Tak wyglądają przeciętne polskie kobiety-nastolatki

http://www.gim12lublin.pl/strona/publikacje/wa_wa/styl_piotra/04a.jpg

taka prawda

to dziewczyna ; dziecko

100 % true :D

no i ... ?

popieram napewno kazda ma na sobie baleriny :D

umcyk umcyk umcyk!!!

no to co? źle ? normalnie wyglądają

Może jeszcze się wyrobią, przecież one mają jakieś 13-15 lat :D Co do balerin, to nigdy mi się nie podobały, ale rok temu kupiłam sobie parę :D Miały jakiś taki fajny fason i chętnie je noszę, zresztą mam zgrabne i szczupłe nogi więc mam nadzieję, że nie wygląda to źle ;)

ale przeciez to jeszcze dzieci więc je ubierają pewnie rodzice :)

chcialem tylko powiedziec ,ze niesamowita uroda Polek to mit :D zaloze sie o duzą kase ,ze wiekszosc kafeterianek wlasnei tak wygladala w mlodosci :D

no zapewne i nic w tym dziwnego :O

chcialem tylko powiedziec ,ze niesamowita uroda Polek to mit' pieprzysz... może nie sa tak ładne jak rosjanki czy czeszki ale sa w ścisłej swiatowej czołówce :)

światowa czołowka... chyba w młodości ... po spełnieniu marzenia tj. urodzenie dziecka spadają w rankingu na równi z kobietami z UK. Okrągłe mordy ,podwójne pogardla , tłusty brzuch

Wygladaja jak najbardziej odpowiednio .Balam sie otworzyc link ,bo myslalam ,ze zobacze pisanki.Te dziewczynki sie wyrobia :)Rysy maj ladne

Okrągłe mordy ,podwójne pogardla , tłusty brzuch " to lenie nie kobiety :P

ale o co chodzi? bo ja naprawdę nie rozumiem. denerwują mnie trochę takie kurtki, większość je nosi BO MODNE :o ale poza tym wyglądają całkiem normalnie. szaliki mają :D bo dla wielu to już obciach one ujdą, nie wiem o co chodzi autorce tematu, może niech wreszcie napisze? mnie p wiele bardziej denerwują takie laseczki małe, 10-12 lat, toż to jeszcze dzieci, ale jakieś przesadzone leginsy, buty KONIECZNIE pasujące do stroju, jakieś kurde bluzki też very trendyl :o jakaś jeszcze torba jak dla osoby co najmniej 15+, no koorwa, nóż mi się w kieszeni otwiera :o:o albo buciska jakie noszą czasem, wielkie jakieś a'la skate, no nie wiem gdzie ja żyję w ogóle!! http://www.iwoman.pl/trendy/moda/sieciowka;wycofuje;usztywniane;bikini;dla;dzieci,80,0,612432.html#utm_source=google.pl_imgres&utm_medium=organic&utm_term=modne%20dzieci&utm_campaign=grafika albo tak wyglądające DZIECI jak dziewczynka na zdjęciu - co to ma być? pokaz mody? wybieg? :o kiedyś założyło się geterki, podkoszulek i hop na dwór, teraz nie, godzinna stylizacja i dopiero -.- dokąd ten świat zmierza ja pyta, ? :o (nie jestem jakąś zacofaną histeryczką, mam 20 lat)

Regres Okrągłe mordy ,podwójne pogardla , tłusty brzuch " to lenie nie kobiety Zgadzam sie w 100%:)

PRPRPPRrprrr to jedź za granicę (w szczególności Anglia) wtedy docenisz urodę Polek

sexy stroje dla 7 latek :D Angole to debile :D

usuńcie sobie dwie spacje w tym linku :) do kogoś powyżej - w młodości ma się więcej rozumu i nie przykłada się aż tak dużej uwagi do wyglądu jak w życiu późniejszym, dlatego później wygląda się atrakcyjniej, nie wiem więc skąd pomysł, że jak tak wygląda się w młodości, to od razu Polki brzydkie? tym bardziej, że dziewczyny ze zdjęcia NIE są brzydkie.

mnie sie dziewczyny podobają i nie ma potrzeby tego zmieniać :P

to mają być kobiety?? to są dziewczynki:P

przerypane być nastolatką w Polsce, tak myślę. presja żeby być trendy a z drogiej strony ciuchy drogie a rodzice pieniędzy nie mają

bo normalnie wyglądają :) w duzych miastach widuje same kurwiszcza :O Dupa na wierzchu , tłusta dupa , paskudny kolczyk w pępku ,kilo tapety ,wszystkie chcą byc dorosłe :O

z dorosłymi to jednak inna rozmowa :) założę się, że nastolatki już by zjechały te dziewczyny za wygląd :o gdzie tam nastolatki! nawet wiele osób w moim wieku... :o :o

Proponuję zeby autor topiku pokazał swoje zdjęcie :D Zobaczymy jak on się ubiera :D

no, też jak widzę wytapetowane gimnazjalistki to aż chce się krzyczeć :/ ja zaczęłam się malować jak miałam 18 lat, ale to bardzo lekko (sam puder na krem haha:D), i to nie dlatego, że chciałam być cool w szkole (zawsze lałam na takie towarzystwo), ale z powodu mojej chronicznej bladości (często chodziłam niewyspana;) ) i nierzadkich wyprysków. dziś muszę właśnie przez krostki jakieś, ale jest ich coraz mniej, już czasem nie muszę :D a jak znikną to tylko samoopalacz i krem do twarzy, marzę o "niemusieniu" malowania się :):)

ja mieszkałam w małym mieście i kidy byłam nastolatką to jeszcze nie było takiej jazdy jak teraz, na szczęście. szczytem mody bylo założyć jakieś ubranie starszej siostry. i nikt nie patrzył kto jak się ubiera. nawet jak mieliśmy po 15 lat to rodzice kupowali nam ciuchy i było ok. współczuję tym biednym dzieciakom teraz

też bym chciała nie móc się malować, cudownie by było tak poprostu wstać i ładnie wyglądać. ale niestety mam tak podkrążone oczy że muszę tam korektor dać, no i trochę fluidu na twarz. nie ogarniam tych nastolatek ze śliczną cerą zakrytą wartstwą pomarańczowego pudru udającego opaleniznę