Nie radzę sobie z chłopakiem. Co zrobić?

Jestem już z moim chłopakiem rok i 7 m-cy. Ja mam 16 lat a on 21. Od jakiegoś czasu "nie radzę sobie" z nim. Mam na myśli to, że czepia się, jak wychodzę z koleżankami na dwór...a czemu z nimi wychodzę? Bo on nie chce ze mną wyjść. Co mi przyjdzie jakaś wiadomość na GG albo na tel. to już pierwszy musi wiedzieć kto i po co napisał. Za przeproszeniem przesiaduje u mnie cały dzień. Przychodzi do mnie i od razu na łóżko się kładzie. Zachowuje się jak dziecko. Ostatnio go w żartach lekko uderzyłam a on się chyba wkurzył i mi dość mocno przywalił z pięści w żebra ;( Ostatnio też go uderzyłam w żartach leciutko mi oddał, uznałam to za żart, potem oddałam mu lżej to mnie mocniej uderzył w ramie ;( Co mam poradzić. ? Z nim się nie da poważnie pogadać, bo powie, że on nie ma zamiaru się zmieniać dla dziewczyny. Zrozumcie mnie, co mam zrobić, bo już wysiadam psychicznie a jestem na tym punkcie wrażliwa ;(