Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nina89000

moj chlopak nie moze dojsc

Polecane posty

Gość nina89000

nie jestem zkompleksiona dziewucha, ktora nie wie czego chce. W zwiazku uklada nam sie bardzo dobrze, kocham swojego nazeczonego a on mnie.... niemniej jednak cos ostatnio nieee graaa!!! kiedy kocham sie z nim on nie moze dojsc... dochodzi do momentu kiedy wszystko mnie juz boli i widze ze i dla niego jest to klopot. Kiedy robie mu loda on tez nie dochodzi, daje mi wskazowki, ze mocniej lub cos w tym stylu ale nic... czasem nawet sam sobie pomaga reka. Co jest ze mna nie tak? czy ja sie mu juz nudze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DaveID30
Ty sie ciesz, ile tutaj topikow, ze dochodzi w minute ;) A uzywacie prezerwatywy? - moze to problem, bo w prezerwatywie niektorzy moga godzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj po alkoholu
nie moze dojsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona33K
może zbyt często onanizuje się? niektórzy faceci potem mają problem z dochodzeniem w kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
w czym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina89000
moze... bo czasem prosi mnie abym mocniej zacisla jego penisa... a czasem tak mocno pcha ze nie moge.... wczoraj mnie naprade rozczarowal! tak go piescilam bo mam okres i nie chce sie kochac.... tak mu namietnie robilam loda... widzialam jego spazmy i nic,,,, jestem do kitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina89000
zawsze bez! nie wiem.... naprawde nie wiem.... a po alkoholu jak jest podchmielony to juz wogole maraton ale CZASEM BOLESCI... tak mocno go kocham! naprawde dobry chlopak, rozmawialam z nim o tym ale nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet_28lat
No cóż. Ja miewam podobnie. Niestety to od walenia konia. Ale jak rzadko walę to jest poprawa i jest wszystko ok. Organizm uczy się bodźców. Powiedz mu żeby nie walił szkopa w hełm, dajcie sobie tydzień i będzie OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina89000
he... studiuje i przyjezdzam na tydzien... rozgrzana.... napalona... cale serce, uczucie w to co ribe daje a on nie moze.... jestem beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet_28lat
Zaraz beznadziejna. Zaufaj mi. Pogadaj z nim o tym. Trzepie alfreda aż wióry lecą. Wiem z autopsji, że po zaprzestaniu takich zabaw poprawia się czucie w ptaszku. Rozmowa i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina89000
rozmawiam... on mowi ze bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet_28lat
To niech przestanie gadać tylko robić. :) Nie wkręcaj sobie, że jesteś beznadziejna a skoro kochasz to walcz by było dobrze. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może on ma od jakiegoś czasu jakąs fantazję dzięki której by doszedł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×