiedzała do za często, nie dawała pielęgniarkom w łapę i Brat był bardzo znękany bólem fizycznym, już wtedy po raz pierwszy zagościła w jego głowie myśl o odebraniu sobie zycia :O Potem kazano zabrać go do domu. I tak się stało, że matka zaczęła biadolić, że będzie on teraz ciężarem dla jej kieszeni, nie znajdzie pracy, że będzie straszył ludzi swoim kikutem. I w godzinę później Brat już nie żył. Poczekał, aż matka pójdzie obejrzeć swój ulubiony film i powiesił się na klamce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama jesteś głupia, bo ja nie wzgardziłabym darem, jaki dał mi Pan. A teoretycznie też mam wiele powodów do samoójstwa. Po pierwsze, niedawno miałam operację usunięcia guza Jajnika i tak się stało, że nie miał mnie kto pielęgnować po operacji. Mąż mój nie przyjechał z Norwegii, wysłał mi tylko pieniądze, nikt z kuzynów też się mną nie zajął. I musiałam skorzystać z pomocy ateisty, co dla mnie było bardzo upokarzające i denerwujące :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvxcvdcxv
Pokutnica a Jezus kim był? Samobojca! Sam oddał się na smierć. Wiec poczytaj ta swoja biblie dokladnie a zobaczysz ze to stek bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja, Katoliczka z dziada pradziada, musiałam skorzystać z pomocy ateisty, a ateista to dla mnie g...wno. Nie była to sytuacja komfortowa. Poza tym mam tylko kuzynkę-pannę z dziećmi i Kuzyna Maćka. Maciuś ma czas wypisywać bzdury na kafeterii, ale przyjechać zająć się chorą nie chce :O :O Żal mi Brata, piszę o tym ciągle na topiku Jezus i piękno Bożego słowa. A tak na marginesie, Bóg ukarał matkę, bo wkrótce zmarła na Raka. I je rak był nieuleczalny :) :) Pod koniec wyła z bólu, a ja powiedziałam: widzisz, gdyby twój syn nie powiesił się na klamce, opiekowałby się tobą. Ale miała minę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvxcvdcxv
niiieee no, to musi byc prowokacja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julla
moj wujek odebrał sobie zycie w 2 rocznice smierci ciotki a zaczelo sie od tego ze zyrowal komus pozyczke mial do splacenia 80 tys mial 73 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokutnica wybacz, ale pieprzysz jak potłuczona. może troszkę się zorientuj w tym co rozpowiadasz? jakbyś zajrzała do biblii to byś przeczytała, że ewangelia św. łukasza mówi, że lepszy jest grzesznik, który żył 30 lat w grzechu ale na koniec szczerze żałował i się nawrócił, niż taki, który przez 30 lat był bogobojny a na koniec zwątpil itp. ponadto katolik powinien wiedzieć, że Bóg nie jest "surowym katem" przygarnie do siebie każdego, nawet takiego samobójcę, który w ostatniej chwili uświadomi sobie, że robi źle, że odchodzi ale jest za późno by to cofnąć (przykładem jest niemiecki oficer, który strzelił sobie w łeb i na koniec wołał Boże bądź miłościw mnie grzesznemu- źródło "dusze czyścowe" pewna zakonnica miała objawienia). po drugie- katolik powinien wiedzieć, że samobójstwo nie zawsze wynika z wolnej woli samobójcy, ale czesto otoczenie ma na to wpływ i odpowiadac za to będą osoby ktore do samobojstwa sie przyczynily, nie rozumiesz, ze niektorzy są chorzy psychicznie, maja slaba psychike, jest to silniejsze od nich np wiezniowie Oswiecimia? alkoholicy, narkomani? nie maja wsparcia albo sa zbyt slabi by walczyc ? Bog takich ludzie nie odrzuca, wrecz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedoszła samobójczyni i osoba połykająca leki psychiatryczne nie będzie mnie pouczać o Bogu, bo Bóg nie jest dla tych, którzy odrzucają Jego dar :O żadna osoba prawdziwie Religijna nie będzie targać się na swoje życie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktomapodobnieco
ze sie wtrace i tak kulturalnie spytam-na kiego huja z nia dyskutujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na więźniów Oświęcimia się nie powołuj, bo oni popelniali samobójstwo nadzwyczaj rzadko :O Owszem, muzułmanieli, czyli byli takimi żywymi trupami, ale jednak żywymi :O Inna sprawa, że na przykład taki Primo Levi przeżył pobyt w obozie, a zabił sie wtedy, gdy był już wyzwolony :O Szajba mu odbiła czy co??? :O :O Oj, dzieci, nie macie pojęcia o Bogu, jak z wami dyskutować :O Wątpię, czy mój Brat w ostatniej sekundzie życia przepraszał Boga, raczej nie mógł mówić i szybko stracił przytomność :O Ozdyska ją w Piekle :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokutnica jak sie uwazasz za taką wielką katoliczkę to sięgnij do podstawowych pism religijnych - tam wszystko pisze. ale ty najwyrazniej bazujesz na opowiesciach moherów z bazaru albo artykułów z netu... kilka książek NA TEMAT dobrze by Ci zrobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i będę się powoływała na więźniów Oświęcimia bo jakbyś łaskawie się wysiliła to bys wiedziała że samobójstwa w obozach były na porządku dziennym, ludzie nie wytrzymywali presji, wysiadali psychicznie. i proszę przestań pieprzyć bo akurat w tej kwestii wiem co nie co i nie pozwole na rozpowiadanie takich pierdół i wrzucanie wszystkich do jednego worka, prawda jest inna ale ty jestes zbyt glupia by to pojąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Januszek..........
Pokutnica chyba dawno nie miałaś chuja w dypie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsi teologowie skłonni byli śmierć Jezusa interpretować w kategoriach samobójstwa, ale to było bardzo dawno, moje dzieci i Kościól dawno odszedł od takiego tłumaczenia :O W 6 wieku Kościół potępił oficjalnie odbieranie sobie życia, traktując je jak przestępstwo. W ślad za normami religijnymi poszły normy prawne. W 533 roku rada miejska Orleanu pozbawiła prawa do obrządku pogrzebowego wszystkich, którzy odebrali sobie życie będąc oskarżonymi o jakieś przestępstwo. Trzydzieści lat później zasadę ową rada miejska Bragi rozszerzyła już na wszystkich samobójców. W 693 roku przyjęto w Toledo rozwiązanie najbardziej radykalne: ekskomunikowano nawet za próbę samobójstwa. Katoliccy teologowie wspierali te działania. Tak więc kto podnosi rękę na siebie, nie jest miły Panu. I ludziom jest niemiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie burza
opetana jestes szatanem pokutnico :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×