Mialy Wasze dzieci maty edukacyjne?

Fajnie się na nich bawiły? Od kiedy zaczęły się nimi interesować i do jakiego wieku posłużyły? Zastanawiam się nad kupnem ale nie wiem czy warto.

miala bawila sie mniej wiecej od 3 do 9 mca zycia (mialam taka mate ktora mozna dostosowac do wieku :) ), dla mnie super sprawa, mloda na macie a ja moglam obiad zrobic albo mieszkanie ogarnac polecam moim zdaniem warto

a jaką polecacie? bo wiem, że są maty z grzechotkami i zabawkami samymi, a tak że interaktywne i te mają ,,opcje" wydawania dzwięków różne faktury materiału itd..

http://allegro.pl/bright-starts-mata-edukacyjna-plac-zabaw-deluxe-i1622480218.html Ta mi się podoba i taką chcę kupić jakbym już miała kupować. Moja mała bardzo ruchliwa i kręci się na boki i bałabym się ze z takiej bez zaginanych rogów mi wypadnie.

Ja dostałam teraz w prezencie (Lamaze czy jakoś tak..), ale sama nie wiem czy bym się bawiła w taki zakup. Nie wiem jeszcze czy się dziecku spodoba czy nie (bo jeszcze nie przyszło na świat), ale wydaje mi się, że zainteresowanie matą trwa moment (około miesiąca, dwóch..) dopóki dziecko nie odkryje pełzania i nie zacznie eksplorować pomieszczeń domu - wtedy mata przestanie być interesująca. Myślę, że bardziej funkcjonalne od mat są leżaczki z jakimiś pałąkami i zawieszkami, bo dłużej można z nich korzystać.

ale jak wypadnie? przecież matę kładziesz na ziemi - to najwyżej się wuturla na podłogę :-)

to roznie bywa bo to zalezy od inteligencji dziecka http://www.youtube.com/watch?v=GutTCe7YnTI

No właśnie. Wturla się na podłogę wprost w ramiona swojego brata, który mi na nią się czai :D Albo brat jej się "wturla do środka" a jak będą boki zabezpieczone to nikt nie wyjdzie i nikt nie wejdzie :)

Dziecko raczkując lub pełzając ściąga matę(lepszy jest kolorowy niewielki dywanik, który posłuży znacznie dłużej niż mata), a pałąk z zabawkami to nic szczególnego. Można sobie kupić kilka zabawek i już jest mata edukacyjna, tyle, że bardziej funkcjonalna. Na matę szkoda kasy wydawać!!! :D

Hmm, no nie wiem. Myślę, że to zależy, czy Twoje dziecko w ogóle lubi leżeć na plecach? Bo moje nie znosi, myślę, ze ta mata zbytnio by go nie zainteresowała. A nie masz karuzeli w łóżeczku? Moim zdaniem raczej szkoda kasy wydawać na matę, a zasada to ta sama, co w karuzeli (tyle, że tańsza- ok 50 zł). Ja kupiłam 3 mies. synkowi taki foteliko- bujaczek z pałąkiem: http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-wibracje-2w1-0-18kg-i1594606527.html ale szczerze mówiąc, wydaje mi sie, że woli siedzieć w zwykłym foteliku samochodowym, niż w leżaczku.... a ten pałąk juz w ogóle go irytuje, 5 min i robi się nerwowy (może mu przejdzie z czasem;) Natomiast karuzelę bardzo sobie chwalę, mogę spokojnie np iść do WC (hihi), włanczam ją i ok 15- 30 min spokoju, a dziecko bezpieczne w swoim łóżeczku, nie ma obawy, że ktoś na nie wejdzie, czy wypadnie. Oczywiście nie za często, jakieś 3 razy dziennie ją włanczam.

moje dzieciaki matę uwielbiają, córka juz duża i to lubi poleżeć z bratem i pobawić sie plecam matę ale nie taką najdroższą, wazne by byla w żywych kolorach i miała duzo roznych przywieszek do zabawy ja mam z tine love malpia wyspa kupilam ja za grosze była uzywana, ale w świetnym stanie, takze polecam poszukać używanych na allegro bo tak małe dzieci nie niszcza jeszcze zabawek

Ja mam taka: http://www.tomiko.pl/199,fisher-price-mata-rainforest-deluxe-k4562-0m-.html Dziecko interesuje sie nia odkad skonczylo 3 m. Klade go na macie i mam chwile dla siebie. Bardzo kolorowa, duzo zabawek...

Mam leżaczek, huśtawkę, karuzelę. Wszystko jest fajne na kilkanaście minut. Myślę sobie że może mata tez by malucha zainteresowała bo to coś nowego by było i dodatkowe kilkanaście minut dziennie dla mnie. To jeszcze maluszek jest bo 2 miesiące ma, ale rozgląda się za wszystkim uważnie. Chyba się skusze na tą matę jednak. Jak się okaże nie fajna to sprzedam na allegro.