proszę pomóżcie!!!!!!!!!!!!

macie jakiś domowy sposób, czy maść czy cokolwiek żeby zatuszować blizny? niestety mam manię wyciskania krostek głównie na rękach(od ramienia do łokcia) trwa to już dobrych kilka lat ostatnio przystopowałam ale blizny mam. poradzcie cos!

mój domowy sposób na blizny na rękach- rękawiczki

idź z tym do dermatologa

ostry peeling ( cukier + cytryna ) krem no-scar zdzialalam tym cuda a mialam wileki problem dzis to przeszlosc pozdrawiam :)

dzięki staram się już nie wyciskać jednak blizny pozostały ciepło jest i brzydko to wygląda jak założę bluzkę z krótkim rękawem tym bardziej na ramiączkach. promykkk-wybiela się chociaż troche te blizny? potem jak opalę ręce to nie będzie jużaztak widoczne? gdzie można kupic ten krem i jaka jest cena?

mialam blizny na twarzy wlasnie po krostach, stosowalam cuda wianki ale nic nie pomagalo, biegalam od dermatologa itd. w koncu ktos przepisal ten krem kosztuje okolo 30 zl 30 ml ale tez jest 50 i bardziej sie oplaca...ja kupuje albo na allegro ale tylko w ptekach i wiecej niz jedno opakowanie wychodzi taniej ale jest w kazdej aptece on dziala naprawde jesli stosujesz regularnie i tak jak pislam wczesniej po pilongu zeby skora go wchlonila lepiej... ja na twarzy stosuje go miejscowo na same plamki bo po pierwsze bardziej ekonomiczne a po drugie nie mam problemu z cala twarza tylko te przebarwienia.. naprawde polecam bo pieknie wybarwia :)

u mniee w domu.. używano lilii w spirytusie... ale nie wiem czy to dziala.

dzięki muszę wypróbować bo już nie mam siły do tych moich rąk. teraz załuję że wyciskałam ale to przez nerwy. dzieki jeszcze raz!

stosuje go tez na podraznione krostki bo dziala przeciw zapalnie i wysuszajaco... ja jestem w domu i nie planuje wyjscia to wygladam jak biedronka ale tak jak pisalam efekt jest wiec cierpliwosci i wytrwalosci zycze

właśnie zamówiłam na allegro dzięki!