Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_F

Samotna 22-letnia dziewczyna z depresją

Polecane posty

Gość Pani_F
Wieczór królowej? A co to? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani_F
To nie jest tak, że nieśmiałośc po prostu znika :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askaklorowa
polega to na tym ze robimy sobie obie imprezke na ktroej jestem krolwymi zapraszam tez 4 moje bardzo ladne i pewne siebie kolezanki i tu sie zaczyna my jestesmy krolowymi a one odgrywaja nasz sluzace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonybucik
mhm nawet niezla metoda\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani_F
Przykro mi, że Twoja mama zachorowała na raka... Ale to nie jest takie proste, ogarnij się już teraz - tak się nie da... Ty masz przyjaciólke mame ja nie mam... tzn mam mame i gadam z nią czasem, ale ona sama jest przytłoczona sytuacją w domu, jest zrezygnowana i zniechęcona... Każdy jest inny. Coś bym powiedziała na temat choroby Twojej mamy, ale nie powiem... Każdy dostaje problemy na swoją miare. Jeden po czymś takim jak ty się podniesie i zrozumie więcej rzeczy, ja też bym tak chciała tzn podnieść się z tego, nie koniecznie przez tragedie, ale gdyby coś takiego się stało, to raczej pogrążyłabym się bardziej... Każdy reaguje inaczej. Ja się boję bliskości, boję się wyjść do ludzi, to nie jest takie proste :/ Nawet mamie nie dam się objąć ramieniem tylko ze złością się odsuwam i pytam się: "Co robisz?!" Ale DDA podobno tak mają. A świadomość tego, że inni mają dużo gorzej powoduje u mnie jeszcze większa depresję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Ka
Pani F> mogę się podpisać pod wszystkim co napisałaś, mam dokładnie tak samo, 22 lata, depresja, niesmiałość, samotnośc do tego praca roczna, nauka i zero sił żeby się za to wziąć.. Najgorsze że ktoś przez chwilkę dał mi trochę szczęścia i chyba nie chce dać więcej, czuję się jakby ktoś sterował tym wszystkim co mnie w zyciu spotyka, głośno się śmiał i zastanawiał ile szpil mi może jeszcze wbić żebym przeżyła. Łącze się w bólu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani_F
Witaj Panno Ka, kto Ci dał troche szczęscia i nie chce dać więcej? dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Ka
a żebym to ja wiedziała czemu on nie chce? Wiem tylko że strasznie mnie to dobiło, bo dzięki niemu naprawdę poczułam się lepiej. Widać na niego nie zasługuje :o Zresztą podobnie jak Ty wiem że nikt by ze mną dłużej nie wytrzymał, paru próbowało i źle na tym wyszli. Stawiam przed facetami wysoki mur, bo też boję sie bliskości, że zacznie mi zależać i mnie zostawi. Jak już trochę oswoiłam te lęki i chciałam się otworzyć to zostałam olana, więc chyba sobie daruje bo następnym razem pęknie mi serce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani_F
Eh, mnie nikt nigdy nawet nie podrywał, nie wiem co ze mną jest... Na tej cholernej sekcji tańca od początku nie mam partnera, oczywiście było więcej dziewczyn, ale... jakoś inni mają a ja nie... nie wiem co jest ze mną nie tak... to znaczy, może i wiem, ale łudziłam się, że jest w stanie się ktoś mną zainteresować... Nie uważam się za atrakcyjną, ale za chociaż przecietną... Teraz mam wrażenie, że jestem jakaś okropna skoro nikt nigdy się mną nie interesował... Panno Ka, ale jak skoro już oswoiłaś troche lęki i zostałaś olana? Nie rozumiem ludzi, naprawde :/ eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Ka
trafiłam trochę na popaprańca, takiego jak ja. Przez to dobrze mi się z nim gada i świetnie go rozumiem, ale wygląda na to że oboje sie boimy a on szybko się poddaje. Ciężko jest kogoś poznać, strasznie. Ja do tego wszystkiego mam problem z alkoholem, który traktuje jako "lek na niesmiałosc". Na trzeźwo nikogo bym nie potrafiła poznać, niestety przy okazji jest masa wstydu :/ Wzięłaś się już do pracy? Ja odkładam to z minuty na minutę, tak nie mam sił, najchętniej bym się gapiła w sufit cały dzień, ale wiem że kolejna porażka mnie zabije :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani_F
Wczoraj troche wieczorem pisałam, i na wczoraj był termin ale powiedziała facetka że jak ktoś wyśle jeszcze dzisiaj to głowy nie urwie, więc dalej się z tym mecze, a już mam kompletną pustke w głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Ka
ja posiedziałam ze 20 minut i juz mam dosyć, nie potrafie się na niczym skupić. Przerasta mnie to wszystko, dlaczego ja jestem taka słaba? Chciałabym żeby ktoś, najchętniej on.. przyszedł przytulił, powiedział że bedzie dobrze. Chce mi sie wyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani_F
Mam to samo posiedze nad czymś 15 minut i już czuje się zmęczona :/ Eh a to żeby mnie ktoś przytulił to jest moim marzeniem nie do spełnienia chyba... Wiecie co? Musze wam podziękować, co niektórym. Poczułam się bardziej spokojna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WYŁADNIAŁEM I ZGŁUPIAŁEM
Będziesz moją żoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani_F
Nie za szybko? XD Nic o Tobie nie wiem. XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WYŁADNIAŁEM I ZGŁUPIAŁEM
Jak to nie wiesz. Zobacz tylko na mój pseudonim. To już coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dramiel
Nikt cie nie przytulił i w ogóle, a Ty kogo przytuliłaś? Kogo Ty kochasz, co Ty czujesz? Wiesz, że kto nie sieje nie zbiera plonów? Tak jest z tobą, nikt nie chce smutasa, ponuraka itp który będzie tylko marudził. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani f
a powiedz, czujesz się atrakcyjna , jesteś zgrabną , ładną kobietą, ? może nie jesteś pewna siebie z powodu wyglądu... ja kiedys tez tak miałam, ale po jakims zcase wziełam sie za siebie , poszlam do fryzjera , zaczelam sie malować, ladnie uberac, moze nie jestem piękna, ale teraz tak sie czuję i to pokazuję,.. ze jestem pewna siebie, fajna, ladna, i inni tez tak myśla :D zagaduję , zawsze się uśmiecham, ludzie wiedzą , ze jestem pogodna itd. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani f
i nie mam chłopaka, mialam ze 2 , ale już nie :) co prawda mam przyjaciol, i dziewczyny i chlopakow, jestem dla wszystkich mila, no chyba, ze ktos jest dla mnie nie mily to potrafie dac w kość..ale jestem lubiana, a chlopak sie w koncu znajdzie:) moze zacznij od wyglądu.. a potem działaj ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmh
jak sie nasdtawiasz ze zostaniesz stara panna to tak sie stanie:) moja ciotka tak mowila i tak sie stalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×