Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KAczuszka Maja

Moje 2mies dziecko budzi sie w nocy co 2 godz na jedzenie. Czy nie za czesto?

Polecane posty

Gość KAczuszka Maja

Co moze byc przyczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAczuszka Maja
myslalam o tym, jak czesto powinno sie budzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli karmisz piersią
to je normalnie, dzieci na butli jedzą co 3 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój od poczatku budził się tylko ok. 1 i potem ok. 5. A jak skończył 2 msc to zaczął przesypiać całe noce. Teraz ma 6 msc. i spi nadal całe nocki. Ale ja karmiłam butlą ( nawet jak moim mlekiem to z butelki ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAczuszka Maja
Maly jest na butli. Zjada 60ml co posilek, wiecej po prostu nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAczuszka Maja
co robie nie tak? Prosze o pomoc, naprawde jest to meczace, co noc to samo , chodze strasznie zmeczona , a przeciez nikt za mnie do dziecka nie wstanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanowczo za często
w dzień karmienia powinny być co 2,5-3h , ale w nocy absolutnie nie powinno być karmień co 2h! Zrób tak, po kąpieli wieczornej nakarm dziecko, po odbiciu połóż spać. Zanim sama położysz się spać nakarm dziecko jeszcze raz na śpiąco-nie musisz trzymać tym razem do odbicia, bo w czasie snu dziecko je spokojniej i nie łyka tyle powietrza. Jak dziecko mimo tego po 2h się obudzi, to podaj mu wodę. Po kilku nocach powinno przestać się budzić i przesypiać ładnie do rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestaw sie na butlę
to mąż będzie wstawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAczuszka Maja
Kapie zazwyczaj o 20 tej , karmie , ale On wtedy nie chce spac, tylko sie bawic. Zasnal dopiero teraz . Obudzi sie pewnie przed 24.00 , zje i znowu o 2giej bedzie pobudka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanowczo za często
karmisz za często, jeżeli karmisz butelką to w dzień nie częściej niż co 3-4h, a w nocy nie powinno już być karmień, a dziecko powinno przesypiać praktycznie całą noc. Jak pisałam wcześniej-podawaj wodę i ewentualnie jeszcze smoczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka jego uroda widocznie.Wedlug mnie bardzo malo zjada,moj jadl po 150 jak mial 2 miesiace.Wiec musi nadrobic w nocy.Srobuj dawac mu wieksze porcje.Moze dziurki w smoczkach sa za male i on sie po prostu zmeczy zanim sie naje i dlatego tak malutko wypija.A ile wazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAczuszka Maja
jest na butli, a maz nie wstaje , bo musi wstac do pracy , a ja moge spac do 12tej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanowczo za często
jak obudzi się o tej 24, to podaj wodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każde dziecko ma swoje godziny z biegiem miesięcy się unormuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko od
urodzenie bylo na butli, jadł co 3 h do 5 miesiaca, później sam nagle zaczła przesypiać noce a mąż mój przacował ale i tak wstawał czasem w nocy bo mi sie nie chciało podnosić tyłka :) dlaczego tylko ja mam być wiecznie niewyspana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAczuszka Maja
5400

