Gdy miłosc przychodzi w złym momencie

Witajcie. Pisze chyba tylko po to by móc komus To powiedziec, wyrzucic z siebie sekret, który dusze:(..Otóż jestem w zwiazku z S. od 2 lat...Jakies 9 m-cy temu poznałem dziewczyne brata S. Okazała sie spoko kobieta, zabawna, ciepła widac to po tym jak odnosi sie do mojego "przyszłego szwagra"..Nie wiem jak to sie stało ale zakochałem sie w NIEJ;/...Strasznie to przezywam, bo duzo czasu spedzamy wszyscy razem...Nie moge nawet tego nikomu powiedziec:((...Pocieszcie Ludzie

kolejny zakochany facet który myśli po prostu o innej cipie niż jego laski

tereeeeee niech zgadnę jesteś tylko nieszczęśliwą ofiarą przypadkowego losu zdarzeń w końcu nie prosiłeś się na ten świat jestem pewny, że podejmiesz właściwą w swoim mniemaniu decyzję podejrzewam, że będzie miała związek z genitaliami tereeeeee

udaje słonia ale nie wiem dlaczego

a już wiem dupa słonia no tak

tereeee

no dupa słonia a co

nic na pewno daje cień kiedy jebie słońce nie mam nic do dup chociaż słonie mnie wkurwiają ale ich dupy są chyba w porządku

Głupim i uposledzonym "dziekuje"

A sam zachowujesz się "mądrze" i rozsądnie, co?

nie ma czegos takiego jak milosc i sa tylko dobre momenty zawsze http://www.youtube.com/watch?v=GutTCe7YnTI

Skoro, juz tak krytykujecie to najpierw spojrzcie na swoj sposob wypowiadania sie rodem z DUPY WZIETY ile wy ludzie macie lat??? 10????? :].. Sory ale nie mysle o niej w lubiezny sposob, po prostu poczułem do niej to "coś" czego nie czuje do swojej dziewczyny

fawila ale jak ty bys sie zakochała to juz było by cacy tak??;/ hipokrytka

timmi, faceci się nie zakochują, oni tylko chcą umoczyć :D

dupa słonia ..frustrakto opusc moj top, bo nic do niego nie wnosisz oprpcz gownianych komentarzy spierdalaj idiotko!!

ok, już Cię nie frustruję, jesteś zakochany i to jest miłość taka jak w tym serialu "żartuje z blizny, kto nie zaznał rany" :P

ale po co w ogole ciagniesz zwiazek z S. skoro nie czujesz do niej tego, co powinines bedac z kims w zwiazku? S. traci najpewniej czas z Toba, bo predzej czy pozniej i tak ja zostawisz skoro nie czujesz TEGO. nie badz egoista i pomysl o niej tak, zebys jej zycia nie zjebal.

Nie chce nikogo ranic, ani S. ani siebie:/...juz myslałem jak to wszystko rozwiazac..choc tak bardzo mi żal, wiem ze nigdy nie bede z X., wykleli by mnie rodzice S....Postanowiłem wyjechac na rok za granice.Mam tam kumpla powiedział, ze mnie sciagnie. Nie zycze nikomu mojego losu:(