Chciałabym bardzo schudnąć...kto pomoże, poradzi?

Teraz zeszłam na dół i przypomniałam sobie o occie jabłkowym ; Ponoć spala tkankę tłuszczową kupiłam kiedyś, ale jak piłam( dwie łyżki dziennie) to było łee aż sie nauczyła pic, to trzeba od razu łyknąć i przepić szklanką wody ;D ale działa choć by przez to że wypiłam 2 szklanki wody 1 na jedną łyżeczkę i ledwo wcisnełam w siebie marchewkę ;D :D

Tak słyszałam, że picie octu jabłkowego wspomaga zrzucanie zbędnych kilogramów. Niektórzy twierdzą, że regularne wypijanie octu przyczynia się do hamowania apetytu oraz wpływa korzystnie na przemianę materii, przyspieszając ją. By jednak „octowa kuracja przyniosła zamierzone rezultaty trzeba przed spożyciem posiłku wypić jedną łyżeczkę octu. Więcej na temat odchudzającej mocy octu jabłkowego można dowiedzieć się ze strony http://tabletkinaodchudzanie.net.pl/2010/08/13/ocet-jablkowy-czy-faktycznie-ma-odchudzajaca-moc/ Ale nie spodziewajmy się, że już po kilku tygodniach ubędzie nam kilogramów. Proces odchudzana trochę potrwa. Ale trzeba jeszcze do „kuracji octowej dołączyć zbilansowaną dietę oraz odpowiednią dawkę ruchu.

gdzie można kupić taki ocet? mój bilans dzisiejszy żywieniowy uważam za zamknięty: - śniadanie 400 ml kefiru z otrębami - obiad 1,5 ziemniaka, kapusta młoda, kotlet w otrębach i płatkach owsianych - szklanka maślanki z otrębami i 1/2 grejpfruta - szklnaka maślanki z otrębami. Do jutra :)

Witam ;D Ocet można kupic w spożywczym sklepie czy w każdym supermarkecie .;D Ja dziaj sobie zjadłam jogurt naturalny śniadanie i ryż na obiad znaczy niestety nie mam kontroli nad obiadem ;D Ale na wf już nie miałam siły biegac ;D i znów dzisiaj rowerek

Ej dziewczyny zaczynam sie obawiać że mi piersi zanikną ;D NO bo jak moja koleżanka schudła tak bardzo to teraz deska trochę;/

ja go już prawie nie mam, więc się nie przejmuję :D ja rano musli z otrębami i mlekiem 1,5% szklanka maślanki z otrębami i teraz obiadek warzywa z patelnii z ryżem brązowym :)

ja teraz zjadłam 3 małe kawałki mięsa i widelec ziemniaków hahah ale sie najadłam ;d Tak sobie myśle że teraz mi jakoś łatwiej i nie wiem czemu , wcześniej to po 2 dniu myślałam że umre a teraz to lajcik ;D

ja też się najdałam, w sumie dużo zjadłam, ale niekalorycznie...torebeczkę ryżu brązowego i paczkę 450 kg warzyw na patelnię :) i jestem bardzo syta

ale napisałam :D oczywiście 450 dag ;)

nie no, nie wiem co się ze mną dzieje :D 450 g czyli 45 dag :D

Ha ha jak byś tak zjadła 450kg to hardkorem byś była ;D A ja była na rolkach godzine i potem z kumplem do mnie przyszliśmy i oczywiście czipsy itp ;D i ja nawet jednego nie zjadłam ;D Normalnie mnie duma rozpiera

to gratuluję! Ja niestety dziś nie mam czasu na sport, może jutro go znajdę :) Po sesji na pewno bardziej się za siebie wezmę....

Na sesje powinnaś jeść żeby dokładnie myśleć ...Trzeba sie skupić ;D

Mój dzisiejszy bilans musli z otrębami i mlekiem 1,5% szklanka maślanki z otrębami torebka brązowego ryżu + warzywa na patelnię 2 wafle ryżowe z powidłem śliwkowym + 1/2 grejpfruta szklanka maślanki z otrębami. Pozdrawiam i do jutra!