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 2m wczoraj spalo 9,5 godz
w nocy. po 6 godz stałam nad łóżeczkiem i sprawdzałam czy oddycha. Dziecko spało w najlepsze a matka się schizowala i juz go budzić chciała. Obudziło się samo głodne jak wilk, zjadło 180 mleka na raz co mu się nie zdarzyło jeszcze i poszło dalej spać. Ciekawe jak dziś będzie. Na razie śpi już 4 godziny. Zaczęło pojękiwać no to ja szybciutko flachę naszykowałam, biegnę z kuchni, a tu małe spi dalej. A w dzień mi się budzi z zegarkiem w ręku co 3 godziny do jedzenia. Nie wiem skąd ta przerwa wczoraj w nocy taka długa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś robicie nie tak. Jak to, po kąpieli dziecko nie zasypia? Kurczę, no. U nas kąpiel tez o 8. Najpóźniej 20.30 maly lezy w łóżeczku. Zasypia od razu lub po max 10 min. Ja staram się bardzo zachowywać rutynę. Codziennie tak samo - kąpiel, ubieranko, witaminka, gaszenie światła ( zostaje lamka), łóżeczko i wychodzę. Wchodzę do pokoju tylko jak zaczyna płakać. Daje smoka i znów wychodzę. I tak do skutku. A z tym jedzeniem...Zagęszczaj może kleikiem. Chociaż chyba za małe jeszcze twoje dzieciątko. Musisz trochę zacząć wydłużać te przerwy. Najpierw w dzień. A jeszcze zapytam. Co znaczy więcej nie chce? Zasypia czy wywala jezykiem smoczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAczuszka Maja
wywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej ludzie, to dziecko ma 2 miesiące a nie 2 lata. Co w tym dziwnego, że je w nocy co 2 godziny? Takie maluchy jeszcze nie rozróżniają pory dnia i nocy. Autorko musisz to przeczekać. W końcu się ustabilizuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanowczo za często
Ale po co autorka ma czekać i na co? Kobieta się wykończy jak będzie tak co 2h wstawać, to raz, a dwa niemożliwym jest, żeby dziecko co 2h chciało jeść! A w dzień jak dziecko często je i jak śpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe możliwe :) To, że Twoje dziecko tak często nie jadło to nie znaczy, że inne nie może. Po co ma się męczyć i czekać? Ano może dlatego, że to dziecko jest małe i jak jest głoden to trzeba dać mu jeść. Czasem trzeba się poświęcić. Istota macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicka- micka
Moja tez sie tak budzila, prawie do pol roku. Teraz ma 9 mies i zwykle budzi sie raz kolo 6 godz. Zmieniam jej pieluszke. Daje cyca i spimy sobie do 9tej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAczuszka Maja
Przesypia prawie caly dzien, je takze co 2-3 godz ok 40 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po co się poświęcać, skoro nie trzeba? ;] Coś tak patrzę, że u autorki dobry efekt dałoby wprowadzenie rytuału. Ja to u swojego odkryłam dopiero po 3 miesiącach. Chodzi o to, że wszystko musi być w takiej samej kolejności codziennie. Ja też nie widziałam o co chodzi mojemu synowi, póki się nie zorientowałam, że jest dzieckiem bardzo schematycznym. Jakaś zmiana w schemacie dnia powodowała rozstrojenie przez następne dwa dni. Tyle że każde dziecko inne ;/ mój przestał wstawać w nocy jak załapałam jego schemat. Pobudka - jedzenie - zabawa - spanie - jedzenie - zabawa - spanie - jedzenie - zabawa - spanie - zabawa - kąpiel - jedzenie - spanie (kokon). Kleiku nie dawaj, bo jest jeszcze za malutki. Możesz spróbować z tą wodą zamiast mleka. Możesz zawijać właśnie ściśle w kocyk (becik) i wtedy będzie spał spokojnie i nie będzie się tak wybudzał. Też zależy jak je w dzień, co ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAczuszka Maja
j.w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj na poczatku tez sie tak budzil,ale ja karmie piersia.Teraz spi juz lepiej i budzi sie dopiero nad ranem po ok 8h.Tyle,ze piersia mozesz karmic czesto,a sztucznym trzeba przestrzegac godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu tu ktoś pisze że takie maleństwo nie odróżnia dnia od nocy? Mój ma 2,5 mc i w dzień nie prześpi więcej niż 2 godz, w nocy potrafi nawet 9, raczej nie zdarza się mniej niż 5-6 godz. Sami go tego uczymy- w dzień jest jasno, głośno, normalnie rozmawiamy, stukamy krzesłami, piszemy na kompie, rozmawiamy, ba- nawet wbijamy nity przy pracy, o odkurzaniu nie mówiąc :) I remonty ma praktycznie od urodzenia piętro wyżej. W nocy ma przygaszone albo zupełnie zgaszone światło i ciszę. Uspokoił się w widoczny sposób odkąd kąpiemy go o tej samej porze codziennie- między 19:30 a 20:00. Tyle że na noc zasypia dopiero koło północy (tak jak ja się w ciaży kładłam)... Spróbuj wprowadzić rytuał- o tej samej porze spacer, kąpiel... Przed samym snem nie pobudzaj go za bardzo, pobaw się, ale potem przygaś światło, puść kołysankę, pobujaj go u siebie na kolanach, przyzwyczaj go do przytulanki (mój potrafi już czasem zasnąć sam właśnie z przytulanką, opatulony kocykiem i głaskany po czole). Niech się wyciszy. A przede wszystkim rozróżniaj wypoczynek dzienny i nocny, nie chodź na palcach w dzień. A co do tego że mąż pracuje- a Twoje zajmowanie się dzieckiem to nie praca? Skoro karmisz go co dwie godziny, to wcale się nie wysypiasz, Ty masz być czujna 24 na dobę a mąż ile? 8? 10? Wykończysz się, jeśli on pracuje ciężko fizycznie i musi się zregenrować, to jak wróci z pracy daj mu obiad, spakuj małemu butlę i wyślij ich na spacer. Z dzieckiem w parku też odpocznie. Weekendy też pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×