DIETA OWOCOWA PAMIĘTNIK, KTO CHETNY?

Postanowilam schudnac. Przez ostatni rok przytylam 10 kg i przynajmniej z 7 musze schudnac, zle sie czuje, nie mam w czym chodzic. Odstawilam antykoncepcje i podejrzewam ze polowa mojego tycia to zatrzymanie wody, tym bardziej pojdzie moze latwiej, bo woda schodzi najszybciej. Wybralam diete owocowa. Jest goraca, nie chodze glodna, mysle zeby wytrzymac kilka dni, a jesli bedzie ok to dluzej. Dodatkowo od 1 czerwca zaczynam chodzic na silownie, na aeroby, mysle ze moze nawet codziennie. Myslicie ze schudne? Lato za pasem, ja juz podejmowalam wiele prob, ale przy hormonach moglam po 2 tyg diety schudnac z pol kg. Teraz licze na wiecej, chce sie tez troche oczyscic z tych hormonalnych wahan. Czy ktos robil taka diete? A moze ktos sie przylaczy?

duzo lepsza jest warzywna bo owocowa to nie http://www.youtube.com/watch?v=GutTCe7YnTI

kepa potocka JEST BLISKO MNIE ;) ok dobrze robisz z ta dieta owocowa, polecam pol godziny przed treningiem jesc 2 banany bo tylko one jako owoce dadza Ci tyle energii zeby wytrzymac dobey trening... ja tak robie, chodze na zajecia cardio,bnp i interwal i te 2 banany daja mi wiecej niz pol torebki ryżu z zupa czy sosem ;) ja tez chyba musze zrobic sobie ta dietke bo ciagle waha mi sie waga 62.5-63 a daze do 57-58. od pazdziernika sie odchudzam i trenuje i schudlam juz 10 kg mimo tabletek antykoncepcyjnych starej generacji ale nie wiem czemu teraz tak opornie mi idzie skoro wczesniej trenowalam mniej niz teraz i jadlam wiecej... no i n iestety mam problemy z trawieniem i nie bardzo moge jesc jablka, od ktorych jestem uzalezniona bo mam wiecznie po nich wzdecia ;/ a narazie nie ma tanich owocow ktore moglabym jesc tak czesto jak jablka bo np grejfrut zaraz mi brzydnie, pomarancze jakies niedobre w tych marketach a na bazarek jakos mi nie po drodze, winogrona drogie...

wiem ze warzywna jest lepsza, ale znam siebie i na warzywach nie wytrzymam nawet dnia. Nie znosze warzyw w wiekszosci. tylko w zupach, ale to juz wole owoce. aneta, bardzo mozliwe ze masz to co ja, odchudalam sie na pigulkach bedac non stop, to co normalnie bym schudla z 5 kg ledwo chudlam 1kg, niestety tak jest na hormonach. Ja teraz mam jeszcze lepszy cyrk bo juz cykl nie biore a waga najwyzsza w zyciu, ciekawe jak mi sie to bedzie zrzucac. Mowisz ze kepa potocka blisko Ciebie? zapisuje sie wlasnie na silownie na kepie (osir zoliborz) od 1 czerwca :D moze blisko mieszkasz i chodzisz tam? juz zjadlam 2 miski salatki owocowej, sikam jak opetana co dobrze wrozy na ta moja zatrzymana wode :)

no wlasnie trzeba duzo pic to podobno wtedy organizm wody nie zatrzymuje ;) ale jak narazie to ja moim zdaniem spozywam jakies 1000 kcal dziennie i do tego prawie codzioennie chodze na fitness i prawie nie chudne ;/ zadko kiedy jem obiad, zamiast tego jakies owoce.wieczorem bialko i ew tez owoce, nigdy nic kalorycznego... mieszkam kolo ul. reymonta i tam tez chodze na zajecia :)

moze byc tez tak ze organizm sie przestawil na mniejsza ilosc jedzenia. odczekaj, pewnie to zastoj i pozniej zleci. A mierzysz sie w obwodach? Bo skoro tyle cwiczysz to zwiekszasz mase miesniowa, a moze po obwodach leci?

niee od poczatku sie nie mierze a co do miesni to nie wiem.. moze i tak sie dzieje ale sama nie wiem... jakos wczesniej szybciej mi szly te kilosy mimo ze jeszcze nie jadlam wlasciwie. moze to przez zmiane pigulek(kiedy schudlam te jeszcze nie cale 10kg bralam rigevidon, potem przez 3 mies sprobowalam jasminelle ktore maja mniej hormonow a teraz koncze powoli pierwsze opakowanie rigevidonu bo postanowilam do niego wrocic) no w kazdym razie nie daruje sobie, musze schodnac jeszcze troszke i bede walczyc ;]

kochana to ja Ci powiem co Ci zatrzymuje wage, bo bralam rigevidon a pozniej yasminelle :D na rigevodownie bylam 8 lat, jak przestalam brac i zaczelam yasminelle, to sama z siebie schudlam 10 kg:D figura mojego zycia. Wiec jesli wrocilas do rigevidonu to tyjesz bo widocznie reagujesz tak samo jak ja. Odstawienie rigevidonu + yasmin+ dieta moze dzialac cuda, odwrotnie to juz roznie bywa

ale na kazdego to moze inaczej dzialac... ja z rigevidonem czuje sie dobrze i schudlam na nim wczesniej latwo i nie wroce do yasminelle bo sie zle po nich czulam;/ i sa drogie... lekarz powiedzial ze jakbym przytyula 1-2kg to zmienimy rigevidon, ale nie sprawdze tego bo sie odchudzam ;] wczesniej tez nie wydaje mi sie zebym przytyla(ja juz trzeci raz go biore) a jesli teraz nie moge schudnac to moze dlatego ze jeszcze organizm sie do nich przyzwyczaja... mam taka nadzieje ;)

teoretycznie kazdy inaczej reaguje, ale mnie chodzilo bardziej o to ze yasminelle maja diuretyk i dlatego sie niby chudnie :) ale moze kazdy inaczej ja juz drugi dzien na owocach, na wadze 1,5kg mniej wiec woda schodzi jak szalona!

no to gratuluje Ci ;) wiesz ja nie wroce do yasminelle bo za duzo zlego mi robily i nie chce juz eksperymentowac z pigulkami jak z tymi mi dobrze... pije duuuzo herbatek ziolowych i wody i mysle ze bedzie ok ;) ja dzis chyba wyjezdzam na dzialke z chlopakiem a potem na jeszscze jedna do kolegi, bedzie alkohol i grill wiec sobie nie zrobie diety owocowej :) ale tez nie bede jesc tlustego ;)

3 dzien na owocach. Wody sie juz pozbylam, cera ladniejsza! Teraz akcja odchudzaine, prawdopodobnie do niedzieli. Zjadlam 100g truskawek oraz banana. I cwiczylam troche.

oji dopadl mnie kryzys, to moze normalne podczas 3 dnia ale zaraz musze isc spac bo oszaleje albo sie najem wszystkiego co znajde. Masakra. Oby jutro bylo lepiej, swoja droga czy to normalne 3 dnia?