Dokładnie, dlatego na razie nie planuje jakiś typowych diet, bo muszę mieć energię,d o tego siedzenie po nocach, kawa. Jedynie się ograniczam, jem mniej słodyczy i miarę wolnego czasu ruch. A zaraz po wezmę się ostro za siebie :))

A mój bilans to jogurt naturalny trochę kaszy i trochę zaimków rozłożone oczywiście herbatka ;D i dużo wody ;D idem spać bo nie mam siły pozdrawiam ;D Do jutra ;D

Nie chcę nic mówić, ale jedząc tak mało nie schudniesz...ja ostatnio ciągle tak mało jadlam i nic nie schudłam! Dlatego teraz zaczynam jeść normalnie, a zdrowo i regularnie, bo to przynosi lepsze efekty :) p.s. zazdroszczę, ze możesz iść tak wcześniej spać...ja dopiero biorę się za naukę ;/ jakieś 3-4 h, 2 -3 h snu i pobudka ;/

Naprawdę ci współczuje co do nauki ;D Ja już nie mam jej w ogóle bo koniec roku ;D A co do jedzenia może masz racje bo dzisiaj jak wstałam czułam sie fatalnie ale w sumie jak wypiłam 2 szklanki wody to od razu sie lepiej poczułam ;D

Malino! Przy 170cm wzrostu 60kg wagi jest jak najbardziej prawidłowe. Mówię to jako 100% mężczyzna, którego zdecydowanie kręcą 100% kobiety, czyli takie co mają trochę w biodrach i trochę w udzie :) Dążenie do figury typowej modelki, która nie jest od podobania się mężczyznom, tylko od tego, żeby na niej dobrze leżały ciuchy, jest błędem. Pamiętajcie, że w każdą stronę jest pewna granica, nie można być ani za chudym, ani za grubym. Według moich obserwacji dla 170cm wzrostu, prawidłowa waga to 60-65kg. Pozdrawiam!

Oj miałam akcje w 100% miałaś racje z tym jedzeniem . Rano mi się omdlał;/ teraz chyba z taka odpowiedzialnością zjadłam już 1100 kcl i to na dzisiaj chyba koniec bo się ruszyć nie mogę a zjadłam serek naturalny(69kcl) i jogurt z danio (139kcl) marchew (ok20kcl) potem za 3 godziny sardynki w sosie pomidorowym same (ok 500 kcl) i za dwie godziny placki zmiaczane bo się babcia mną przejęła i zrobiła jakieś 300 kcl :D I do szkoły nie poszłam chyba muszę coś zmienić ...A co do postu pana powyżej to według mnie powinnaś zrobić taka jak się czujesz najlepiej :D Ja ide brzuszki robic bo jak sobie pomyśle ide zjadłam to masakra ..

Ltd - dzięki :) Ja nie dąże do tego, żeby być wieszakiem, ale chciałabym tak z 5 kg schudnąć, ważyć to 55 kg to wtedy będę się czuła świetnie i nie będę za chuda, bo nie mam drobnych kości, a biodra mam to i tak ich się nie pozbędnę,a ciało mam zadbane, nie zwlaczałe i raczej nie jakieś tłuste :D Trzeba jeść, mniej, zdrowiej i częściej :) Ja chcę już po sesji!!! Będę mogła się dużo ruszać, ćwiczyć, mieć czas na sałątki, koktajle i zabawę z jedzniem :)

Co dziś zjadłam :) - śniadanie 2 kromki chrupkiego pieczywa (nie podeszwę z wassy :D ale z błonnikiem, sezamem) z powidlem śliwkowym + kubek maślanki z otrębami - jabłko - 1,5 ziamniaka z kotletem w płatkach owsianych i otrębach z młodą kapustą (to co w poniedziełek :D życie studenta ;p) - musli z otrębami i mlekiem 1,5 % Koło 20 zjem 1/2 grejpfruta i jeśli długo bym się uczyła i zgłodniała to wypiję kubek maślanki z otrębami :) Oczywiście woda, herbaty, ale to tradycyjnie.

a i jeszcze wypiłam sok ze swieżo wyciskanej marchwii i jabłek wlasne roboty :)

ja jadłam co wymieniłam tylko jeszcze sobie zjadłam marchewkę gotowaną ;D Nie wiem czy jutro będę bo mam cały dzień zawalony ;D Ale trzymamy sie równo :D powodzonka

Cześc ;D Ja dopiero wstałam ;D Jak tam ci idzie > Ja wczoraj zjadłam serek naturalny i jabłko potem trochę samego rosołu parę łyżek ziemniaków cwiartke ogórka pół pomidora i jechałam jakieś 4 może 4i pół godz na rowerze miałam wf godzinny ;D Ale i tak stwierdziłam że za dużo zjadłam . Dzisiaj jeszcze nic nie jadłam ide sobie po serek naturalny ;D

Hej, może zainteresuje Was stronka, którą znalazłam w necie. Można się tam zapisać na darmowy kurs strategii odchudzania. Co 4 dni dostajecie na maila lekcje z wskazówkami jak bezboleśnie schudnąć :-) Fajna rzecz muszę powiedzieć :-) http://www.bhclub.pl/E-Akademia-B-H/Kurs-Strategii-Odchudzania