Dzis pije sama ze soba:( Ktos jeszcze?

Wlasnie otworzylam butelke wodki, zrobilam sobie drinka i pije. Jestem zalamana, zrozpaczona i zrezygnowana. Ktos jeszcze spedza ten wieczor na piciu w samotnosci?

ja ale realnie,moze napijemy razem?

a ja juz miesiąc piwka nawet nie tknełam :( a nie sorki karmi bezalkoholowe raz które i tak wylałam :O

do autorki ja czuje sie podobnie, ku...wa zyc mie sie nie chce, wiec pierwszy toast za te pie...ne zycie

razem mozemy sie napic tutaj.

skowronek a wiec toats za zjebane i pojebane zycie:O

dobra poszlo, teraz za wszystkich przyjacoil ktorzy odeszli kiedy zaczely sie moje problemy

nastepny za smotnosc ja samotnosc polubilam ona mnie pokochala wiec siup

zazdroszczę wam że macie alko w domu. Ja nic..mieszkam na wsi, jestem młoda dziewczyną i raczej nie odważę się kupić piwa w sklepach w mojej miejscowości, bo zaraz beda 'gadać'

wiec za tych ktorzy chca ale nie moge Wasze zdrowie

pijcie,pijcie bedziecie latwiejsze;)

autorko!!! gdzie jestes? chociaz ty mnie nie zostawiaj teraz

haha

do bundz..... po alkoholu radzej lepiej nie podchodz bo moge urwac...przy samej d....e

To widzę, że nie jestem jedyna, której życie tak dopierdoliło, że jedyny sensowny pomysł to upić się, żeby chociaż na chwilę nie myśleć, choćby na chwilę zapomnieć...

za co jeszcze sie napije? - za rodzine ktorej nie widzialam 4 lata

jestem, wyszlam zapalic tylko. Pijmy wiec za samotnosc, porazki i za to, ze lepiej nie bedzie

do River... tak tylko dzis zeby umiec zapomniec a jutro? jutro nadal bedziemy grac w przedstawieniu ZYCIE

Autorko tematu, a co Ciebie spotkało, że jesteś tak załamana i zdesperowana? ( O ile to nie jakaś prowokacja?)

ja to jeszcze napilabym sie za brak perspektyw na dalsze zycie i brak odwagi by to przerwac

nie boje sie kawal chlopa ze mnie.Oj dziewczynki troszke glupiutkie jestescie.Nie warto pic.Szkoda kasy,zdrowia,jutrzejszego kaca.Tak sie nic nie zmieni,dotad dopoki same nie wezmiecie zycia swojego za pysk.

jestem na takim dnie emocjonalnym ze juz naprawde gorzej byc nie moze.... toast za klamstwa ktore nigdy nie beda prawda!!!

co mnie spotkalo? lepiej nie pytaj, zjebalam cale swoje zycie, nie mam juz nic

jutrzejszy kac nie ma znaczenia, bo i tak nic nie planuje robic. Tak, za klamstwa tez mozemy wypic

mysl o smierci jest mi blizsza niz zycie.. za brak odwagi by to skonczyc... wasze zdrowie

Skowronek ... Nie chcę myśleć co będzie jutro... Wiem, że to głupie, dziecinne i niz nie da. Dziś mam jedno marzenie, jeśli nie całe moje życie, to chociaż dwa ostatnie lata. Zapomnieć to co tak boli, co rozdziera serce i duszę tak bardzo, że nocą w ukryciu płaczę, co sprawia, że stoję w miejscu, że co dzień muszę zakładać maskę.

autorka!!! za wspomnienia tylko te dobre, dobre bo byly

o wlasnie brak odwagi by przerwac to cholernie glupie zycie. Za to powinnam wypic w szczegolnosci

o nie, za wspomnienia pic nie chce. Chce zapomniec nawet o tych dobrych, bo gdy o nich mysle to mi gorzej.