Chcę przeprosić matke,jak zacząć ?mimo że pierwsza nie powinnam, ale chcę

Mam 17 lat. Pokłóciłam sie wczoraj na wieczor z mamą. Od zawsze krytykowała moje znajomosci koleżeńskie i parnterskie, a nie miała powodu. Powiedziałam jej że niech mnie nie pouczaw sprawach damsko-meskich bo sama wybrała sobie kawł drania, ..i ona mnie uderzyła, a dokładniej rzuciła we mnie kapciem w głowe, i ja wyszłam wtedy. Ona wraca z pracy o 23 ,wogóle sie nie widziałysmy po wczorajszym. i chce ją przeproosic, Mama nigdy mnie nie przeproosiła za swoje błedy, ale przez to że nigdy nie słyszałam przeprosin, wiem jak człowiek sie czuje pokrzywdzony przez przykre słowo ,wcielam się w skóre osoby ktora usłyszała cos przykrego i w zwiazku z tym ja podam zawsze pierwsza reke na zgode.Więc jak zacząć rozmowe na zgode?

= mamo, przepraszam, nie gdniewajmy sie juz, jest mi przykto. Moze byc bez kwiatkow tez

nie przepraszaj, miej honor

ja bym także nie przeprosił, to ona zaczeła , nie ty

przepros, to twoja matka

nie przepraszaj, nigdy w zyciu!!!!! szanuj siebie

nie powinnas pierwsza przepraszac, nie rob tego

Jasne... niech obydwie mijaja sie w milczeniu i zawzietosci. Yo na pewno rozwiaze wszelkie problemy. Mysle, ze powinnas podejsc do mamy i poprosic o powazna rozmowe na tema waszych wzajemnych relacji. Powiedz jak bardzo jest Ci przykro, ze mama nie zauwazyla, ze doroslas, dojrzalas do powaznych rozmow, do prob samodzielnego podejmowania decyzji itd.. Ze brakuje Ci wzajemnego szacunku, zaufania, no sama wiesz jaka jest Twoja mama. Mysle, ze powinna dostrzec te przeslanki. Przeprosiny wyjda w praniu. A tak na przyszlosc, lepiej ugryzc sie w jezyk niz zranic najblizsza osobe, czasem trudno to odkrecic. Moze po takiej rozmowie cos sie zmieni, oby na lepsze.

byłabys naprawde głupia jakbys poleciała z jęzorem na wierzchu zprzeprosinami piuierwsza, poczekaj, ty nie zawiniłaś