Idealne mamusie ze ślicznymi dziećmi! Łączmy się!

Ja pierwsza :p

Nie jesteś idealna? Nie pasujesz do kafeteryjnego wzorca :D

klawiatury na takie jak ty kreatury....:( krótko i na temat

smutno mi :( dlaczego jesteś taka nie miła? Buuuu...

hehe ;)

mama24l Gratuluje pomyslowosci,topik podoba mi sie jak najbarrdziej :) Lacze sie razem z Toba! :P

Cieszę się, że w końcu dołączyły do mnie inne idealne mamusie :) Musimy znać swoją wartość :)

Ja nie musze szukac swojej wartosci :) Moze i idealna mama nie jestem,poniewaz to moje pierwsze dziecko i jestem mloda,ale daje z siebie wszystko co najlepsze. I nigdy w zyciu nikt nie dal mi tyle szczescia jak moj synek,a macierzynstwo jest dla mnie czyms pieknym i wyjatkowym :)

Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie moje dziecko jest najpiękniejsze, a ja dla niego najidealniejszą mamą, jaką może mieć, bo jestem jego własną mamą, gdzie znajdzie lepszą ? A inni mogą mieć i piękniejsze i sprawniejsze dzieci, a dla mnie i tak moje jest od nich lepsze. Może inne mamy robią coś lepiej, idealniej niż ja, a i tak nie dałabym im mego dziecka na wychowanie, bo ja wiem, co dla niego jest najlepsze !

Z chęcią bym dołaczyła, ale nie jestem idealna, nie karmiłam piersią:(

Ja jestem idealna, swietnie zorganizowania. Moje dziecko jeste szcesliwe, nigdy nie plqakalo i od poczatku przesypia noce!! Je wg tabelek, przybiera w g siatek centylowych. no ideal po prostu!

Do zimna cola To ,ze nie karmilas piersia nie znaczy ze nie jestes nie idealna. Ja rowniez nie karmilam piersia (brak pokarmu) i nie czuje sie przez to gorsza, nie mam wyrzutow sumienia. Takze glowa do gory:)

się dziecku wykrzyczeć jak ma ochotę właśnie :P

a ja karmilam piersia cale 12 miesiecy ale urodzilam przez cesarke wiec nie moge byc idealna bo ostatnio na kafe se dowiedzialam, ze skoro nie przezylam zwyklego porodu to nie potrafie jak prawdziwa kobieta docenic macierzynstwa :)

żałosny temat...

No własnie o to mi chodz,ze idealna matką sie jest wtedy gdy: -rodzi sie naturalnie, -karmi piersią nawet do 3 rz eh no może jestem na wpólidealną, rodziłam naturalnie.

O mateńko... No to poległam :D miałam cc, cyckiem karmiłam 3tygodnie i była to dla mnie i dla dziecka katorga. A że śliczny jest to wręcz niezaprzeczalnie :P:D

No a może powiedzmy jeszcze, jakie to jest idealne dziecko,bo o tym też mowa w temacie.

masz pięknęgo synka! :) Oczka ma boskie i ten uśmiech... :)

Nie idealne a wręcz głupie są matki które wystawiają swoje dzieci w miejscach publicznych gdzie dostęp ma każdy popapraniec. takim właśnie miejscem drogie mamy jest kafeteria itp...

dla mni idealna mama to taka która sieszy sie z tego co ma i umie docenić toco ma ja rodziłam sn, moja córka ma skończone 19miesiecy i nadel jeszcze na piersi od czasu do czasu,

udzielam się tutaj rzadko, ale nie uważam sie za głupią, bo mam w stopce zdj córeczki, poprostu chciałam zamieściłam, więc niech każdy patrzy na siebie.

Do zimna cola W takim razie ja tez na pol idealna,bo porod byl naturalny,ale bez karmienia piersia.:) Do lapia Sliczny dzieciaczek,ale beda dziewczyny za nim szalec :P

Szkoda że nie wiesz co niektórzy z chora psychika robią z takimi zdjęciami w stopkach

Co do dziecka lapii, to normalne, jak każde inne. Ładne, jak każde inne, nic wielce wyróżniającego się nie widzę.

I zgodzę się, na publicznym form, gdzie każdy ma dostęp, nie powinno się ujawniać ze zdjęciami, czy to swoimi,czy swojego dziecka. Przecież ktoś znajomy użytkownika może tu pisać i rozpoznać po dziecku, a potem wyśmiewać się, co ta osoba tu wypisuje. Może być zdjęcie niewłaściwie wykorzystane. Dla mnie to brak wyobraźni, wstawiać tu zdjęcia.

hehe ja nie jestem idealna -rodziłam przez cc i nie karmiłam piersią.

Nie wiem co mozna zrobic takiego zlego ze zdjeciem malego dziecka. Moze ktoras wytlumaczyc? Bo gadacie ze to takie okropne ale powodu zadna nie poda. Jesli jakis moj znajomy rozpoznal by mnie poprzez zdjecie dziecka...no i co z tego? Nie wstydze sie tego co pisze.

Jak chcą niech wstawiają, zdjęcia, jak jakiś psychol chce to i na paczce pampersów bedzie se robił dobrze.

Brak wyobraźni. Wystarczy wścibska sąsiadka, co rozpowie po całym osiedlu, co jedna z drugą tu wypisują, bo pozna po dziecku, kto to. Wystarczy, że wejdzie tu ktoś znajomy z pracy, albo szef i zobaczy, co taka babka wypisuje w godzinach pracy, albo jak nawet pisze po pracy, to chyba nie chciałby nikt, że szef czy ktoś z pracy czyta o takich intymnych sprawach swej pracownicy ? Wystarczy zawistna koleżanka, co wklei to zdjęcie gdzieś w necie z kompromitującymi komentarzami. Mam więcej pisać ?