Odkąd dowiedziałam się o romansie męża inaczej myślę o seksie

Coś mi się przestawiło w głowie.. oczywiście już z nim nie jestem , to było kilka miesięcy temu, ale cały czas mam w głowie ten sam film.. ona i on w łóżku, robi mi się na samą myśl niedobrze, a moje podejście do seksu jakoś kompletnie się zmieniło, mam takie chore myślenie, patrzę na seks przez ich pryzmat, nie czuję miłości, widzę nagość, intymność, ale to wszystko jest takie dziwne.. nie wiem jak to wytłumaczyć.. Czy któraś z Was to przechodziła ? Czy to mija ?

A Ty myslisz, ze maz zdradzil tylko dlatego, ze skonczyl sie pociag fizyczny? Po prostu wypalilo sie - thats life.

wspolczuje :( na pewno minie, musisz sie pogodzic z tym,co sie stalo, stanac na nogi...bedzie dobrze :)

czasami coś w nas umiera i nie chce zmartwychwstać zapamiętaj te słowa i nie łudź się jeżeli osoba, którą kochałaś pieprzy się z kimś innym musisz zacząć zabawę od nowa :)

Robię się już wilgotna... paluszki delikatnie jeżdżą po łechtaczce próbując prześliznąć się do źródła mojego wnętrza nie daje już rady się powstrzymywać od mojej słabości kto pomoże? kto mi dogodzi?

Ja, ja, chetnie wylize.

głupi podszyw ..