"zdrada " w internecie

partner, ktory w necie rozmawia z innymi kobietami o seksie, co by im zobil itp., ewidentnie je adorujacy i jednoczesnie nie przyznajacy sie do tego, ze w realu ma stala partnerke? to cos powaznego czy wypadkowa doby internetu, gdzie wszystko i wszyscy sa anonimowy a takie rozmowy to tylko niewinna stymulacja?

wszystko zalezy od faceta

mój zwiazek przez to sie rozpadł, bo od niewinnego gadania przeszli do spotkań

to swinstwo i kurestwo

po części i jedno i drugie. Może byc tak, ze facet na prawde myśli o zdradzie poważnie i sam szuka tylko odpowiedniej chwili, ale wydaje mi sie, ze może to być jedynie chęć pofantazjowania, podniesienia samooceny, a nawet zabicia czasu.

właśnie skońyczyłam "związek" z tego powodu jest mi cholernie ciężko:( poznawał i umawiał się z innymi kobietami załamka

Zuza., uszy do góry, nie ma tego złego. Ja kiedyś zakonczyłam okropny, toksyczny związek, byl to dla mnie wtedy wielki ból i rozczarowanie, ale dzieki temu poznałam swojego męża i jestem najszcześliwsza na świecie :)

własnie, niby wszystko jest dobrze, czuje sie dowartosciowywana w zwiazku , seks jest fajny, ale ciagle nie moge w pelni zaufac.przepraszal, przepraszal, wybaczylam, ale nie wiem czy takie rozmowy sie nie powtorza i co w nich pozniej wyniknie

zawsze zostaną Ci wątpliwości, brak zaufania to koniec miłości tak na marginesie to on zawsze będzie szukał, to jest nałóg jasne że nie ma tego co by na dobre nie wyszło:) jeszcze tylko wyjdę z dołka i będzie dobrze

a ja przy tym stalam sie podejrzliwa i robie awanture o byle g.....

autorka a ska d jestes?

a dlaczego pytasz?