czy jest możliwa ciąża

witam serdecznie. piszę żeby znać zdanie doświadczonych osób w tej sprawie:) Zastanawiam się na ile jest to możliwe żebym była w ciąży a moja sytuacja wygląda tak: biorę tabletki antykoncepcyjne od 3 lat, w tym miesiącu z przyczyn niezależnych ode mnie nie wzięłam 3 i 4 tabletki w 1 tygodniu brania, czyli tym najgorszym... na ulotce jest napisane tyle że jak się nie weźmie w 1 tygodniu to trzeba skonsultować się z lekarzem więc umówiłam się odrazu na wizytę. później po tych 2 dniach w których nie brałam tabletek brałam normalnie dalej. Ważnym faktem jest to, że współżyłam z moim partnerem po okresie i wtedy gdy nie wzięłam tabletek i dzień później. 4 dni od współżycia i nie wzięcia tych dwóch tabletek zaczęłam mieć plamienie takie małe raczej ciemne niż czerwone i trwało to około 5 dni. Zastanawiam się czy to może być efekt nie wzięcia tabletek czy zapłodnienia(czytałam że po zapłodnieniu gdy komórka jajowa przemieszcza się przez jajowód do macicy dochodzi właśnie do takich plamień). Z tego co wiem to jest możliwe zajście w ciąże jak sie nie weźmie tabletek w 1 tygodniu? Zaniepokojona tym wszystkim poszłam do lekarza ale powiedziała mi że jest za wcześnie żeby ona wykryła ciążę, żebym sobie zrobiła badanie krwi,ale to badanie najlepiej zrobić 14 dni od zapłodnienia czyli muszę jeszcze poczekać. Jak myślicie czy jest to możliwe żebym była w ciąży? Plamienie nie jest napewno efektem żadnej choroby bądź nadżerki bo dokładnie mnie zbadała i jestem w 100% zdrowa.

wiem że jest to możliwe tylko się zastanawiam czy skoro biorę tabletki tyle czasu ... chodzi mi o to czy jest szansa jedna na tysiąc że jestem w ciąży czy duże prawdopodobieństwo...? Odpowiedzcie proszę

tu nie ma wrózek:O

wiem że nie ma wróżek, chciałam tylko usłyszeć czyjąś opinię. Czy jest to możliwe czy raczej małe prawdopodobieństwo.