Mam chłopaka on dziewczyne a jednak się spotykamy...

Witam, Mój problem jest jak dla mnie ciężkim orzechem do zgrzyzienia...Sprawa wygląda następująco: Mam chłopaka z którym jestem juz dwa lata i mam kolegę który jest z dziewczyną troszke dlużej.. Poznaliśmyy się rok temu..świetnie się ze sobą dogadywaliśmy, rozmawialiśmy szczerze.. aż on w końcu zaproponował po miesiącu pierwsze spotkanie na początku wszystko bylo normalnie... zwykłe spotkania dopóki nie doszło do zbliżenia..ehh:( nie powiem ze załuje tych spotkan ale zawsze się kończą jednym ja tego chce i on też... ale nagle pojawiło się uczucie z mojej strony z jego też na początku. Zakochałam się w nim... jest wspaniałym chłopakiem ale niestety z tego nigdy nic nie będzie ponieważ o wielu godzinach rozmów powiedział ze nie jest w stanie odejść od dziewczyny.. no cużpo wielu nocach przepłakanych zaakceptowałam to.. ale nadal on się chce ze mną spotykać co miesiac co dwa miesiące I zawsze konczy sie to jednym.... kochamy sie ze sobą i jest cudownie.. ale czy on do mnie coś wogóle czujee..???????? Wiem ze jestem niewporządku w stosunku do chłopaka ale cieżko mi jest coś wybrać... przykro mi że po spotkaniu on sie nie odzywa tydzień lub nawet dwa... Co ja mam zrobić??? Czy ja dla niego coś znacze???

No tylko na seks Cie chce, jesteś lepsza w lozku od tamtej, albo po prostu chce mieć róznorodnosc i kilka lasek. A wybiera ją z charakteru przywiązania i wspolnych planów.

dobra ok w takim razie jeśli nic dla niego nie znacze i tylko chodzi mu o jedno to dlaczego np okazuje zazdrość bo wiele było takich przypadków albo jak chciałam zakończyć "tą chorą" :( znajomość to wydzwaniał i mówił ze nie chce tego żeby tak się stało... ???????????? To jets moja pierwsza taka historia w życiu i niewiem co robić jak sie zachować i co wogóle myśleć...

"o wielu godzinach rozmów powiedział ze nie jest w stanie odejść od dziewczyny.. no cużpo wielu nocach przepłakanych zaakceptowałam to.. ale nadal on się chce ze mną spotykać" Nic z tego nie będzie. Wyciągnij chociaż od niego jakąś kasę, za takie chamstwo względem ciebie. Nich ci kupi coś ładnego, a potem go zostaw.

Ciesz sie - masz seks z dwoma facetami.

najlepiej tylko zwyzywać.. a postaw sie w takiej sytuacji.. Rozum mówi swoje serce swoje.. tu nie ma pochwały za to ale czemu zawsze sie o facetach się źle nie pisze tylko o kobietach ? Bład moze zrobiłam ale poprostu sie zakochałam ...

no to powiedz chłopakowi wobec tego jakie rogi mu robisz;) ja bym wokal żeby mi dziewczyna o czymś takim powiedziała.

To nie jest tak że ja mu nie powiem. Bo mnie grzyie sumienie i to bardzo tylko proszę wyjaśnijcie mi co tamten chłopak wogóle myśli dlaczego nadal sie chce spotykać jest zazdrosny itp?? bo człowiek uczy się na błędach ale chce jakąś podpowiedź co mam dalej z tym zrobić???? Tylko proszę o zrozumienie a nie zwyzywanie...bo to nie jest jak dla mnie fajna sytuacja